Komentarz do artykułu Zapisy na III Flexistav Bieg Granią Tatr rozpoczęte

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł Zapisy na III Flexistav Bieg Granią Tatr rozpoczęte

[jarek_bb]

Minęły 3 dni zapisów i mamy ponad 2 chętnych na jedno miejsce. A do końca rejestracji jeszcze dwa dni. Trzeba przyznać, że mamy boom na te ciekawsze imprezy biegowe. W rzeźniku czy Grani łatwiej przebiec dystans w limicie, niż się zapisać na bieg

[kuczi]

Dwie osoby na jedno miejsce to nie jest aż tak źle, są biegi gdzie było gorzej.

A do końca rejestracji jeszcze dwa dni.

Tu raczej za dużo osób nie przybędzie. Ci co mieli się zapisać to się zapisali. Podejrzewam że byłoby więcej chętnych jakby nie surowe zasady ( biegi kwalifikacyjne )

Czekam na losowanie i mam nadzieję że mi się uda bo ten rok pechowy :/

[jarek_bb]

Podejrzewam że byłoby więcej chętnych jakby nie surowe zasady ( biegi kwalifikacyjne )

Bogu dziękować za kwalifikacje. Inaczej znowu by się nazbierało chęnych, co to dotychczas zmierzyli się półmaratonem na asfalcie, ale postanowili i w górach trochę pobiegać, bo dobrze to na FB wygląda

[kuczi]

Bogu dziękować za kwalifikacje

Jakby to Rolli napisał, +1

[kamils]

35% szans, no może trochę więcej, bo zapewne w tej grupie zgłoszonych jest jakaś ekipa bez potrzebnych punktów, ktoś nie zapłaci. Jak dla mnie to liczbę punktów można by spokojnie podkręcić do jakichś 7-8. Powodzenia w piątek w losowaniu.

[miroszach]

I sprawa się rypła.
Jest identycznie jak dwa lata temu. Gdy mnie wylosowali to zdecydowałem się, ponieważ wiedziałem, że za dwa lata mogą mnie nie wylosować, a ja będę chciał biec. Nie za bardzo byłem przekonany do wystartowania w Grani, gdyż nigdy wcześniej nie byłem w Tatrach. Nie są one jednak zarezerwowane tylko dla tych którzy je odwiedzają. Ja zresztą byłem przekonany, że niewielu mnie wyprzedzi. I tak też było, znalazłem się w pierwszej setce. Zapłaciłem też frycowe ubierając obuwie, na którym się ślizgałem jak na łyżwach. Pierwszy raz też miałem kijki w ręku, pożyczone i nie do końca sprawne. Na mecie powiedziałem sobie, że NIGDY WIĘCEJ.

Teraz identycznie, zdecydowałem się wystartować tam dopiero gdy mnie wylosowali. Trzeba poprawić wynik, wreszcie zweryfikuję swoje teoretyczne rozważania na temat ile mogłem urwać w realu.

Acha, i niech nikt mi nie mówi, że ludzie biegną Grań dla tego aby pochwalić się tym na FB