kłucie w klatce piersiowej
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 27 maja 2014, 12:58
Witam,
Na wstępie napisze, że mam bardzo słabą kondycje, po minucie biegu robie sobie marsz a potem znowu biegne i tak na zmiane. Ogólnie to bardzo szybko się męczę. Mój problem polega na tym, że odczuwam silne kłucie w trakcie biegu, przy zmęczeniu, w klatce piersiowej u góry z prawej strony; więc raczej serce odpada chociaż nie wiadomo... Co to może być, miał ktoś z was podobne objawy?
Dodam, że gdy przestaje biegać to ból ustępuje po kilkunastu sekundach, a potem pojawia się znowu gdy zaczynam biegać.
Na wstępie napisze, że mam bardzo słabą kondycje, po minucie biegu robie sobie marsz a potem znowu biegne i tak na zmiane. Ogólnie to bardzo szybko się męczę. Mój problem polega na tym, że odczuwam silne kłucie w trakcie biegu, przy zmęczeniu, w klatce piersiowej u góry z prawej strony; więc raczej serce odpada chociaż nie wiadomo... Co to może być, miał ktoś z was podobne objawy?
Dodam, że gdy przestaje biegać to ból ustępuje po kilkunastu sekundach, a potem pojawia się znowu gdy zaczynam biegać.
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
to może być wszystko, od nieistotnego napięcia mięśni po poważne choroby. Jeśli masz wątpliwości co do stanu zdrowia zrób badania lekarskie. Nic nie wiadomo, w jakim jesteś wieku, jaką sprawność fizyczną, jaki masz stan zdrowia, jaką masz wagę, jaką prace wykonujesz, jakie wyniki ostatniego ekg, badań krwi, jakie choroby przewlekłe/obciążenia genetyczne, jaką technikę biegu. Tego nie da się zdiagnozować przez internet.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
A biegniesz powoli, truchtem czy walisz na maksa? Wygląda jak zwykła kolka (kolka nie musi boleć zawsze "na wątrobie", mnie czasami bolało przy barku i na pewno to była kolka)
Kolega ASK dobrze napisał - jak masz wątpliwości, zrób badania.
Kolega ASK dobrze napisał - jak masz wątpliwości, zrób badania.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 27 maja 2014, 12:58
Biegam powolutku.
Wiesz co, nie sądzę żeby to była kolka, prawie przy obojczyku bo tam nie występuje. Aczkolwiek ból jest podobny i pojawia sie wlasnie przy wysiłku, ale to na pewno nie jest kolka.
Zawsze coś sie przypałeta i człowiekowi sie odechciewa wszystkiego.
Wiesz co, nie sądzę żeby to była kolka, prawie przy obojczyku bo tam nie występuje. Aczkolwiek ból jest podobny i pojawia sie wlasnie przy wysiłku, ale to na pewno nie jest kolka.
Zawsze coś sie przypałeta i człowiekowi sie odechciewa wszystkiego.
- mackris
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
- Życiówka na 10k: 43:04
- Życiówka w maratonie: 4:07:00
- Lokalizacja: wg GPS
Jak się zaczyna biegać ekg powinno być standardem. Zrób sobie ekg choc ja stawiałbym na mięśnie międzyżebrowe. Przy bieganiu nie tylko nogi pracują, płuca pompują dużo więcej powietrza niż zwykle więc tak jak nogi tak i te mięśnie bolą.
...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
- mackris
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
- Życiówka na 10k: 43:04
- Życiówka w maratonie: 4:07:00
- Lokalizacja: wg GPS
Właśnie o tym pisałem. Jak masz słabą kondycję to znaczy, że i masz, między innymi, słabe mięśnie- także międzyżebrowe. One tez mogą doznać skurczów- jak łydka czy czworogłowy.
Ale ja nie chcę wdawać się w diagnozy bo nie jestem lekarzem. Moge tylko napisać, że też miałem podobne objawy jak zaczynałem biegać.
Mimo wszystko zrób ekg. Idź do lekarza pierwszego kontaktu- powiedz, że cię boli w klatce i da Ci skierowanie. Zrób to profilaktycznie.
Ale ja nie chcę wdawać się w diagnozy bo nie jestem lekarzem. Moge tylko napisać, że też miałem podobne objawy jak zaczynałem biegać.
Mimo wszystko zrób ekg. Idź do lekarza pierwszego kontaktu- powiedz, że cię boli w klatce i da Ci skierowanie. Zrób to profilaktycznie.
...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 27 maja 2014, 12:58
Wezmą mnie za hipochondryka bo ostatnio sporo chodziłem do przychodni po lekarzach. Jeden lekarz mi już tak powiedział, że wymyślam i że mam zająć się życiem. I od tego czasu mam awersje do lekarzy. W ostatnim czasie jednak postanowiłem, że pójdę w związku z tym bieganiem porobić badania, ale o bólu w klatce nie wspomniałem niestety. Może zapisze się do jakiegoś innego lekarza.. chociaż wątpię, że da mi na ekg bo ten ból jest wysoko po prawej stronie klatki i pewnie powie, że to nerwoból; a wymuszanie na nim, żeby mi dał na ekg skierowanie może się źle skończyć.
Następnym razem jak będę biegł postaram się bardziej wyluzować i oddychać bardziej miarowo i brać głębsze oddechy. Może coś się zmieni.
Następnym razem jak będę biegł postaram się bardziej wyluzować i oddychać bardziej miarowo i brać głębsze oddechy. Może coś się zmieni.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
To zrób prywatnie. Komplet badań z ekg wysiłkowym to jakieś 150 - 200 zł (pisząc komplet mam na myśli morfologię i ekg wysiłkowe i cena ode mnie z okolicy). EKG wysiłkowe nie będzie do odmowy na pewno, bo w zwykłych przychodniach boją się to wykonywać, ale da jako taki pogląd na serducho.