bieganie pod wiatr
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
- Życiówka na 10k: 40:55
- Życiówka w maratonie: 3:14:45
Ostatnio spotkałem nowego biegacza (1:25 w HM), który mnie przekonuje że jest jakiś sposób/ technika biegania żeby biegnąc pod wiatr nie był on uciążliwy w biegu. Nie wiem o co mu chodziło. Może jakoś się pochylić na niego? Nie wiem. Czy to możliwe? Są jakieś sposoby na ułatwienie biegu pod wiatr?
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Trzeba sie ustawic ciensza strona ciala w kierunku z ktorego wieje wiatr. Wtedy opor powietrza jest mniejszy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Z moich doświadczeń - siła. Są zawodnicy, którzy pod wiatr tracą mniej i tacy, którzy tracą więcej. Ja z siłą jestem na bakier i jak wieje to mi przeszkadzamariokej pisze:Ostatnio spotkałem nowego biegacza (1:25 w HM), który mnie przekonuje że jest jakiś sposób/ technika biegania żeby biegnąc pod wiatr nie był on uciążliwy w biegu. Nie wiem o co mu chodziło. Może jakoś się pochylić na niego? Nie wiem. Czy to możliwe? Są jakieś sposoby na ułatwienie biegu pod wiatr?

Ale być może coś można coś jest? Może kwestia skrócenia kroku i zwiększenia kadencji? Pochylania na pewno nie polecam, bo skończy się uciskiem przepony i kolką.
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
U lydiarda byly przebieżki pod wiatr. Mozna warto sprobowac tej metody?
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Stary Wyga
- Posty: 210
- Rejestracja: 08 mar 2016, 14:45
- Życiówka na 10k: 40:55
- Życiówka w maratonie: 3:14:45
Rozumiem, czyli ściema.
Skoor, jak to miło posłuchać mądrego. Będę biegał tyłem, bo to jest u mnie najcieńsza strona.
Skoor, jak to miło posłuchać mądrego. Będę biegał tyłem, bo to jest u mnie najcieńsza strona.
Start: 2015
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
10 km - 40:55 (V 2019)
HM - 1:31:53 (III 2019)
M - 3:14:44 (IV 2019)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam nadzieje, ze pomoglem 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Raczej nie sciema, skoro Lydiar polecał biegac pod silny wiatr na treningu.mariokej pisze:Rozumiem, czyli ściema.
Skoor, jak to miło posłuchać mądrego. Będę biegał tyłem, bo to jest u mnie najcieńsza strona.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 789
- Rejestracja: 09 lis 2015, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam swoje sposoby na bieganie pod wiatr. Pierwszy z nich to bieg bokiem - wtedy mam najmniejsze opory powietrza. Drugi sposób to bieg tyłem - wtedy wiatr wieje w plecy, a jak wiadomo wiatr wiejący w plecy pomaga. Można się też ospojlerować, np poprzez założenie aerodynamicznej czapeczki z daszkiem. Underarmour też niedawno reklamował odzież z nowej tkaniny typu "skóra rekina", która nie tylko lepiej wentyluje, ale i zmniejsza opory - trzeba poszukać na ich stronie.
Blog
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
Komentarze do bloga
10 km: 45:24 (2017) -> 42:04 (2018) -> 41:15 (2019)
HM: 1:42:54 (2017) -> 1:36:33 (2018) ->1:31:20 (2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Albo biec w grupie i sie chować od wiatru. XD lecz czasami trzeba wziasc ten wiatr na klate i biec pierwszemu i tak sie zmieniac. To sie nie bedzie egoista hehe.mach82 pisze:Ja mam swoje sposoby na bieganie pod wiatr. Pierwszy z nich to bieg bokiem - wtedy mam najmniejsze opory powietrza. Drugi sposób to bieg tyłem - wtedy wiatr wieje w plecy, a jak wiadomo wiatr wiejący w plecy pomaga. Można się też ospojlerować, np poprzez założenie aerodynamicznej czapeczki z daszkiem. Underarmour też niedawno reklamował odzież z nowej tkaniny typu "skóra rekina", która nie tylko lepiej wentyluje, ale i zmniejsza opory - trzeba poszukać na ich stronie.
Ja ostatnio miałem bieg na 10km i byl wiatr. Przestraszyłem się. No nic, dobry wynik wykrecilem. Bo umiejętnie biegłem pod ten wiatr. Najlepiej oszczędzać energie, bo wtedy bedzie sie mialo wiecej energi gdy tego wiatru juz nie będzie, w ten sposob bedzie sie oszczędzalo zachowawczo.
Mysle, ze potrzebna jest wieksze vo2max oraz wieksza sila biegowa (mięśniowa do biegania) gdy biegnie sie pod wiatr.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Mozna sie po drodze troche pomodlic. Zlozone rece do Bozi, beda ladnie lamac podmuchy wiatru jak falochron! 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Bieganie pod wiatr tak sam meczy jak wbieganie na górkę.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Yahoo pisze:Bieganie pod wiatr tak sam meczy jak wbieganie na górkę.
Wysłane z mojego SM-T113 .


- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Ostatnio czytałem artykuł, w którym było napisane, że im wolniej biegniesz tym większe straty energii odnotowujesz biegnąc pod wiatr. Także wniosek jest jeden :D
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 585
- Rejestracja: 28 sie 2014, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ale bzdurarolin' pisze:Ostatnio czytałem artykuł, w którym było napisane, że im wolniej biegniesz tym większe straty energii odnotowujesz biegnąc pod wiatr. Także wniosek jest jeden :D

a na wiatr to dobre są przysiady z sztangą, skipy, podbiegi