Czy przebiegnę nie biegając...? Tak, przebiegłem.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:No fakt, jakby po 10km po 5:19/km leciał już na beztlenie - to szanse na pociśnięcie jeszcze 32km byłyby marne. ;)
Po 10km po 5:19 - to on (jacekww) powinien być lekko rozgrzany. ;), żeby pokonać kolejne 20km, gdzie dopiero rozpocznie się właściwa impreza. ;)
Jak zwykle w punkt :oczko:

marek84 pisze:
Yahoo pisze: Ktoś pytał, co to jest 70-75% i jak to oszacować -> więc napisałem, że jeśli podczas biegu jest w stanie oddychać tylko nosem, to oznacza że nie przekracza 75%. Jest to obrazowe i trochę podobne do "gadania z kimś" - jeśli jesteś w stanie to robić przez 30 sekund bez zadyszki, to tempo jest komfortowe.
Tyle piszecie tu o tlenie/beztlenie, że przebiegłem się dziś z zamkniętą japą, 10km w tempie 5.01, dyskomfort w stosunku do oddychania ustami oceniam 8/10.
Jednakże jestem przekonany że było to w II zakresie, minimum 78% zahaczająć o 85%.
New Balance but biegowy
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

85% to i tak w tlenie, śmiało możesz cisnąć,

Wysłane z mojego HTC 10 .
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

To i tak nie uniknione że będziesz biegl później beztlenowo, ważne żeby to było później

Wysłane z mojego HTC 10 .
Ektopia
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 12 maja 2015, 23:33
Życiówka na 10k: 40,40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kolega jacekww rozważał przebiec maraton bez zegarka biegowego? Wypowiadasz się w tonie osoby biegającej dla czystej przyjemności a zegarek biegowy mocno "nas biegaczy" spina i dyscyplinuje.
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ektopia pisze:Kolega jacekww rozważał przebiec maraton bez zegarka biegowego? Wypowiadasz się w tonie osoby biegającej dla czystej przyjemności a zegarek biegowy mocno "nas biegaczy" spina i dyscyplinuje.
Nie za bardzo Cię rozumiem, więc nie wiem jak się odnieść.
Na zawodach jeśli chcę poprawiać życiówki, a chcę, to muszę w jakimś stopniu z niego korzystać, choć i tak rzadko to robię najczęściej biegnąc tyle ile mogę.
Na treningach nie spina/dyscyplinuje mnie wcale, bo nigdy przez 2 lata biegania nie wyszedłem na trening z założeniem utrzymywania jakiegoś założonego tempa i kontrolując je podczas biegu. Mało tego, bardzo często zaczynam biec włączając stoper mimo że zegarek nie złapał jeszcze GPS, wiec końcowy pomiar tempa i dystansu jest zakłamany.
Służy mi jedynie do sczytania danych i spojrzenia na cyferki po fakcie, ale nigdy monitorowania intensywności podczas treningu.

Przyjemnością jest dla mnie bieganie bez rozpisanych jednostek treningowych oraz analizy czy trening zamknąłem czy nie i jednocześnie dawanie z siebie maksimum na zawodach i poprawianie swoich osiągnięć. Jedno drugiego nie wyklucza (w sensie przyjemności), bo zapewne dojdę do takiego momentu gdzie bez bardziej specjalistycznego treningu zatrzymam się (oby jak najpóźniej) :spoko:
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 887
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ektopia pisze:Kolega jacekww rozważał przebiec maraton bez zegarka biegowego? Wypowiadasz się w tonie osoby biegającej dla czystej przyjemności a zegarek biegowy mocno "nas biegaczy" spina i dyscyplinuje.
to zależy. Bo przykładowo ja nie potrzebuję zegarka do mocnego/szybkiego biegania. Czasem korzystam ze stoperu a czasem nawet go nie zakładam.
Na ostatnich maratonach biegłem ze stoperem i tyle. Wystarcza mi zegarek ze stoperem oraz zapamiętanie jakie czasy powinienem mieć na kluczowych kilometrach.

