Nie chce aby wyglądało, że się przechwalam ale wyszło mi 91 lat!
Tym bardziej, że wynik nieco mnie zasmucił, bo moi przodkowie (babcia i dziadek) żyli powyżej 95 lat!
Zastanowiło mnie tylko pytanie o to czy zapinam pasy w samochodzie. Myśle, że jak ktoś ma pecha to nawet jedzenie samej sałaty i marchewki nie przedłuży mu życia...