marek84 pisze:
Adam Klein pisze:Powiedziałem, że z treningu do maratonu.
Adam, ale umówmy się że trening rozpisywany przez Marcina Nagórka to nie jest klasyczny trening do maratonu. Z tego, co obydwaj zeznają to Mezo biega jednak dużo szybkich treningów, siły biegowej, podbiegów, itp. Na pewno z takiego treningu poleci sporo szybciej 1000m niż osoba "klepiąca Danielsa".
No i ja nie mowię, że on jest gotowy teraz na 2:30. To raczej takie wspomnienia.
Rolli, jesli pobiegłes 1000m w 2:40 a maraton wyraźnie słabiej niz 2:30 to:
- nie masz predyspozycji
- źle trenujesz
Przy czym, ja wiem, że wiele osób, ktore mają pojęcie o treningu ma problem z "proporcjonalnym" wydłużeniem do maratonu (choćby wspomniany Marcin Nagórek) i zrucają to pewnie na karb "innej budowy, typów włókien " itd ale moja "teoretyczna" głowa podpowiada mi, że w większości przypadków to jest jednak trening, nieumiejętnosc spojrzenia na siebie z boku (dlatego czasem jednak ten trener moze sie przydać) i ułożenia takiego treningu ktory bedzie naprawdę ukierunkowany na cel a nie "bo lubię taki trening".
Ty Rolli na pewno kochasz interwały i one w Twoim treningu królują ale robiąc to do maratonu tracisz jednak czas.
Korelacja o której mówisz nie istnieje, choć jest na pewno kilka osób, którym tak to wychodzi. Tyle samo, co 10km 40:00 to maraton 4:00.
