Uwierz, znam się swoje możliwości, wydolnościowo dam radę. Nie wiem tylko czy mięśnie wytrzymają, mimo iż wykonuje ćwiczenia mające na celu je wzmocnić. Gdybym miał biec dzisiaj na max to biegł bym na 2:55.maly89 pisze: Nie wiem, może się nie znam, ale z wyniku 1:23 w połówce maraton <3h to już chyba nie jest tylko takie "chcę tylko się sprawdzić jak mi się biega maraton, a na maksa pobiegnę jesienią". Szczególnie jeżeli mówimy o debiucie.
Ostatni tydzień przed połówką
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
- Życiówka na 10k: 36:20
- Życiówka w maratonie: 2:53:56
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Problem z debiutem w maratonie jest taki, że nie możesz wiedzieć jak to będzie. Ale 2xHM + 15min to chyba bezpieczna opcja.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
2.55.xx z takiego wyniku w Krakowie powinieneś pobiec i to by chyba nie było na maksa i nie jakiś wyśrubowany cel, to myślę, ze nawet matematycznie jest z rezerwą 2-3 minuty. Tyle, że rozrzut w wynikach w maratonie różnych osób bywa spory i wpływ warunków bywa także znaczący. Tak z ciekawości ile masz na 10km?
2HM + 15 minut to jest dosyć słabo tak nawiasem a 2HM + 10 minut to jest dosyć mocno.
2HM + 15 minut to jest dosyć słabo tak nawiasem a 2HM + 10 minut to jest dosyć mocno.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 wrz 2016, 19:03
- Życiówka na 10k: 36:20
- Życiówka w maratonie: 2:53:56
mihumor pisze:2.55.xx z takiego wyniku w Krakowie powinieneś pobiec i to by chyba nie było na maksa i nie jakiś wyśrubowany cel, to myślę, ze nawet matematycznie jest z rezerwą 2-3 minuty. Tyle, że rozrzut w wynikach w maratonie różnych osób bywa spory i wpływ warunków bywa także znaczący. Tak z ciekawości ile masz na 10km?
2HM + 15 minut to jest dosyć słabo tak nawiasem a 2HM + 10 minut to jest dosyć mocno.
Na 10 mam 37:44 zrobione jakieś pół roku temu. Mała uwaga, odejmij od wyniku w Krakowie trochę czasu, bo był bardzo silny wiatr. Powiedzmy że w optymalnych warunkach by było 1:21:xx
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Wiem, bo biegłem w niedziele. W lepszych warunkach złamałbyś 1.22 i to znacznie. Z dychy 37.40 i połówki 1.21.30 pobiegłem M w 2.53, 2.55 biegałem z nieco słabszych wyników. . Jeśli z takiej dychy biegasz tak połówkę to nie masz spadku widocznego na wzroście dystansu i to tez powinno nieźle wyglądać w maratonie. W sumie bieg na 3.00 to dosyć zachowawcza taktyka ale to debiut i wydaje się być to rozsądnym rozwiązaniem.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Odkopię temat
W sobotę zamierzam pobiec półmaraton praski. Planowany czas to ok. 1h 50 minut.
Biegam 4 razy w tygodniu po ok. 50-60km.
Planuję w tym tygodniu 3 treningi - poniedziałek BS 8km, wtorek akcent, czwartek BS 5km + przebieżki.
Mam 2 pytania:
1) jako wtorkowy akcent może być 3x1.5km w tempie T10-10sek. (w moim przypadku ok. 4.40/km) - tak planowałem? Czy może lepiej bieg ciągły w planowanym tempie półmaratonu, tj. ok. 5.15/km?
2) Co do jedzenia w dniu startu. Jeśli chodzi o śniadanie w przypadku biegu rano, mam wypróbowane. Ale jak to powinno wyglądać w przypadku biegu wieczorem (start o 20.30)? Kiedy ostatni duży posiłek, jak to może mniej więcej wyglądać w ciągu dnia?
Pozdrawiam
Odkopię temat

W sobotę zamierzam pobiec półmaraton praski. Planowany czas to ok. 1h 50 minut.
Biegam 4 razy w tygodniu po ok. 50-60km.
Planuję w tym tygodniu 3 treningi - poniedziałek BS 8km, wtorek akcent, czwartek BS 5km + przebieżki.
Mam 2 pytania:
1) jako wtorkowy akcent może być 3x1.5km w tempie T10-10sek. (w moim przypadku ok. 4.40/km) - tak planowałem? Czy może lepiej bieg ciągły w planowanym tempie półmaratonu, tj. ok. 5.15/km?
