Kiedy będę gotowy przebiec maraton?
- Eryk Grzeszkowiak
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 05 sty 2017, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od nie dawna zacząłem biegać, aby pozbyć się nadwagi, ale idzie mi bardzo opornie. Na dzień dzisiejszy biegam 20 minut w tempie 8 km na godzinę. Mam 176 cm wzrostu i 93,5 kg wagi. 6 kg już udało mi się zrzucić. Wiek 43 l.
chciałbym biegać coraz częściej i coraz dłużej, a szczytem moich marzeń jest przebiec maraton. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Ile czasu potrzebuje taka osoba jak ja, aby przygotować się do maratonu? Czy jeśli zacznę ostro ćwiczyć to dam radę przygotować się do lata?
Jak często ćwiczyć i jak długo biegać?
chciałbym biegać coraz częściej i coraz dłużej, a szczytem moich marzeń jest przebiec maraton. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Ile czasu potrzebuje taka osoba jak ja, aby przygotować się do maratonu? Czy jeśli zacznę ostro ćwiczyć to dam radę przygotować się do lata?
Jak często ćwiczyć i jak długo biegać?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Lekki nie jestes, nie masz tez juz 17 lat - wg mnie do lata jest to malo realne. No ale na szczescie, w lecie niamalze nie organizuje sie maratonow, a na jesien to mozliwe ze dalbys rade.Eryk Grzeszkowiak pisze:Jak często ćwiczyć i jak długo biegać?
Na razie biegasz malo i wolno - znajdz sobie jakis rozklad biegania przygotowujacy do 10 km, a potem polmaratonu. Jak bedziesz swobodnie co weekend biegal 18-20 km, to wg mnie jestes gotowy robic jakis plan maratonski. W ten sposob chyba dalbys rade przebiec jakis maraton w okolicach pazdziernika.
Jak widac wyzej, to teoretycznie jak najbardziej mozliwe, ale w praktyce to u Ciebie obawialbym sie o kontuzje wynikajace ze zbyt gwaltownego zwiekszania obciazen - a gdy sie zepsujesz ortopedycznie, to wychodzenie z takiej awarii trwa wiele tygodni / miesiacy (osobiscie dopiero za 3 razem skonczylem plan maratonski i przebieglem maraton - wczesniej 2x musialem przerywac, bo zepsulo mi sie sciegno Achillesa oraz biodro).
- Eryk Grzeszkowiak
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 05 sty 2017, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za cenne rady. Teraz mam przynajmniej jakieś odniesienie co do terminu w jakim mógłbym myśleć o maratonie. Czy są jakieś książki, które możecie polecić na temat tego jak trenować, aby robić to mądrze, bezpiecznie i mieć jak najlepsze efekty?
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Według mnie nie powinieneś się spieszyć z tym maratonem. Biegaj, ciesz się z poprawy wyników na krótszych dystansach. Pracuj konsekwentnie nad zbijaniem kilogramów. Trening do maratonu oraz sam maraton to ogromne obciążenie organizmu, które często skutkuje kontuzjami. Jesteś dorosły, wybór należy do Ciebie. Sami ponosimy konsekwencje naszych wyborów.Eryk Grzeszkowiak pisze:Dzięki za cenne rady. Teraz mam przynajmniej jakieś odniesienie co do terminu w jakim mógłbym myśleć o maratonie. Czy są jakieś książki, które możecie polecić na temat tego jak trenować, aby robić to mądrze, bezpiecznie i mieć jak najlepsze efekty?
Odpowiadając na Twoje pytanie (tytuły książek):
- Bieganie metodą Danielsa
- Biegiem przez życie
- Wbiec na szczyt
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Rozsądne w Twoim przypadku byłoby odłożenie marzeń o biegu amatorskim o co najmniej 2 lata. Co najmniej - przy założeniu, że zrzucisz wagę i będziesz systematycznie trenował.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Ciężko powiedzieć. Tzn inaczej: jeśli się uprzesz i będziesz chciał ukończyć maraton, to proponuję od razu tzw. Gallowayem (czyli marszo-biegiem), to biegając systematycznie dasz radę do lata się do tego przygotować. Większość ludzi da. Priorytetem powinno być zrzucenie wagi i ćwiczenia ogólnorozwojowe. Czas ukończenia w tym momencie to powinieneś założyć bliski limitu, próbować w 6 godzin.Eryk Grzeszkowiak pisze:Od nie dawna zacząłem biegać, aby pozbyć się nadwagi, ale idzie mi bardzo opornie. Na dzień dzisiejszy biegam 20 minut w tempie 8 km na godzinę. Mam 176 cm wzrostu i 93,5 kg wagi. 6 kg już udało mi się zrzucić. Wiek 43 l.
chciałbym biegać coraz częściej i coraz dłużej, a szczytem moich marzeń jest przebiec maraton. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Ile czasu potrzebuje taka osoba jak ja, aby przygotować się do maratonu? Czy jeśli zacznę ostro ćwiczyć to dam radę przygotować się do lata?
