MRóZZZZ...

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Powia³o ch³odem z nad Euroazji. W Warszawie o godz. 7 rano by³o -16 st. C. Zi±b straszliwy. Co gorsza - wiatr, od którego odpada nos.

Jak biegaæ w takim mrozie? Z tak nisk± temperatur± podczas treningów nie mam jeszcze do¶wiadczeñ. Przy -10 st. C ju¿ biega³am i by³o zno¶nie, ale temperatura jeszcze ni¿sza - jak dzisiaj - to ju¿ przegiêcie.

Jakie¶ specjalne ¶rodki ostro¿no¶ci, typu szalik os³aniaj±cy usta i nos?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Super wczoraj było. Własnie w taką pogodę czuję się mocny, bo wiem, że inni stchórzyli i siedzą w domu. Mroźny wiatr tak ładnie zacina w twarz. Może to jakas forma masochizmu... :uuusmiech:
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

U mnie w okolicy Krakowa też -16 st. C.Wczoraj biegałem do południa  było -2 st.C.Jak będzie dzisiaj nie wiem,tym bardziej,że dzisiaj będę biegał dopiero wieczorem. Jak mrozik nie odpuści,to  ubieram kominiarke i zobaczę jak się biega.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jestem przemarzniety - bylo gdzies 10-12 C ( na plusie ) . Od , soboty kiedy jezdzilem w bezrekawniku na goralu temperatura zdecydowanie spadla . Brrr ..  
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Janusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Znów ucierpi wielu bezdomnych, a cześć z nich po prostu zginie. Aż nie chcę się wierzyć, że jednym z bezdomnych w W-wie jest uczestnik biegowych imprez, a niedawno ponoć nawet wolny słuchacz Akademii...
Janusz
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pewien cyklista opisał obecną pogodę inaczej: "upał jakby zelżał":)
biegowa recydywa
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wróciłem z treningu wieczornego. To jest wspaniała pogoda do biegania w Warszawie. Chodniki miekkie od leżącego sniegolodu, bez wiatru, szron na brodzie, ale nogi sie kręcą. Nawet psom się nie chce gryźć.
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Wczoraj tuż po 22.00 biegnąc po parku na Moczydle przeżyłem olśnienie!
Było wspaniale. Biegałem po pustym parku, śnieg zgrzytał, śnieg iskrzył... ech!
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

A dzisiaj od rana w Warszawie spad³a dodatkowa porcja bielutkiego, lekkiego jak go³êbi puch ¶niegu. Szkoda, ¿e trzeba siedzieæ w pracy...

Ale w niedzielê Puszcza Kampinoska!! :)
Awatar użytkownika
RadekW
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 02 lip 2001, 17:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Chciałbym dodać mały komentarz do pytania Joycat: w czym biegać, w duży mróz. Nie będę wspominać tu o ochronie członków (nóg i rąk) i korpusu, bo zasady dwu- lub trójwarstwowego ubioru są powszechnie znane. Chciałbym się skupić na ochronie głowy (...i siłą rzeczy dróg oddechowych). Według mnie, bieganie w duży mróz może najbardziej zaszkodzić płucom, gdyz one nie są przygotowane na przyjęcie duzych dawek mroźnego powietrza, które wdychamy w czasie biegania. Czytałem kilka artykułów o fatalnej kondycji płuc (i innych oragnów) występującej u Skandynawów uprawiających biegi narciarskie, własnie dlatego, że nie chronią swoich dróg odechowych. Mróz może również zaszkodzić skórze twarzy, gdyż ona jako jedyna, jest praktycznie nie chroniona. Dlatego proponuję zaopatrzyć się w czapkę typu 'Bałakława'. Jest ona podobna do tzw. kominiarki, z tą różnicą, że ma większy otwór (odsłania oczy i nos). Czapki typu 'Bałakława' są dedykowane ludziom uprawiającym czynnie sport w warunkach mroźnych i dlatego uszyte są z nowoczesnych materiałów termicznych i oddychających. W warunkach średniego mrozu (ok.- 8 do - 10 C) pod 'bałakławę' zakładam opaskę termiczną. Gdy mróz jest większy - zakładam pod nią czapkę zimową. Biegając w 'Bałakławie' nalezy oddychać ustami (ty chyba jest oczywiste dla biegaczy). W czasie biegu, między czapka a twarzą tworzy się swoisty, ciepły mikroklimat. chroni on skórę i ogrzewa powietrze, które wdychamy.
Czapki typu 'Bałakława' można powszechnie kupić w specjalistycznych sklepach biegowych, w Zach.Europie (mozna je kupić przez internet); wiem również, że New Line ma je w swojej ofercie (pozostaje nam jednak czekać na reaktywowanie tej firmy w Polsce). czapki tego typu widziałem równiez w polskich sklepach sieci Giacomelli Sport.
Na marginesie - po założeniu takiej czapki na głowę, nie wyglądamy dla osób z zewnątrz, specjalnie zachęcająco. Jednak ja gorąco polecam ubieranie jej zimą, gdyż ona najlepiej chroni to co jest najbardziej narażone na destrukcję.
Pozdrawiam,
Radek
Awatar użytkownika
Mariusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 454
Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów, małopolska

Nieprzeczytany post

Właśnie wczoraj wieczorem  biegałem pierwszy raz w takiej czapce.Wcześniej jeździłem w niej na rowerze przy ujemnych temperaturach i spisywała się  bardzo dobrze.Zakładałem ją pod kask.Po wczorajszym treningu przy -14 st.C.stwierdziłem,że doskonale nadaje sie do biegania przy tak niskich temperaturach.Oddychałem sobie swobodnie ustami i nie czułem zimnego powietrza.Doskonale też chroni taka czapka  szyję i nie ma potrzeby ubierania szalika.
Kupiłem ją dwa lata temu w  sklepie sportowym.  

(Edited by Mariusz at 8:44 am on Dec. 14, 2001)


(Edited by Mariusz at 1:20 pm on Dec. 27, 2001)
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przemku, ja na Moczydle byłem około 20.00. Może biegłeś moimi śladami?
Przemek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 19 cze 2001, 18:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UE

Nieprzeczytany post

Quote: from Ziut on 9:29 am on Dec. 14, 2001
Przemku, ja na Moczydle byłem około 20.00. Może biegłeś moimi śladami?
A ja myślałem, że to ślady niedźwiedzia! Nawet chciałem dzwonić na policję, żeby go zaczęli szukać.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

ostatnio biegałem przy -10C brrrrrrr ale zimno Poznań pozdrawia !!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
MarcinN
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z moich doświadczeń wynika, że nie ma sensu zakrywanie niczym ust, bo to tylko zwiększa szanse na przeziębienie :( trzeba się zahartować po prostu, zresztą w lesie jest na ogół cieplej, ale biegać po odkrytym terenie - ...brrrr..... A nad morzem ciepło.
ODPOWIEDZ