Tak w tym tygodniu (03-09.04.2017) dwa zabiegi pierwszy był we wtorek a drugi w piątek.aro05 pisze:Dobrze ze zrezygnowales z zastzryku, tego typu wstrzykniecia moga powodowac min. zwapnienie tkanki.
Mimo wszystko dziwne, ze lekarz nie zaczal od fizykoterapii.
Zabiegi dwa razy w tygodniu?
Leczenie falą uderzeniową
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 12 maja 2015, 23:33
- Życiówka na 10k: 40,40
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 12 maja 2015, 23:33
- Życiówka na 10k: 40,40
- Życiówka w maratonie: brak
bosak pisze:A co to za określenie "dłuższa meta"? Rok? 10 sztuk? Czy co?
Poza tym tak samo "szkodzą" jak antybiotyk. Ale jeśli jest konieczność to trzeba go brać, a nie mędrkować.
Sam osobiście przyjąłem 4 sztuki w rożnych okresach i nie widzę "szkody". Nie wspomnę już o sterydach wdmuchiwanych w nos...
Po to ktoś ma tytuł lekarza (ortopedii?) żeby wiedzieć czy może podać ten lek w danym przypadku, a przede wszystkim ile! Pacjent nie jest od tego aby odmawiać (ale każdy ma swój rozum), bo z reguły naczytał się głupot w sieci i powtarza. Pytam się komu i jak zaszkodziły sterydy? Oczywiście nie pytam o mniejsze zło, jeśli większe dobro zostało uratowane.
Zresztą teraz to i gluten w zbożach zabija niektórych
Precyzując ortopeda zapisał mi zastrzyk ze sterydów jako ewentualność gdyby stan się nie poprawiał.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W jakim celu twoim zdaniem wykonuje sie wstrzykniec sterydow?bosak pisze:Przestańcie demonizować z tymi sterydami i pisać bzdury, że szkodzą a nie pomagają. Te zastrzyki po to są i są od dawniej na tym świecie niż marna fala uderzeniowa...
Takie samo opowiadanie bzdur jakoby szczepionki były złe...
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dokladnie.Tomeck pisze:Likwidacji stanu zapalnego?
Problem w tym, ze w stanach przewleklych nie ma zapalenia. Sterydy zadzialaja na skutek (bol) a nie na przyczyne (np. problem mechaniczny w stawie-ograniczona ruchomosc)..
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 12 maja 2015, 23:33
- Życiówka na 10k: 40,40
- Życiówka w maratonie: brak
Druga wizyta u Pani fizjoterapeutki tym razem oprócz fali uderzeniowej poprowadzonej wzdłuż chorego rozcięgna rozmasowane zostały obie łydki. Treningowo dwa dni temu przebiegłem około 10 km bardzo wolno i to nie był najlepszy pomysł. Bólu podczas biegania nie odczuwałem natomiast po truchtaniu powróciła ckliwość w okolicy kostki. Bieganie odkładam zupełnie na półkę do całkowitego zaleczenia kontuzji. W ramach zastępstwa od wczoraj chodzę na basen. Kolejny zabieg w środę 12.04.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30
Proszę uprzejmie o wyjaśnienie. Takie dla słabszych na umysle.aro05 pisze:Proponuje czytanie ze zrozumieniem poprzedniego wpisu.Tomeck pisze:Nie ma już stanu zapalnego. Skąd ból przy stanie przewlekłym?
Skąd ból przy stanie przewlekłym, po circa 20 latach od kontuzji?
Z przyzwyczajenia? Bo uszkodzenia jakie by nie były dawno muszą być zagojone.
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przyzwyczajenie to dobre slowo, mozg dostaje z przyzwyczajenia bledna informacje dlatego coraz czesciej w wypadku bolow przewleklych uzywa sie chociazby hipnozy.
Po wiecej informacji wysylam do internetu.
Po wiecej informacji wysylam do internetu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 07 mar 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bo tak naprawdę to boli w mózgu, dużo ludzi nawet mając odciętą nogę odczuwają ból w stopie i z mózgu nie znika informacja że nogi nie ma, nie tak dawno znajoma rano, wstając z łóżka zrobiła to na nieistniejącą nogę i się połamałaTomeck pisze:Proszę uprzejmie o wyjaśnienie. Takie dla słabszych na umysle.aro05 pisze:Proponuje czytanie ze zrozumieniem poprzedniego wpisu.Tomeck pisze:Nie ma już stanu zapalnego. Skąd ból przy stanie przewlekłym?
Skąd ból przy stanie przewlekłym, po circa 20 latach od kontuzji?
Z przyzwyczajenia? Bo uszkodzenia jakie by nie były dawno muszą być zagojone.