Jacek
tak, wiem, że maraton to nie 2x półmaraton ;)
Masz spore szanse, chociaż IMO niepotrzebnie spinasz się na czas. W debiucie nie o to chodzi, przynajmniej nie na 1 miejscu.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:To i tak nie uniknione że będziesz biegl później beztlenowo, ważne żeby to było później

Wysłane z mojego HTC 10 .
Bez przesady, może na samym finiszu jak zdecyduje się biec tempem na 800m.
Slawrumia
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 07 mar 2016, 10:28

Nieprzeczytany post

chodzi mi o wb3 przewaga procesów beztlenowych i zakwaszanie , nie problem przekroczyc 85% Tmax

Wysłane z mojego SM-G3812 .
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:chodzi mi o wb3 przewaga procesów beztlenowych i zakwaszanie , nie problem przekroczyc 85% Tmax

Wysłane z mojego SM-G3812 .
Wycieczka biegowa w trzecim wymiarze? Xd

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Slawrumia pisze:chodzi mi o wb3 przewaga procesów beztlenowych i zakwaszanie , nie problem przekroczyc 85% Tmax

Wysłane z mojego SM-G3812 .
Aha przypomnialo sie.
Ostatnio maraton przebiegłem na 90%hrmax. Dobrze wszystko było wyliczone z mojego hrmax oraz pulsometr byl sprawny, sytuacja wrecz nie realna i nie mozliwa. Ale tak wyszlo.

*****

Chwytaj. Your brother.

viewtopic.php?t=50577

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:
Slawrumia pisze:chodzi mi o wb3 przewaga procesów beztlenowych i zakwaszanie , nie problem przekroczyc 85% Tmax

Wysłane z mojego SM-G3812 .
Aha przypomnialo sie.
Ostatnio maraton przebiegłem na 90%hrmax. Dobrze wszystko było wyliczone z mojego hrmax oraz pulsometr byl sprawny, sytuacja wrecz nie realna i nie mozliwa. Ale tak wyszlo.

*****

Chwytaj. Your brother.

viewtopic.php?t=50577

Wysłane z mojego SM-T113 .
Ani nie nierealna, ani, tym bardziej, nie niemożliwa.
Jest to raczej bieganie na ponadprzeciętnie wysokim tętnie, ale powszechnie spotykane.
Sam biegam maraton na podobnym procencie Hrmax.

Zresztą, średnie tętno na maratonie i tak jest tylko jedną z informacji i bez przyjrzenia się jego zmianom w funkcji czasu/dystansu (drifting tętna), niczego istotnego o intensywności biegu, z punktu widzenia tętna, powiedzieć nie można.
No chyba, że jest ekstremalnie wysokie (tzn. było do pewnego momentu) albo ekstremalnie niskie - wtedy można. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Na dziś nie zaprzątajmy sobie głowy WB3, bo to teraz nie ogdrywa większej roli.
Zostawmy to na później, jako wiodący element przyszłego tematu :taktak: :hejhej:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

jacekww pisze:Na dziś nie zaprzątajmy sobie głowy WB3, bo to teraz nie ogdrywa większej roli.
Zostawmy to na później, jako wiodący element przyszłego tematu :taktak: :hejhej:
Zacznij robic tapering, bo będziesz zmeczony w dniu startu.

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Yahoo pisze:Zacznij robic tapering, bo będziesz zmeczony w dniu startu.
Yahoo jesteś bardzo aktywnym forumowiczem ponad 2,3 postów dziennie, twoja aktywność najbardziej uwidacznia się w dziale Trening. A może założył byś bloga w dziale "Blogi Treningowe Mężczyzn" wielu chętnie by poczytało, w tym ja, być może skorzystało, mógłbyś tam uzasadniać słuszność swoich metod treningowych jak i odpierać krytykę jeśli miała by miejsce. Spożytkował byś wiedzę i czas, bo na razie z wrzucania "kamyszka" do każdego tematu (nie tylko mojego) nic konstruktywnego nie wynika.
pelski
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2006, 23:45

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy już pisałeś wcześniej o tym, ale co z nagrodą w przypadku gdy zwycięzca/zwyciężczyni zabawy zrezygnuje z jej przyjęcia?
ODPOWIEDZ