Manual treningu interwałowego dla długodystansowców

[Adam Klein]

Ja nie gdybam, tylko próbuje stworzyć logiczny manual, to co napisał trener Kępka to przecież tez nie manual.

[rodoif]

Ja nie gdybam, tylko próbuje stworzyć logiczny manual, to co napisał trener Kępka to przecież tez nie manual.

Adamie, wypowiem się nie jako fachowiec od biegania - bo nim nie jestem. Śledzę ten wątek bardziej z ciekawości niż wielkiej potrzeby stosowania (już mi to yacool wyjaśniał czego potrzebuję) i moja uwaga dotyczy czegoś innego. Bez względu na to co inni piszą proponuję abyś opublikował to co uważasz i już. To że pojawi się pierdylion głosów krytyki nie ma znaczenia. To że każą Ci coś tam udowadniać, pokazywać badania jakie ma znaczenie?
Z punktu widzenia kogoś kto szuka wiedzy, cała dyskusja o aksjomatach nie ma sensu. Gdzie dwóch biegaczy/trenerów tam 3 różne plany treningowe i 4 różne słowniczki pojęć. NIE ZMIENISZ TEGO!
Jak popatrzymy na film Kępka + Chabowski to pan Tadeusz nie dywaguje, nie zastanawia się. Mówi robimy tak i tak bo to i to. Oczywiście jemu łatwiej bo za nim stoją wyniki, ale jakie wyniki mają wszyscy którzy krytykują? Zauważ, że pan Kępka niczego nie skrytykował, tylko przekazał swoje zdanie i już. Bez zarzucania komukolwiek, czegokolwiek że się nie zna, że każdy by chciał leżeć na kanapie i mieć wyniki, etc.
Podsumowując napisz od początku do końca co uważasz i niech się rozwija dyskusja. Wtedy ten kto będzie szukał wiedzy sam zdecyduje, czy go przekonałeś, czy może krytyka w komentarzach ma sens, etc.

[barcel]

Ja nie gdybam, tylko próbuje stworzyć logiczny manual, to co napisał trener Kępka to przecież tez nie manual.

Adamie, wypowiem się nie jako fachowiec od biegania - bo nim nie jestem. Śledzę ten wątek bardziej z ciekawości niż wielkiej potrzeby stosowania (już mi to yacool wyjaśniał czego potrzebuję) i moja uwaga dotyczy czegoś innego. Bez względu na to co inni piszą proponuję abyś opublikował to co uważasz i już. To że pojawi się pierdylion głosów krytyki nie ma znaczenia. To że każą Ci coś tam udowadniać, pokazywać badania jakie ma znaczenie?
Z punktu widzenia kogoś kto szuka wiedzy, cała dyskusja o aksjomatach nie ma sensu. Gdzie dwóch biegaczy/trenerów tam 3 różne plany treningowe i 4 różne słowniczki pojęć. NIE ZMIENISZ TEGO!
Jak popatrzymy na film Kępka + Chabowski to pan Tadeusz nie dywaguje, nie zastanawia się. Mówi robimy tak i tak bo to i to. Oczywiście jemu łatwiej bo za nim stoją wyniki, ale jakie wyniki mają wszyscy którzy krytykują? Zauważ, że pan Kępka niczego nie skrytykował, tylko przekazał swoje zdanie i już. Bez zarzucania komukolwiek, czegokolwiek że się nie zna, że każdy by chciał leżeć na kanapie i mieć wyniki, etc.
Podsumowując napisz od początku do końca co uważasz i niech się rozwija dyskusja. Wtedy ten kto będzie szukał wiedzy sam zdecyduje, czy go przekonałeś, czy może krytyka w komentarzach ma sens, etc.