Jak często ćwiczyć i jak długo biegać?
Bo tu nie chodzi o samo bieganie - to będzie wielogodzinny wysiłek dla całego ciała (mnie po pierwszym maratonie najbardziej bolały ręce, a w trakcie się odwodniłem bo nie wiedziałem ile pić i wysiadły mi mięśnie brzucha - a plan treningowy zrobiłem i wydawało mi się, że jestem przygotowany).
Rozsądnie by było odłożyć maraton, w tym roku przygotować się ogólnorozwojowo + biegać systematycznie i się "wydłużać", wiosną ukończyć kilka biegów po 5-10km, jesienią 10km i jeden półmaraton. Później dalej solidnie pracować, wiosną 2018 10km i kolejny półmaraton no i jesienią 2018 maraton.
Tak bym ja to widział, ale nie wiadomo jak Twoje ciało zareaguje na zwiększanie obciążeń treningowych i systematyczne bieganie.
biegam ultra i w górach 

- Eryk Grzeszkowiak
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 05 sty 2017, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pewnie. Nic na siłę. Bieganie ma sprawiać przede wszystkim frajdę i służyć zdrowiu, ale cel ukończenia maratonu, to duża motywacja do działania i pracy nad sobą.wysek pisze:Według mnie nie powinieneś się spieszyć z tym maratonem. Biegaj, ciesz się z poprawy wyników na krótszych dystansach. Pracuj konsekwentnie nad zbijaniem kilogramów. Trening do maratonu oraz sam maraton to ogromne obciążenie organizmu, które często skutkuje kontuzjami. Jesteś dorosły, wybór należy do Ciebie. Sami ponosimy konsekwencje naszych wyborów.Eryk Grzeszkowiak pisze:Dzięki za cenne rady. Teraz mam przynajmniej jakieś odniesienie co do terminu w jakim mógłbym myśleć o maratonie. Czy są jakieś książki, które możecie polecić na temat tego jak trenować, aby robić to mądrze, bezpiecznie i mieć jak najlepsze efekty?
Odpowiadając na Twoje pytanie (tytuły książek):
- Bieganie metodą Danielsa
- Biegiem przez życie
- Wbiec na szczyt
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
2 lata.Eryk Grzeszkowiak pisze:Ile czasu potrzebuje taka osoba jak ja, aby przygotować się do maratonu?
By miało to sens i by nie robić sobie krzywdy.
ja na Twoim miejscu najpierw "polatałbym" na krótszych dystansach. Najwyżej na lato spróbuj 1/2 maraton. Jak Ci sie spodoba, to wtedy zaczniesz "orać" do maratonu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Powiedzmy do nastepnego lata, a i to nie gwarantuje wyniku ponizej 4hEryk Grzeszkowiak pisze: Ile czasu potrzebuje taka osoba jak ja, aby przygotować się do maratonu??
Nie dasz. Jak zaczniesz ostro cwiczyc to zakaladajac "lagodny wymiar kary" w lecie bedziesz leczyl nadwyrezone achillesy, a to trwa dosc dlugo.Eryk Grzeszkowiak pisze: Czy jeśli zacznę ostro ćwiczyć to dam radę przygotować się do lata??
Ustal cel: na pozne lato PM ponizej 2h, przy trzech treningach tygodniowo. Bezpiecznie dla zdrowia da sie to zrobic. Plany znajdziesz w internecine.Eryk Grzeszkowiak pisze: Jak często ćwiczyć i jak długo biegać?
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ale jak ty to biegasz ? ledwo co ?Eryk Grzeszkowiak pisze:Od nie dawna zacząłem biegać, aby pozbyć się nadwagi, ale idzie mi bardzo opornie. Na dzień dzisiejszy biegam 20 minut w tempie 8 km na godzinę. Mam 176 cm wzrostu i 93,5 kg wagi. 6 kg już udało mi się zrzucić. Wiek 43 l.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE