sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
Też jestem zdania, że będzie dobrze (życiówka). Naprawdę myślisz, że dobijesz z wagą do 85 do niedzieli? Nie sądzę.
Tak czy owak będę trzymał kciuki i postaram się kibicować na bierząco.
Powodzenia!
Tak czy owak będę trzymał kciuki i postaram się kibicować na bierząco.
Powodzenia!
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki.
Dzisiaj po treningu było 82,8 kg więc 85 jest realne, bo jeszcze trochę węgli i wody dojdzie. Gdzieś czytałem, że 1 gram glikogenu wiąże około 3-4g wody. W sumie przyda się bo lecę bez pitstopów.
Dzisiaj po treningu było 82,8 kg więc 85 jest realne, bo jeszcze trochę węgli i wody dojdzie. Gdzieś czytałem, że 1 gram glikogenu wiąże około 3-4g wody. W sumie przyda się bo lecę bez pitstopów.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
U mnie tak nie jest. Nie łapię wzrostu wagi przed startem. Może to dlatego, ze zwykle dwa dni nie biegam i nic i nie ćwiczę wiec też mniej jem. Jak jestem w formie to nawet w ten sposób nieco lecę z wagi na sam start. Rok temu przed Marzanną właśnie w ten sposób mi waga spadła w dzień startu niżej 71kg co jest mo9im rekordem. Na dziś nie jestem w stanie do tego nawet sie zbliżyć i jest 1,5-2kg więcej. Ale to w zasadzie tylko 1kg więcej niż moja normalna waga startowa wiec tragedii nie ma, szału też nie ma.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
A to być może. Myślałem, że ważysz się przed treningiem (ja tak robię).sosik pisze:Dzięki.
Dzisiaj po treningu było 82,8 kg więc 85 jest realne, bo jeszcze trochę węgli i wody dojdzie. Gdzieś czytałem, że 1 gram glikogenu wiąże około 3-4g wody. W sumie przyda się bo lecę bez pitstopów.
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Powalczysz!
Mi po dyszce Rolli napisał, że najczęściej jest tak, że wiatr przeszkadza mniej niż myślenie o wietrze i... pewnie coś w tym jest. Jeśli masz zakodowane w głowie że będzie wiało i na pewno zwolnisz -> to zwolnisz, choćby w rzeczywistości wiało mniej niż zapowiadali.
Sił Ci starczy, moim zdaniem to co rozpisałeś to rozsądna i dość zachowawcza taktyka, właśnie nie gorszy warunek. Ale to pewnie sam wiesz
Powodzenia!
Mi po dyszce Rolli napisał, że najczęściej jest tak, że wiatr przeszkadza mniej niż myślenie o wietrze i... pewnie coś w tym jest. Jeśli masz zakodowane w głowie że będzie wiało i na pewno zwolnisz -> to zwolnisz, choćby w rzeczywistości wiało mniej niż zapowiadali.
Sił Ci starczy, moim zdaniem to co rozpisałeś to rozsądna i dość zachowawcza taktyka, właśnie nie gorszy warunek. Ale to pewnie sam wiesz

Powodzenia!
biegam ultra i w górach 

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ważenie po treningu znacznie lepiej wpływa na humor 

- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
To prawda
Problem jest tylko taki, że jak się zważe po solidnym longu to wpadam w klimat "nothing gonna stop me" i do wieczora wypracowany efekt jest zniweczony z nawiązką 


Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Sosik, trzymam kciuki za wyraźne połamanie 1:24, powodzenia! 

- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję wszystkim za dobre słowa. Powalczę o życiówkę, nawet w ciężkich warunkach.
Co do wagi, to ważę się zawsze po treningu. Wyjątkiem są sobotnie longi. Tu ważę się tuż przed treningiem i tuż po.
Niestety głowa cały czas zajęta i dodatkowo jutro czeka mnie 5-6 godzin w samochodzie i ok 480-500 km do przejechania. Mam nadzieję, że to nie wpłynie negatywnie na niedzielny bieg.
Co do wagi, to w tej chwili waga pokazuje 85,1 kg - brawo ja
Co do wagi, to ważę się zawsze po treningu. Wyjątkiem są sobotnie longi. Tu ważę się tuż przed treningiem i tuż po.
Niestety głowa cały czas zajęta i dodatkowo jutro czeka mnie 5-6 godzin w samochodzie i ok 480-500 km do przejechania. Mam nadzieję, że to nie wpłynie negatywnie na niedzielny bieg.
Co do wagi, to w tej chwili waga pokazuje 85,1 kg - brawo ja

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sebbor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1205
- Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
- Życiówka na 10k: 33:38
- Życiówka w maratonie: 2:38
- Lokalizacja: Poznań
powodzenia jutro!
na zawodach zawsze -5sek do tempa wiec życiówka pęknie :D
na zawodach zawsze -5sek do tempa wiec życiówka pęknie :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No! Taką postawę to rozumiem!sosik pisze: Powalczę o życiówkę, nawet w ciężkich warunkach.
Trzymam kciuki!
A życiówka zrobiona w trudnych warunkach wspaniale smakuje

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pawel, powodzenia!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za dobre słowa.
Będzie ciężko, ale powalczę o życiówkę, mimo mocnego wiatru.
Waga startowa 86,4 kg
Będzie ciężko, ale powalczę o życiówkę, mimo mocnego wiatru.
Waga startowa 86,4 kg

Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 822
- Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
- Życiówka na 10k: 41:10
- Życiówka w maratonie: 3:25:28
- Lokalizacja: Kraków
Powodzenia i... Do zobaczenia.

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018