Ot i tu się mylisz w kwestii, że Pan Kępka nie krytykował. Polecam obejrzeć materiał jeszcze raz. Wsłuchać się w wypowiedzi chociażby w momencie wykonywania przez Marcina elementów płotkowych i rytmicznych. Czysta krytyka

[rodoif]

Ot i tu się mylisz w kwestii, że Pan Kępka nie krytykował. Polecam obejrzeć materiał jeszcze raz. Wsłuchać się w wypowiedzi chociażby w momencie wykonywania przez Marcina elementów płotkowych i rytmicznych. Czysta krytyka

Miałem na myśli jego głos w dyskusji tutaj ale masz rację wyszło jakbym odnosił to do tego filmu. Więc w filmie jest pewien tego co mówi. W dyskusji tutaj przekazuje swoje zdanie bez krytyki

[marek84]

W dyskusji tutaj przekazuje swoje zdanie bez krytyki

Tak, tylko zatoczyliśmy pewne koło. Jeśli bardzo doświadczony trener z sukcesami pisze, że tak się stosuje to chcąc przedstawić kontr-tezę wypadało by ją czymś podeprzeć. Sorry, ale patrząc z boku to podpieranie się "bo mi się wydaje i teoretycznie tak powinno się dziać" w dyskusji z uznanym autorytetem mającym sukcesy i doświadczenie jest... trochę słabe?

[yacool]

Jeśli bardzo doświadczony trener z sukcesami pisze, że tak się stosuje to chcąc przedstawić kontr-tezę wypadało by ją czymś podeprzeć.

Dobrą kontr-tezą są lepsze wyniki robione niekoniecznie według jedynie słusznej recepty.

[Adam Klein]

W dyskusji tutaj przekazuje swoje zdanie bez krytyki

Tak, tylko zatoczyliśmy pewne koło. Jeśli bardzo doświadczony trener z sukcesami pisze, że tak się stosuje to chcąc przedstawić kontr-tezę wypadało by ją czymś podeprzeć. Sorry, ale patrząc z boku to podpieranie się "bo mi się wydaje i teoretycznie tak powinno się dziać" w dyskusji z uznanym autorytetem mającym sukcesy i doświadczenie jest... trochę słabe?

No właśnie wielokrotnie rozmawiając z Panem Tadeuszem nie odniosłem wrażenia, że on myśli tak samo. Jeśli słyszy logiczny argument to się nad nim zastanawia i dyskutuje. Nigdy mi nie powiedział: "Panie Adamie, co Pan tu opowiada, to się robi tak i tak." Zawsze jest jakaś dyskusja, Pan Kępka nigdy nie mówił, że skoro on robił tak, to jest to jedna możliwa droga.

[tkepkar]

dzień d obry
wydaje mi się,ze jest dużo pytan z pana strony i żeby odpowiedzieć zajmie dużo miejsca
Chętnie bym skorzystał z okazji na seminarium wyświetlić całość procesu rocznego cyklu dla maratończyka.
Widzę jest bardzo dużo osób zainterrsowanych dyskusją na ten temat.Jestem do dyspozycji dyskutować na ten temat
Zalączam pozdrowiena

[Adam Klein]

To będziemy musieli coś ustalić.

[Yahoo]

Długiego dystansu
Lauri Pihkala entrenador Nurmiego uważał z w biegach długich na 3000 i 5000 metrów,osiągnie lepsze wyniki przebiegając odcinki 130 - 200 metrów niż biec długi dystans

TRENING POWTÓRZENIOWY składa się z
długość pracy
intensywność pracy
długość przerw
ilość pracy
ilość serii
długość przerw między seriamki

w zależności od dystansu stosuje się następujące odcinki powtórzeniowe

5000 m. odcinki główne 1000-1200-1500-2000
odcinki krótsze 400-500-600-800
odcinki dłuższe 3000-4000-5000-6000

10000 odcinki główne 1200-1500-2000-3000-4000
odcinki krótsze 400-600-800-1000
odcinki dłuższe 5000-6000-8000

42.195 odcinki główne 2000-3000-4000-5000-6000-7000
odcinki krótsze 400 - 800-1000
odcinki dłuższe 8000-10000-
15 km
SUMA OBJĘTOŚCI NA JEDNYM TRENINGU:
5000 - 6000 a 8000 metrów
10000 - 8000 a 12000 metrów
42.195 12000 a 20000 metrów

W koncu konczymy ten manual streszczać do jednego postu o to chodzi.

Wysłane z mojego SM-T113 .

[Adam Klein]

Moze dla Ciebie takie streszczenie wystarczy. Ale ono nie mówi kiedy taki trening jest sens zacząć, robić, jakie przyjąć założenia tempowe, bo przecież w kazdym momencie nasza forma sie jakos tam zmienia, jest wiele elementów, które grają rolę. Ja jestem generalnie przeciwnikiem częstego stosowania interwału ze względu na to, że nie lubię stosowania treningu specjalistycznego "na rympal". A to jest większość treningów jakie sie stosuje, na poziomie amatorskim i wyczynowym.

