mihumor .com
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja również nie szczędzę sobie przyjemności pogratulowania Ci podjęcia walki jak i również niski ukłon w kierunku Żony!
Brawo Wy!
Brawo Wy!
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki.
Szkoda wielka i wyrazy współczucia Kasiu. Nie często się takie wypadki zdarzają ale bywa niestety i kilkakrotnie widziałem różne groźne wywrotki. Wracaj szybko do zdrowia i niech to się zaleczy czym prędzej. Szkoda, ze z Lidką nie powalczyłaś bo biegłyście na styku i zapewne do końca tak by było.
Szkoda wielka i wyrazy współczucia Kasiu. Nie często się takie wypadki zdarzają ale bywa niestety i kilkakrotnie widziałem różne groźne wywrotki. Wracaj szybko do zdrowia i niech to się zaleczy czym prędzej. Szkoda, ze z Lidką nie powalczyłaś bo biegłyście na styku i zapewne do końca tak by było.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Jak zwykle należą się dla Was mega oklaski ! Tym razem wieksze dla Lidki
Doszedłem Ją na ok 3km, coś tam pogadaliśmy i na ok 5,5km pobiegłem nieco szybciej a chyba właśnie Kaśke minąłem na ok 6,5km?! Dziewczyny były od siebie oddalone coś ok 200-300m! Wiec była by walka do samego końca!
Doszedłem Ją na ok 3km, coś tam pogadaliśmy i na ok 5,5km pobiegłem nieco szybciej a chyba właśnie Kaśke minąłem na ok 6,5km?! Dziewczyny były od siebie oddalone coś ok 200-300m! Wiec była by walka do samego końca!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 paź 2016, 01:33
- Życiówka na 10k: 39:42
- Życiówka w maratonie: 3:19:36
- Lokalizacja: Chrzanów
witam, biegłem z Twoją żoną od 15 km do samego końca po czym uciekła mi o kilkanaście sekund przed samą metą, twarda sztuka, szacunek i gratulacje (to był mój pierwszy półmaraton ale było super).
10k-39:42 (IX 2018)
HM-1:29:10 (X 2018)
M-3:19:45 (IV 2016)
HM-1:29:10 (X 2018)
M-3:19:45 (IV 2016)
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Powiedzieć o Lidce, że jest twarda to nic nie powiedziećkavron pisze:witam, biegłem z Twoją żoną od 15 km do samego końca po czym uciekła mi o kilkanaście sekund przed samą metą, twarda sztuka, szacunek i gratulacje (to był mój pierwszy półmaraton ale było super).
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A Rzeszów? Zapisy zdaje się dalej otwarte.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Widziałem. Jest to ciekawa opcja tylko ja na dziś nie bardzo jeszcze mogę się zapisać. Można w ciemno i najwyżej nie startować, w sumie to tylko kilka dych wiec można spokojnie zaryzykować. Muszę to jeszcze z żoną przegadać organizacyjnie bo u nas to nie takie proste, do tego ona coś o połówce lisieckiej wspominała na ten termin itp itd. Nie ma ciśnienia myślę, będzie forma, chęć, warunek i miejsce to się coś pobiegnie, nie będzie to trudno.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Wygląda na to, że nie zamierzasz odpuszczać startów w triatlonie i trenujesz też pod niego (łapiesz dwie sroki za ogon). Nie myślałeś więcej czasu poświęcić na bieganie, kosztem części treningów rowerowych i pływackich? Może jeśli nie w tym, to w przyszłym roku przyjdzie pora na ustawienie się głównie pod bieganie? To byłoby z korzyścią dla wyników biegowych.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Coś tam w triatlonie podziałam niemniej w tym sezonie nie nastawiam się na nic specjalnego czy realizacje jakiegoś planu treningowego pod to. Robię te treningi jakby przy okazji tak jak mi pasuje. W zeszłym roku od kwietnia do końca lipca biegałem mało i robiłem trening pod triatlon nadrabiając braki w rowerze. Teraz będę biegał więcej tak by zrobić więcej treningu specyficznego pod jesienne starty biegowe, które są głównym celem na ten rok. Z triatlonem się po prostu zobaczy jak będzie, co w ten sposób wytrenuję i gdzie wystartuję. Gdybym nie jeździł z córkami rano na basen to bym sobie dał z tym spokój bo zapewne by mi się nie chciało. A tak mam podstawowy trening pływacki w zasadzie zrobiony przy okazji, rower potraktuje uzupełniająco do biegania w dni niebiegowe i jakoś to pospinam. To, że na dziś mnie prawie nic biegowego nie boli nie znaczy, że mogę się rzucić na bieganie jak szczerbaty na kaszę. Raczej tylko trochę zwiększę obciążenia biegowe, będę robił po 60-70km miesięcznie bo taka objętość na mnie działa dobrze i jest w dłuższym terminie (może) bezpieczna a dodatkową pracę tlenową i sprawność uzupełniającą da pływanie i rower. Oczywiście z tego chleba dalej będę słabym kolarzem i pozornym triatlonistom. Ale chciałbym jesienią pobiec mocne i pewne 1.19 w HMie a przede wszystkim maraton średnim niżej 4.00. Ale to plany ramowe tylko. Najważniejsze, ze chyba wyszedłem z marazmu i z dołka. Ten pozorny HM niedzielny mnie jakoś dziwnie podbudowałchoć tak słabo czasowo nie biegałem od ponad 2 lat
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Okolice 16 km
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za fotkę, dzień był mocno zdjęciowy ale niekoniecznie tak dobrze biegowy.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Spóźnione gratulacje za połówkę, nawet jeśli to było treningowo, to należy pogratulować za udaną jednostkę treningową . Jeździłem tego dnia na szosie, odczułem dość dosadnie jak mocno wiało, oby to był już wyczerpany limit pecha do warunków w tym sezonie.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Tu jeszcze na tle Wawelu:
fot: Krzysztof Prażmowski
fot: Krzysztof Prażmowski
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43