Zestaw zimowy na start - pytania laika
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
na początek dowolne skarpetki, byle powyżej kostek (stopki w zimę to jednak ryzyko dla achillesów), przy obecnej pogodzie (-5 do +5) wystarczą do tego cienkie leginsy, bluzka typu "warstwa zerowa" z długim rękawem, lekko grubsza bluza techniczna i cienka biegowa wiatrówka. do tego buff na szyję, czapka, rękawiczki (też raczej lekkie, biegowe) i wsio. a jak bliżej +5 to z warstwy zerowej można zrezygnować. dużo zależy od osobistych warunków i kurtki.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 sie 2016, 19:20
To może ja coś podpowiem. Marznę szybko. Na co dzień w domu obowiązkowo bluza, grube skarpety. Na bieg zakładam stanik sportowy, lekką koszulkę termiczną z 4f z outletu za grosze, bluzkę z długim rękawem i bezrękawnik. Buff na szyję i głowę. Na dół cienkie legginsy, skarpetki wyższe- nie stopki i buty te same, co wiosną, latem, jesienią. I tak w temperaturach od -5 do +3. Jak jest cieplej to bez koszulki termicznej, bo się gotuję. Jak zimniej, to ewentualnie narzucam cieplejszą bluzkę. Przy -15 dopiero kurtka. Jeśli nie drepczesz w miejscu, a rzeczywiście biegasz, szybko sam dojdziesz do wniosku, że na miejskie zimy wiele nie potrzeba 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 gru 2016, 21:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Póki co czekam bo jakiś czas temu wziąłem udział w jakimś konkursie Reeboka. Pewnie to naiwne ale kto wie - może dostanę jakieś ciuchy w gratisie 
Przed świętami niestety nie mam za bardzo czasu na zwiedzanie sklepów, więc najwyżej po świętach to ogarnę - prócz Decathlonu jest też kilka outletów w Wawie - może tam się też uda coś wyrwać w sensownej cenie no i posprawdzać jak w czym się człowiek czuje.
Na start zakładam, że wystarczą legginsy, koszulka i kurtka - bez dodatkowej warstwy. A jak będzie zimno to coś dokupię.

Przed świętami niestety nie mam za bardzo czasu na zwiedzanie sklepów, więc najwyżej po świętach to ogarnę - prócz Decathlonu jest też kilka outletów w Wawie - może tam się też uda coś wyrwać w sensownej cenie no i posprawdzać jak w czym się człowiek czuje.
Na start zakładam, że wystarczą legginsy, koszulka i kurtka - bez dodatkowej warstwy. A jak będzie zimno to coś dokupię.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 356
- Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
- Życiówka na 10k: 1:02:27
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie nie stać na drogie rzeczy :D Biegam w ciuchach z Deca, Lidla i Biedry i nie uważam, że są one jakiejś tragicznej jakości. Poza tym wolę częściej wymienić garderobę:)
Niestety wiele osób chciałoby za mniej niż 100 zł kupić coś porównywalnej jakości do czegoś za 500 :D Uważam jednak, że dla rekreacyjnego biegania nie potrzeba mi ultramembran, kompresji (choć np skarpety w moim przypadku wyeliminowały skurcze) i technologii z NASA :D
Niestety wiele osób chciałoby za mniej niż 100 zł kupić coś porównywalnej jakości do czegoś za 500 :D Uważam jednak, że dla rekreacyjnego biegania nie potrzeba mi ultramembran, kompresji (choć np skarpety w moim przypadku wyeliminowały skurcze) i technologii z NASA :D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 gru 2016, 20:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, nie wiem gdzie o to zapytać a nie chce zakładać nowego tematu. A moje pytanie jest następujące, chciałem kupić spodnie do biegania takie bardziej przylegające do ciała leginsy ale pojawił się problem ponieważ mam dość mocno umięśnione [przez siłownie] uda [ok. 59cm] i łydki [ok. 44cm] i w decathlonie mierząc leginsy praktycznie każdy model nie chciał mi przejść przez łydkę... możecie polecić jakieś leginsy do biegania które by ogarnęły moje "kopyta" ??? 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Decathlon to francuski sklep - odziez tez ma rozmiarkowke dla Francuzow, a na tle Europy to pod wzgledem gabarytow raczej mniejsi ludzie sa.Szymon2123 pisze:... w decathlonie mierząc leginsy praktycznie każdy model nie chciał mi przejść przez łydkę...
Sprobuj przymierzyc gdzies Nike, wg tego co mam, material maja dosc rozciagliwy - znacznie bardziej anizeli adidas. Jesli nie XL, to juz XXL powinno sie u Ciebie sprawdzic. No i przy zakladaniu lepiej jest, jesli maja zamki na dole (kiedys nie wszystkie to mialy, ale teraz to chyba juz zawsze jest?).
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 sie 2016, 19:20
Poszukaj może czegoś z Newline. Fajnie się dopasowują i są trwałe. Mają też w większości zamki na dole.Szymon2123 pisze:Witam, nie wiem gdzie o to zapytać a nie chce zakładać nowego tematu. A moje pytanie jest następujące, chciałem kupić spodnie do biegania takie bardziej przylegające do ciała leginsy ale pojawił się problem ponieważ mam dość mocno umięśnione [przez siłownie] uda [ok. 59cm] i łydki [ok. 44cm] i w decathlonie mierząc leginsy praktycznie każdy model nie chciał mi przejść przez łydkę... możecie polecić jakieś leginsy do biegania które by ogarnęły moje "kopyta" ???
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 gru 2016, 21:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Powracam niczym bumerang 
A więc trochę mnie poratował brat, bo póki co przez 3 miesiące jeszcze nie może uprawiać żadnego sportu.
Dostałem od Niego legginsy ocieplane i softshell, zakupiłem sobie koszulkę termoaktywną kompresyjną, koszulkę do biegania, czapkę, rękawiczki,i skarpetki.
Zakładam na siebie cały zestaw + buff na szyję oraz spodenki na leginsy i hula.
Biegam ok 5:40 i póki co jest ok tylko trzeba machać rękami podczas biegu, bo zimno się robi
Niestety nadchodzą ostre mrozy i trochę obawiam się biegania przy odczuwalnej temperaturze -15, bo przy moim truchcie to raczej mniej tego ciepła się wytwarza aniżeli przy waszym biegu

