darka98 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

darka98
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2017, 20:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wszystko co w duszy biega.
jazda bez trzymanki.
New Balance but biegowy
darka98
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2017, 20:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

runner2010 Dzięki za miłe słowa!
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Witamy w gronie biegaczy :taktak: Ja powiedział swojego czasu mój biegowy Mentor - nie każdy trening musi być udany, nie każdy bieg to życiówka. Ameryki nie odkryję, ale na początku to właśnie umiar i rozsądek jest najbardziej potrzebny, regularnie i z głową. A las jest zdecydowanie dobrym rozwiązaniem, bo oszczędza stawy. Czekam na następne wpisy, gratuluję pierwszego kroku i trzymam kciuki. Pozdrawiam :usmiech:
darka98
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2017, 20:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze: nie każdy trening musi być udany, nie każdy bieg to życiówka.
Bardzo mądre słowa, w końcu nie czas jest ważny a wytrwałość i to, że w ogóle biegam. Dzięki za motywację!
Las nie tylko oszczędza stawy, ale ma również piękne widoki, zwłaszcza teraz, oszronione drzewa, śnieg wokoło, nic tylko pójść porobić foty :usmiech:
Pozdrawiam!
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

las jak najbardziej... ale jeśli już to zalecam te ubite/utwardzone ścieżki :)
A zimą w lesie to jest jak najbardziej super :)
Co do kilometrów... ja nawet bym teraz na twoim miejscu nie patrzył na przebiegnięty dystans tylko bardziej ile czasu udało ci się biec
:)

Możesz np zastosować prostą kombinację:
dzień pierwszy - starasz się biec dłużej niż dotychczas...
dzień 2. - biegniesz tak samo jak dnia pierwszego
dzień 3: - wolne:
dzień 4 i 5: tyle samo minut co pierwszego dnia tylko szybszym tempem.
dzień 6 - odpoczynek..

I powtarzasz cykl.. za każdym rozpoczęciem cyklu starasz się przebiec jak najdłużej :D :D

Generalnie: 2 dni biegania spokojnego, 1 dzień przerwy - to dość fajny cykl, nie męczy zbytnio :)
darka98
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2017, 20:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ścieżka utwardzona, biega nią dużo biegaczy i się pozdrawiamy.
Plan jest interesujący, zobaczę co z tego wyjdzie i jak mi się biega najlepiej :usmiech:
Dobre to, że najpierw czas potem tempo, a chcę jak najszybciej biec jak najdłużej :hejhej:
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 775
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

staraj się balansować między szybko, a długo :)
ale jak na razie: obecny cykl możesz spokojnie stosować aż dojdziesz do poziomu,
że 60 minut biegu nie stanowi dla ciebie problemu.
A potem.... cóż... na razie skup się na tym :D :D


edit: pamiętaj: biodra w górę, z biodra cały ruch idzie :D D:
ODPOWIEDZ