Truchtać czy iść w przerwie interwału?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 657
- Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 39,11
- Życiówka w maratonie: 3,23,05
Jedno pytanko.
Co Waszym zdaniem lepsze.
Interwał biegne 1km w 3:50 i potem truchtem odpoczywać 5 minut czy marszem 3 minuty?
Wiadomo ze przy marszu tętno spadnie do niższych wartości niż przy truchcie.
Co Waszym zdaniem lepsze.
Interwał biegne 1km w 3:50 i potem truchtem odpoczywać 5 minut czy marszem 3 minuty?
Wiadomo ze przy marszu tętno spadnie do niższych wartości niż przy truchcie.
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ja robię tak - przy interwałach 1 km robię 3 minuty przerwy, przy 1,2 km - 3:30, przy 2 km - 4:00 (to jest max czas przerwy). Zazwyczaj przy początkowych powtórzeniach przez 3 minuty truchtam. Później, gdy zmęczenie wzrasta, przez jakieś 30-40 sekund idę, następnie truchtam. Niezależnie od "sposobu" odpoczynku czas przerwy taki sam. Czytałem o dobieraniu przerwy do tętna, tzn. przerwa do czasu, gdy tętno nie spadnie poniżej XXX bpm - nie stosuję.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
truchtem 3 minuty.
-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 23 cze 2014, 14:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
też uważam, że zdecydowanie truchtem... w interwałach nawet chyba powinniśmy unikać pełnego odpoczynku w tych przerwach... poza tym wg mnie, wbrew pozorom, łatwiej ruszyć do kolejnego odcinka z truchtu niż z marszu, nawet jeśli już pod koniec marszu zaczniemy truchtać...
osobiście robię 3 minuty przerwy w truchcie pomiędzy każdym odcinkiem interwałowym (1 km).
też uważam, że zdecydowanie truchtem... w interwałach nawet chyba powinniśmy unikać pełnego odpoczynku w tych przerwach... poza tym wg mnie, wbrew pozorom, łatwiej ruszyć do kolejnego odcinka z truchtu niż z marszu, nawet jeśli już pod koniec marszu zaczniemy truchtać...
osobiście robię 3 minuty przerwy w truchcie pomiędzy każdym odcinkiem interwałowym (1 km).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ja Zawsze truchtam.
Jak nie dam rady truchtac to znaczy ze za szybko biegłem. Na poczatku przygotowac przerwy są dluzsze i ciezko jest truchtac przez cala przerwe, z tygodnia na tydzien przerwy sie skracają i truchtanie jest wykonywane bez problemu.
To moze byc naprawde leciutki truchcik. Takie cos gdzie nie robisz z tego wybiegania w tygodniu. To taka mala predkosc.
Robiac przerwe w truchcie forma lepiej wzrasta.
Można po zakonczeniu przejść kawalek przez 20-40s i pod koniec gdy zostalo z 20-30s mozna kawalek pochodzić.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Jak nie dam rady truchtac to znaczy ze za szybko biegłem. Na poczatku przygotowac przerwy są dluzsze i ciezko jest truchtac przez cala przerwe, z tygodnia na tydzien przerwy sie skracają i truchtanie jest wykonywane bez problemu.
To moze byc naprawde leciutki truchcik. Takie cos gdzie nie robisz z tego wybiegania w tygodniu. To taka mala predkosc.
Robiac przerwe w truchcie forma lepiej wzrasta.
Można po zakonczeniu przejść kawalek przez 20-40s i pod koniec gdy zostalo z 20-30s mozna kawalek pochodzić.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Mysle, ze im zawody są krótsze i interwały są szybsze tym przerwa jest dłuższa i bardziej w marszu badz pasywna. Lecz i są od tego pewne odstępstwa i wyjątki.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A jak często robisz takie treningi i dlaczego tak?mareko pisze:Jedno pytanko.
Co Waszym zdaniem lepsze.
Interwał biegne 1km w 3:50 i potem truchtem odpoczywać 5 minut czy marszem 3 minuty?
Wiadomo ze przy marszu tętno spadnie do niższych wartości niż przy truchcie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Nie da się jednoznacznie powiedzieć. Zależy od celu treningu, ilości powtórzeń oraz tego, czym dla Ciebie w tym momencie jest tempo 3:50, czym 5:00 oraz jaki kilometraż robisz w tygodniu. Dlaczego 3 minuty czy 5 minut?
No bo tak: jeśli masz zrobić 8x1km i do tego przerwy w truchcie, to zakładając że być truchtał (nawet wolno) to coś koło 700-800m na przerwę. 700*8 = 5,6 km + 8km interwałów + rozgrzewka + schłodzenie to wychodzi trening pod 18-20km.
Zresztą na temat przerw w interwałach to książki można pisać...
No bo tak: jeśli masz zrobić 8x1km i do tego przerwy w truchcie, to zakładając że być truchtał (nawet wolno) to coś koło 700-800m na przerwę. 700*8 = 5,6 km + 8km interwałów + rozgrzewka + schłodzenie to wychodzi trening pod 18-20km.
Zresztą na temat przerw w interwałach to książki można pisać...
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
z rekordów życiowych wynika, że są to - z dużym prawdopodobieństwem - klasyczne interwały VO2max, potrzebny jest niepełny wypoczynek, uważam, że jak ktoś pyta krótko, to odpowiedzieć też należy krótko, a pofilozować możemy w wątku o interwałach 
3 MINUTY TRUCHT i stawiasz piwo