A więc trochę mnie poratował brat, bo póki co przez 3 miesiące jeszcze nie może uprawiać żadnego sportu.
Dostałem od Niego legginsy ocieplane i softshell, zakupiłem sobie koszulkę termoaktywną kompresyjną, koszulkę do biegania, czapkę, rękawiczki,i skarpetki.
Zakładam na siebie cały zestaw + buff na szyję oraz spodenki na leginsy i hula.
Biegam ok 5:40 i póki co jest ok tylko trzeba machać rękami podczas biegu, bo zimno się robi

Niestety nadchodzą ostre mrozy i trochę obawiam się biegania przy odczuwalnej temperaturze -15, bo przy moim truchcie to raczej mniej tego ciepła się wytwarza aniżeli przy waszym biegu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 297
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To ja przekornie: a chce Ci się wychodzić na 30 minut biegu? Mnie by się nie chciało, bo na ubieranie i rozbieranie tyle pewnie w sumie poświęcam. To tyle w nawiązaniu do tanich rzeczysven pisze:Powracam niczym bumerang
A więc trochę mnie poratował brat, bo póki co przez 3 miesiące jeszcze nie może uprawiać żadnego sportu.
Dostałem od Niego legginsy ocieplane i softshell, zakupiłem sobie koszulkę termoaktywną kompresyjną, koszulkę do biegania, czapkę, rękawiczki,i skarpetki.
Zakładam na siebie cały zestaw + buff na szyję oraz spodenki na leginsy i hula.
Biegam ok 5:40 i póki co jest ok tylko trzeba machać rękami podczas biegu, bo zimno się robi
Niestety nadchodzą ostre mrozy i trochę obawiam się biegania przy odczuwalnej temperaturze -15, bo przy moim truchcie to raczej mniej tego ciepła się wytwarza aniżeli przy waszym biegu

Turecki
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 sie 2014, 10:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam, że się wtrącam do tematu. Wczoraj biegałem 40 minut przy -5 st. C i jak wróciłem to uda miałem całe czerwone. Jak biegłem to czułem lekki chłód, ale było do wytrzymania. Na nogach miałem tylko jakieś luźne spodnie bawełniane i to na pewno dlatego. Zastanawiam się teraz czy kupić coś lepszego (lepszego jak dla mnie
) na dół
http://www.decathlon.pl/legginsy-trail- ... 67237.html
czy może jakiś budżetowy komplet:
http://allegro.pl/ciepla-bielizna-termo ... 50214.html
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/187 ... lime_punch
Na górze miałem koszulkę krótki rękaw oddychającą + bluzka termoaktywna + mega cieniutka kurtka przeciwdeszczowa i było mi zimno tylko jak przestałem biegać i rozciągałem się + droga do domu. Podpowiecie coś na szybko ? Może dołożyć jakąś zwykłą bawełnianą bluzkę z szafy na górę i kupić lepsze portki/kalesony na dół ?
Z góry dziękuję za pomoc.