2) Co do jedzenia w dniu startu. Jeśli chodzi o śniadanie w przypadku biegu rano, mam wypróbowane. Ale jak to powinno wyglądać w przypadku biegu wieczorem (start o 20.30)? Kiedy ostatni duży posiłek, jak to może mniej więcej wyglądać w ciągu dnia?
Pozdrawiam
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
T10 masz 4:30, a HM 5:15?
Węglowodanowy lekki obiad bym zjadł koło południa, a później już tylko przegryzł jakąś bułkę na 3 godziny przed startem.
Węglowodanowy lekki obiad bym zjadł koło południa, a później już tylko przegryzł jakąś bułkę na 3 godziny przed startem.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki.rolin' pisze:T10 masz 4:30, a HM 5:15?
Węglowodanowy lekki obiad bym zjadł koło południa, a później już tylko przegryzł jakąś bułkę na 3 godziny przed startem.
Może niezbyt precyzyjnie napisałem - moje t10 to 4.50, więc t10-10 to 4.40 - tak zamierzałem pobiec ten trening.
Pozdrawiam
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
To takie 1.5 km w tempie szybszym niż T10 jest za mocną jednostką. Może takie odcinki pobiegnij sobie po 5 min/km?
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, to pobiegnę 3x1.5km po 5min/km z przerwą 5 minut.rolin' pisze:To takie 1.5 km w tempie szybszym niż T10 jest za mocną jednostką. Może takie odcinki pobiegnij sobie po 5 min/km?
Dzięki i pozdrawiam
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Witam ponownie.
Niestety, plany zawodowe pokrzyżowały nieco moje plany biegowe...
W poniedziałek BS 8km, wtorek 3x1.5km po 5min/km z przerwą 5 minut. To by było na tyle w tym tygodniu...
W środę wyjazd w delegację i dużo pracy. Do dzisiaj nic nie biegałem i już nie dam rady. Jutro droga 400km i start HM o 20.30.
W związku z tym mam pytanie - czy ze względu na długą przerwę (4 dni) no i dość długą podróż, powinienem jakoś zweryfikować / obniżyć planowane tempo HM (planowałem 5.12-5.15/km)?
Pozdrawiam
Niestety, plany zawodowe pokrzyżowały nieco moje plany biegowe...
W poniedziałek BS 8km, wtorek 3x1.5km po 5min/km z przerwą 5 minut. To by było na tyle w tym tygodniu...
W środę wyjazd w delegację i dużo pracy. Do dzisiaj nic nie biegałem i już nie dam rady. Jutro droga 400km i start HM o 20.30.
W związku z tym mam pytanie - czy ze względu na długą przerwę (4 dni) no i dość długą podróż, powinienem jakoś zweryfikować / obniżyć planowane tempo HM (planowałem 5.12-5.15/km)?
Pozdrawiam
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
Jak wcześniej zrobiłeś bazę i dobrze się przygotowałeś to te przez 4 dni na 100% nie stracisz formę a nawet może wyjść Ci na dobre . Mi osobiście najlepiej wychodziły zawody gdzie borykałem się z kontuzją bo przez ostatnie 2 -3 tygodnie biegałem maksymalnie 20km tyg i czułem że nogi są wypoczęte natomiast byłem po bardzo dobrze przepracowanej zimie i to wystarczyło . Tydzień temu biegłem natomiast zawody z mocnego treningu i było bardzo ciężko . W dniu zawodów potruchtaj ze 2km i zrób 3-4 przebieżki żwawe ale też nie za szybkie i będzie ok
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 388
- Rejestracja: 23 cze 2016, 12:10
- Życiówka na 10k: 54'30"
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki.
Z tym przygotowaniem to ja chyba nigdy nie będę pewien...
Niby biegam dość regularnie, przeważnie 4 razy w tygodniu po ok. 200km/m-c, ale postępy nie są takie, jak bym tego oczekiwał...
Nic, postaram się biec wcześniej założonym tempem, najwyżej zobaczę, co będzie.
Pozdrawiam
Z tym przygotowaniem to ja chyba nigdy nie będę pewien...
Niby biegam dość regularnie, przeważnie 4 razy w tygodniu po ok. 200km/m-c, ale postępy nie są takie, jak bym tego oczekiwał...
Nic, postaram się biec wcześniej założonym tempem, najwyżej zobaczę, co będzie.
Pozdrawiam
blog: viewtopic.php?f=27&t=55155
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)
komentarze: viewtopic.php?f=28&t=55156
5km: 22.01 (09.2019)
10km: 46.07 (11.2019)
15km: 1.14.09 (01.2020)
HM: 1.51.41 (08.2018)