Kasia chce biegać.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 sty 2002, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jestem z Krakowa i szukam chętnej koleżanki do uprawiania różnych sportów np narty, biegi.Czy ktoś umie mi odpowiedzieć na temat treningów capoeiry w Krakowie?Myślę o wystartowaniu Cracowia Maraton 11 maja.Czy któraś z dziewczyn byłaby chętna?Czy ma już jakieś doświadczenie?
kasia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Mam Kasiu nadzieję, że 4 miesiące wystarczy Ci na przygotowanie się do maratonu. Teoria mówi, że to za mało czasu. Na pohybel teorii!
ENTRE.PL Team
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Maraton to poważna sprawa ! Przebiegłem 9 i coś o tym wiem. A każda dziewczyna która podejmuje się tego zadania budzi podziw !
Mam nadzieję, że ostro sie przygotowujesz Kasiu i dasz radę. PA PA
Grunt to wybieganie !!!
"Be fit not fat !!! " - Artur Kujawiński
Mam nadzieję, że ostro sie przygotowujesz Kasiu i dasz radę. PA PA
Grunt to wybieganie !!!
"Be fit not fat !!! " - Artur Kujawiński
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Powodzenia. Ja też postanowiłem zaliczyć w tym roku pierwszy maraton, ale zdecydowałem się na Poznań, bo to dopiero w październiku. W Krakowie może za rok..
Marek T.
- starosta
- Stary Wyga
- Posty: 213
- Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Do pierwszego i na razie jedynego(teraz biegam krótsze) maratonu trenowałem 2 miesiące (był to Maraton Wrocław 2000). Nie polecam ale dlatego wierzę w Kasię. Jeśli się uprze to tego dokona. Tylko czy warto? Po moich doświadczeniach teraz bym tego nie powtórzył - lepiej dać sobie trochę więcej czasu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
capoeiry? Nigdy nie słyszałem.
Czytając "będę trenowała i może wygram" wydaje mi sie, że ktoś nas tutaj robi w konia. Kasiu mam prośbę o radę, czy na tydzień przed startem w półmaratonie lepsze jest 5x2km, czy tempo 10km?
Czytając "będę trenowała i może wygram" wydaje mi sie, że ktoś nas tutaj robi w konia. Kasiu mam prośbę o radę, czy na tydzień przed startem w półmaratonie lepsze jest 5x2km, czy tempo 10km?
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Chyba w Laikonia i to piwnego,
A capoeira to albo pizza albo sport rodzinny
czyli kopanie po buzi w wersji latynoamerykańskiej, jak mnie pamięć nie myli.
Mifor
A capoeira to albo pizza albo sport rodzinny
czyli kopanie po buzi w wersji latynoamerykańskiej, jak mnie pamięć nie myli.
Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 sty 2002, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję za odpowiedzi.Czy w Krakowie nikt nie biega?Szkoda,że nie jesteście z mojego miasta.Capoeira to ja już wiem co to jest,ale nie wiem gdzie można to trenować?Nie martwcie się o moją kondycję,bo nie jednemu chłopakowi dałam radę.Szkoda,że nie możecie mnie zobaczyć jak zjeżdżam na nartach na Kasprowym.Nie mielibyście ze mną szans.Dlaczego dziewczyny nie chcą biegać?Nie chcą jezdzić na nartach?Gosia to nie Kasia, Kasia to Kasia,czyli ja.
kasia