http://www.decathlon.pl/legginsy-trail- ... 67237.html
czy może jakiś budżetowy komplet:
http://allegro.pl/ciepla-bielizna-termo ... 50214.html
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/187 ... lime_punch
Na górze miałem koszulkę krótki rękaw oddychającą + bluzka termoaktywna + mega cieniutka kurtka przeciwdeszczowa i było mi zimno tylko jak przestałem biegać i rozciągałem się + droga do domu. Podpowiecie coś na szybko ? Może dołożyć jakąś zwykłą bawełnianą bluzkę z szafy na górę i kupić lepsze portki/kalesony na dół ?
Z góry dziękuję za pomoc.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
-5 stopni, ale czy wiało? Stawiam, że tak - stąd wyraźnie zaczerwienienie ud. Po pierwsze - żadnej bawełny w taką pogodę! Na zimno podczas rozciągania na dworze jest tylko jedno wyjście - brak rozciąganie na dworze. Zrób to w domu. Wychłodzisz się zawsze, chyba że założysz kilka grubych warstw, ale to równa się totalnemu spoceniu i saunie a koniec końców i tak przewieje jak tyle na siebie założysz i się spocisz. Na Twoim miejscu spróbowałbym leginsów (albo tych co podałeś, albo są jeszcze za 50 PLN ekiden warm). Ewentualnie jeśli będzie słabo nadal, to załóż krótkie spodenki jeszcze, zawsze to ograniczy działanie wiatru.
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 sie 2014, 10:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj chciałem znów biegać i muszę coś kupić koniecznie. Na podróż do Decathlon'a stracę pewnie z 2 godziny i trochę mi to nie na rękę. Czy zamiast tych leginsów z Decathlon'a mogę kupić coś takiego ?
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/116 ... olor-black
lub takiego
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/144 ... olor-black
Jeżeli uważacie, że ta marka jest do niczego to napiszcie. Pojadę do Decathlon'a.
Jaka w ogóle jest różnica pomiędzy spodniami a bielizną ? Spodnie są cieplejsze i pod nie ewentualnie można bieliznę ? Dobrze rozumiem.
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/116 ... olor-black
lub takiego
http://www.sklepmartes.pl/mezczyzna/144 ... olor-black
Jeżeli uważacie, że ta marka jest do niczego to napiszcie. Pojadę do Decathlon'a.
Jaka w ogóle jest różnica pomiędzy spodniami a bielizną ? Spodnie są cieplejsze i pod nie ewentualnie można bieliznę ? Dobrze rozumiem.
-
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 05 gru 2014, 23:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Te spodnie wyglądają jak leginsy, jest elastan w składzie więc super, są zameczki w nogawkach jeszcze lepiej, jest z tyłu kieszonka cool. Są ocieplane ale to już Twoja decyzja.
Wysłane z Sony Xperia
Wysłane z Sony Xperia
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8921
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Przecież to oczywiste, że bielizna to warstwa zazwyczaj pierwsza na ciało, na którą trzeba jeszcze coś założyć.
W bawelnie to na pewno nie powinieneś biegać.
Tego czy pod spodnie biegowe - leginsy, potrzebujesz jeszcze ochrony termoaktywnej, nikt ci nie powie.
Przy -5 raczej nie, ale poniżej -10 może tak.
Wysłane z mojego MI 3W .
W bawelnie to na pewno nie powinieneś biegać.
Tego czy pod spodnie biegowe - leginsy, potrzebujesz jeszcze ochrony termoaktywnej, nikt ci nie powie.
Przy -5 raczej nie, ale poniżej -10 może tak.
Wysłane z mojego MI 3W .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 sty 2017, 21:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Słuchajcie, cześć tak w ogóle, dobrze że jest temat bo też zaczynam przygodę i kompletuje sprzęt. Wszystko ok bielizna termo, skarpetki buty, jakaś czapeczka. Ale mam pytanie odnośnie ochrony oczu, mnie bardzo drażni bieganie w Słońcu,szczególnie jak mamy zachód, śnieg to samo, odbija się po oczach ledwo widzę potem. Ogólnie mam wadę wzorku, więc znalazłem okulary które mogę dostosować sobie do wady, okulary sportowe Bi-Race firmy Ver Sport o te mi konkretnie chodzi, czy ktoś z was ich używa? Nie ukrywam, że muszę mieć jakieś, jak mogę dostosować je do problemu ze wzrokiem to już w ogóle bajka bo przynajmniej zobaczę cokolwiek na endomondo czy telefonie. Jakieś opinie? Propozycje?