jak można nie lubić pączków... w głowie się nie mieści mejbeata pisze:A ja wypiłam z koleżanką butelkę wina. Paczków nie lubię, więc nie widzę powodów, żeby je jeść
Pączki
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13613
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
W glowie nie, ale w brzuszku!lama71 pisze:jak można nie lubić pączków... w głowie się nie mieści mejbeata pisze:A ja wypiłam z koleżanką butelkę wina. Paczków nie lubię, więc nie widzę powodów, żeby je jeść
Teraz was do zawodow nie dopuszcza!!
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
No ale ... jak można nie lubić pączków? To prawie tak, jakby nie lubić napoleonek (nie mylić z kremówkami). No jak tego nie lubić? Albo małych szczeniaczków, albo małych kotków... Toż to prawom natury przeczy...Rolli pisze: W glowie nie, ale w brzuszku!
Teraz was do zawodow nie dopuszcza!!