Dzis przy wadze 90kg/171cm przebiegłem 5 km w 30min- chciałbym za trzy tygodnie 3 maja pobiec - bieg uliczny i nie paść na twarz. Może ktoś rozpisać te trzy tygodnie, abym robił to z głową?. od czerwca nie biegałem i tak naprawdę nie mogę zaskoczyć aby to robić regularnie. Może teraz się uda. Cos ktoś? Rok temu było 26 min a dwa lata temu 23 minuty więc ciągle w plecy ;-(
Przy Twoich parametrach to i tak nieźle - tempo 6:00/km przez 5km W 3 tygodnie chcesz sie przygotować aby lepiej pobiec w biegu ulicznym Nie ma jakiegoś cudownego panaceum, które nagle w 3 tygodnie da jakiegoś "powera".
Nie chodzi o mega powera - o jakieś chłopskie wyliczenie np/ rób co drugi dzień 5 km w takim samym tempie lub co drugi trening minimalnie szybciej ?. Albo 6 km po 1 kilometrze i 1 minuta przerwy?! W necie krążą treningi na 6 tygodni na 8 tygodni dla 5 km /10 km dla początkujących. A dla mnie niema na 3
Nie dziwie sie, ze z takim podejsciem nie mozesz wytrwac z bieganiem. Co do planu... Zrob ostatnie 3tygodnie jakiegokolwiek planu, albo biegaj na co masz ochote, ale nie rob z kazdego treningu wyscigu.
30 min to dobry wynik a o planie myśli się trochę wcześniej . Teraz to już sobie poprotstu biegaj. MOżesz sobie zrobić jakieś podbiegi i rytmy ale na dwa tygodnie przed biegiem wypracujesz sobie najwyżej 20 sek.