Kilka lat temu wiozłem po Mistrzostwach Polski na 10000m jednego załamanego swoją formą zawodnika. Miał plan złamać 30 minut. Ponieważ wg mnie on sie w przeszłości nie wykazał nigdy tym, że jest gotowy na te 30 minut to sie go pytam, skąd ten pomysł, że pobiegniesz 30 minut? A on mówi, bo zrobiliśmy z trenerem trening tempowy 3x1000m i nam wyszło, że dam radę.
Moze wśród trenerów chodzą jakieś legendy, że jak pobiegniesz 3x1000m po X to zrobisz 10000m po Y, ale wg mnie to są koszałki-opałki, komuś sie kiedys udało i na tym zbudowal legendę (chodzi mi o to, że na tym nie mozna budować podwaliny, bo oczywiscie pewne relacje są). Tak wiec wg mnie logiczny manual jest potrzebny, nawet po to, żeby sobie przed takim treningiem postawić odpowiednie pytania. Szczerze mówiąc to nie wiem dla kogo to bedzie, ale bedzie to coś innego, niz takie automatyczne i proste rady jakie lubi dawać Rolli którego gorąco pozdrawiam.

[Yahoo]

Moze dla Ciebie takie streszczenie wystarczy. Ale ono nie mówi kiedy taki trening jest sens zacząć, robić, jakie przyjąć założenia tempowe, bo przecież w kazdym momencie nasza forma sie jakos tam zmienia, jest wiele elementów, które grają rolę. Ja jestem generalnie przeciwnikiem częstego stosowania interwału ze względu na to, że nie lubię stosowania treningu specjalistycznego "na rympal". A to jest większość treningów jakie sie stosuje, na poziomie amatorskim i wyczynowym.

Kilka lat temu wiozłem po Mistrzostwach Polski na 10000m jednego załamanego swoją formą zawodnika. Miał plan złamać 30 minut. Ponieważ wg mnie on sie w przeszłości nie wykazał nigdy tym, że jest gotowy na te 30 minut to sie go pytam, skąd ten pomysł, że pobiegniesz 30 minut? A on mówi, bo zrobiliśmy z trenerem trening tempowy 3x1000m i nam wyszło, że dam radę.
Moze wśród trenerów chodzą jakieś legendy, że jak pobiegniesz 3x1000m po X to zrobisz 10000m po Y, ale wg mnie to są koszałki-opałki, komuś sie kiedys udało i na tym zbudowal legendę (chodzi mi o to, że na tym nie mozna budować podwaliny, bo oczywiscie pewne relacje są). Tak wiec wg mnie logiczny manual jest potrzebny, nawet po to, żeby sobie przed takim treningiem postawić odpowiednie pytania. Szczerze mówiąc to nie wiem dla kogo to bedzie, ale bedzie to coś innego, niz takie automatyczne i proste rady jakie lubi dawać Rolli którego gorąco pozdrawiam.

To by ten zawodnik zrobil najpierw
T10: 5x 2000m p90s
A tydzien pozniej T10: 4x 2000 p60s + 1000m miedzy prędkością 3k i 5k i 10 dni do zawodow i by osiągnął swoj wymarzony czas.

Wysłane z mojego SM-T113 .

[Adam Klein]

No widzisz, jakie proste? Powinieneś dać jakąś ofertę, żeby zawodnicy wiedzieli, że mogą się do Ciebie zgłosić jeśli chcą się przesunąć na < 30 minut.

[barcel]

Adam, ale dałeś chyba bardzo skrajny przypadek, a zarazem dziwny (3x1000m i myślał o wyniku na 10000m?).

[Adam Klein]

No nie wiem. Trener był bardzo mainstreamowy, młody ale "przeczolgany" przez polską szkołę od małego, z mocnymi nazwiskami wkoło. Mi sie wydaje, tzn z tego co słyszę, że trening tempowy służy często też jako jakiś sprawdzian przed startem. Chyba rok wczesniej inny trener opowiadał mi, jak przed zawodami zrobili podobny trening tempowy i był zdziwiony, że ten jego zawodnik nie pobiegł tego co miał pobiec (nawet nie dobiegł, zszedł z bieżni) .