Marek - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dzięki, ale z perspektywy... rzeź tylko dla głowy albo słabo przygotowanych :D A Ty biegłeś? Jak poszło?teez pisze:Gratuluje! Świetny wynik.
Prawdą jest, że 8km to była rzeź.
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:10
- Życiówka na 10k: 43:55
- Życiówka w maratonie: 4:xx
Tak jak rozmawialiśmy w jednym z tematów. Zrobiłem jak radziłeś i jest świetnie. Liczyłem złamać 45 minut, bo jakby nie patrzeć zrobiłem dopiero z 2 miesiące porządnego treningu więc już ten wynik był wyzwaniem. I udało się 44:31 wykręcić. Trochę asekuracyjnie pobiegłem i trochę żałuję, bo ostatnie 2 km czułem, że mam dosyć sporo energii. Tak czy siak - polecę połówkę w Poznaniu za 3 tygodnie i wskakuję pod plan na 10km, aby trochę Was nadgonić. :P
wysłałem zapro na endomondo MRP
wysłałem zapro na endomondo MRP
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
To fajnie, że Ci wyszło
Jak było tak asekuracyjnie... to czemu na 8km miałeś najwolniejszy ? Było gonić
A poważnie - równie dobrze jakbyś pobiegł szybciej to mogło Cię złożyć na tym 8-mym, powalić na 10-tym i byś skończył w 47.
Jak było tak asekuracyjnie... to czemu na 8km miałeś najwolniejszy ? Było gonić
A poważnie - równie dobrze jakbyś pobiegł szybciej to mogło Cię złożyć na tym 8-mym, powalić na 10-tym i byś skończył w 47.
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 sty 2014, 19:10
- Życiówka na 10k: 43:55
- Życiówka w maratonie: 4:xx
Jak było tak asekuracyjnie... to czemu na 8km miałeś najwolniejszy ? Było gonić
Poczułem się tak pewny siebie, że postanowiłem zmierzyć się sam z tym wiatrem... i skończył się dzień dziecka.7km w 3:53 i widzę i chłopaki z przodu słabną - widzę, że albo przyspieszymy albo będzie problem żeby 39 połamać... No nic, wychodzę trochę do przodu - wiatr na wątłą klatę i jedziemy. Oj, czuję to dość mocno (bo na 8km nie było z boku, tylko w ryj)
Racja.A poważnie - równie dobrze jakbyś pobiegł szybciej to mogło Cię złożyć na tym 8-mym, powalić na 10-tym i byś skończył w 47.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13610
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Hihihi... co ja tu czytam!!! Zapominasz o swietych przykazaniach wytrzymalosciowca? Zawsze asekuracyjnie startowac i moze, ale tylko moze, na koniec przyspieszyc!!! Hihihi...
Super zrobiony trening! Przynajmniej miales okazje obejrzec buciki z bliska.
Super zrobiony trening! Przynajmniej miales okazje obejrzec buciki z bliska.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Wiesz co... Pogoda fajna była (można biegać dół na krótko, na górze tylko koszulka termo + krótki rękawek), leciutki wiaterek (orzeźwia, nie przeszkadza) i asfalt w startówkach - toż to samo się biegnie... No i właśnie trochę takich złudnych odczuć się boję, bo kolejny długi trening w warunkach praktycznie idealnych -> ale mam plan trochę utrudnić w niedalekiej przyszłości - w parku jest pętla, równo 1km (dobieg mam 2,5km). Jak tylko będzie na tyle widno, że po pracy będę mógł tam biegać akcenty to się przeniosę. Tam nawierzchnia jest trudniejsza i miększa (trochę jak w lesie), a do tego pętla więc lepiej można porównywać poszczególne kilometry.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dziękuję! Czasami jest takie odczucie, wtedy... trzeba coś zmienić. Nowy impuls, może coś pokombinować z planem, trenerem, inne ułożenie akcentów. Mnie pomogło (takie mam wrażenie) coś, co wielu krytykuje: czyli te dość mordercze ciągłe (to co dzisiaj biegałem, to praktycznie 12km w tempie HM - dla wielu trening nie do domknięcia na samotnym bieganiu...), ale... na mnie to działa.mnich2067 pisze:Gratuluję wyniku, przebiłeś moją życiówkę z czerwca o 37 sekund, mam wrażenie że stoję od tamtego biegu w miejscu.
biegam ultra i w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
12km po 3:56 na treningu to dla mnie jakaś abstrakcja, nie dałbym rady. Mocny jesteś.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Gratulacje treningu. Ja dalej nie wierzę, że życiówkę na Marzannie zrobię i połówkę po 3'59"/km pobiegnę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dziękuje, ale... to nadal tylko trening. Do tego w optymalnych warunkach.
Ja nie mam problemów z długimi i mocnymi ciągłymi - biegałem tego sporo już jesienią, tylko nie jednostajnie ale zmiennym tempem. Jesienią 10 dni przed docelowym HM pobiegłem 15km w tempie niewiele wolniejszym niż później HM. A HM to była życiówka poprawiona w pół roku o ponad 3 minuty :]wigi pisze:12km po 3:56 na treningu to dla mnie jakaś abstrakcja, nie dałbym rady. Mocny jesteś.
Ułóż sobie tą Marzannę w głowie jako trening i polecisz. Jesteś ode mnie mocniejszy co najmniej minutę na 10km, to daje 2 minuty na HM i to lekko licząc. Wiem, że łatwo się cyframi żongluje ale porównując Twoje treningi do moich to Ty powinieneś po 3:55 próbować, a nie bać się 3:59. W każdym razie - powodzenia i będę śledził co tam nabiegacie.sosik pisze:Gratulacje treningu. Ja dalej nie wierzę, że życiówkę na Marzannie zrobię i połówkę po 3'59"/km pobiegnę.
biegam ultra i w górach
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
- Życiówka na 10k: 39:15
- Życiówka w maratonie: 3:21:22
- Lokalizacja: Warszawa
super trening, ja robiłem tempo HM w zeszłym tygodniu ale na 7 i 10km i było bardzo ciężko, miałem tez na 10 dni przed startem (jutro) zrobić trening na 14km ale go odpuszczam zbyt obciążająca to jednostka dla mnie.
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
M 3:21:22
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szykuje sie nam mala rywalizacja korespondencyjna na polowke
Wprawdzie to nie moj koronny dystans, ale latwo sie nie dam
A trening bardzo ladnie poszedl
Wprawdzie to nie moj koronny dystans, ale latwo sie nie dam
A trening bardzo ladnie poszedl
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Trąbkę sobie kup