3 MINUTY TRUCHT i stawiasz piwo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Dziwne, Rolli jeszcze sie nie wypowiedział. 
Wysłane z mojego SM-T113 .

Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Stąd też pytam o cel treningu. Ja mam rozpisywane powtórzenia/interwały począwszy od przerw bardzo krótkich (rzędu 100m truchtu) aż do bardzo długich (8 minut między seriami).jarjan pisze:Nawiasem mówiąc, długie masz te przerwy, szczególnie te 5 minut.
biegam ultra i w górach 

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Czy truchtać czy maszerować - ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na takie pytanie. Obecnie staram się truchtać, ale bywały czasy, że najpierw maszerowałem a później truchtałem. I co ciekawe wówczas robiłem treningi na znacznie większych prędkościach. Ważne jest, żeby każde kolejne powtórzenie rozpoczynać na większym zmęczeniu.
Ciekawi mnie tylko skąd taka przerwa. Jeżeli mocny kilometr robisz w 3:50 to przerwa powinna wynosić 1/2 dystansu szybkiego, czyli 500 metrów, albo 2/3 (ewentualnie tyle samo) czasu mocnego odcinka, czyli 2:33 (ewentualnie 3:50). Niemniej - być może moje wytyczne już się zdezaktualizowały
Ciekawi mnie tylko skąd taka przerwa. Jeżeli mocny kilometr robisz w 3:50 to przerwa powinna wynosić 1/2 dystansu szybkiego, czyli 500 metrów, albo 2/3 (ewentualnie tyle samo) czasu mocnego odcinka, czyli 2:33 (ewentualnie 3:50). Niemniej - być może moje wytyczne już się zdezaktualizowały

- faraon828
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 389
- Rejestracja: 29 sty 2016, 08:39
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:48,30
- Lokalizacja: Olsztyn/Kędzierzyn-Koźle
- Kontakt:
Cześć! To ja może zacytuję Danielsa - "Biegacze często pytają: Co robić w czasie odpoczynku? Odpowiadam: W czasie treningu interwałowego najlepszy jest odpoczynek aktywny (bieg spokojny, trucht). Aktywność o niskiej intensywności ułatwia usuwanie kwasu mlekowego z krwi...Trucht podczas przerw sprawia, że mięśnie są rozluźnione i rozciągnięte..."
Pozdro!
Pozdro!