mihumor .com

[mihumor]

Sporo biegam w Energy Bostach, nie przepadam za tymi butami ale jako but treningowy na gorszą pogodę są całkiem dobre i tego bym się zapewne trzymał na taki warun jak piszesz i do nabijania km-ów. Wolę od nich NB m890, to buty, w których biegałem najwięcej treningów i są to świetne buty treningowe a nawet treningowo startowe. Myślę, ze mógłbyś spróbować pobiegać w Vazee Pace u powinny dawać radę.

[roberturbanski]

Myślę, że jednak wiele osób dotarło do końca Twojego wpisu , bo jak napisał @michał_c Twoje podejście do biegania jest chłodne i analityczne (z tym chłodem to mógłbym trochę po polemizować, bo jednak gdzieś w tych wpisach duże emocje i rozterki Tobą targają - przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie). Ja - biegacz przez małe "b" - niewiele rzeczowego mogę Ci napisać z tej prostej przyczyny, że to ja czerpię z Ciebie a nie odwrotnie. Ale jeżeli możesz to pisz, bo wydaje mi się, że pomagasz tutaj wielu ludziom czytającym Twoje wpisy - mnie na pewno. Pozdrawiam.

[katekate]

twój blog jest jednym z niewielu, które przeczytałam od deski do deski (jeszcze wyjdę na jakąś stalkerkę) i z roku na rok jest coraz dojrzalszy, nie wybaczyłabym ci, gdybyś przestał pisać
nie odzywam się za często, bo co ja durna mogę tam wiedzieć i komentować
serdeczne pozdro!

[ulkos]

Mało czytam blogów ale ten mieści się w tym "mało" ale jak będziesz pisał to nadal będę podglądał Jestem czytaczem i prawie nigdy się nie wypowiadam a i jestem początkujący więc niewiele mądrego mogę napisać.
Pozdrawiam i dzięki za bloga

[mihumor]

Emocje są i to spore, rozterki jak widać takoż, zresztą obie te przypadłości ludzka rzecz i są ze mną od zawsze. Podejście do biegania mam nieco analityczne, ja to sobie na potrzeby własne nazywam bieganiem wyrachowanym bo takia forma mi bardzo odpowiada a dlaczego to po części wyjaśniłem w tym fragmencie o treningu mentalnym. W dużej mierze rozumiem, że ten blog nie wywołuje wielkich dyskusji bo od czasu gdy wszedł w strefy biegania dla koneserów ( jak to ostatnio stwierdziłem w rozmowie z kumplem co go serdecznie rozbawiło a biega na moim poziomie powiedzmy) to teoretycznie mniejszą znacznie ilość osób to dotyka bezpośrednio. Staram się jednak pisać dosyć ogólnie bo przecież te same zasady i reguły, te same wnioski jak i różne spostrzeżenia czy moje wynalazki treningowe mogą mieć zastosowanie w treningu pod prawie" każdy wynik" zwłaszcza, ze staram się pokazywać taką stronę treningu, którą ja nazywam "treningiem z ludzką twarzą". Oczywiście są i tempa bo szczegół być także musi. A w czym rzecz z tą twarzą? W tym, ze staram się udowadniać, że można robić fajne postępy nie biegając przesadnie ciężko i dużo (rzecz względna oczywiście), robiąc zwykłe treningi, które nikomu nie zaimponują swoją wagą czy ciężarem gatunkowym, że bieganie proste i nieskomplikowane oparte na kilku ogólnie znanych regułach daje radę.

[sebbor]

[...] można robić fajne postępy nie biegając przesadnie ciężko i dużo (rzecz względna oczywiście), robiąc zwykłe treningi, które nikomu nie zaimponują swoją wagą czy ciężarem gatunkowym, że bieganie proste i nieskomplikowane oparte na kilku ogólnie znanych regułach daje radę.

Amen.

Też jestem fanem tej filozofii, bo dla mnie ona po prostu działa. Pisz jak najwięcej :D

[Jurek z Lasu]

Ale tu nie problem leży, on leży bardziej w braku pomysłu na siebie czy dokładniej na możliwe cele

Szpinak chce przejechać Nową Zelandię na rowerze. Jedziesz?
https://www.youtube.com/watch?v=TvoarPBUJsc

[dzahaj]

Ale tu nie problem leży, on leży bardziej w braku pomysłu na siebie czy dokładniej na możliwe cele

Szpinak chce przejechać Nową Zelandię na rowerze. Jedziesz?
https://www.youtube.com/watch?v=TvoarPBUJsc

W sumie to ja bym pojechał. Ale oglądam, że to dopiero styczeń 2018 r....

[neevle]

Pisz, pisz. Podobnie jak Kasia czytam regularnie, a się nie odzywam, bom niekompetentna. Piszesz bardzo merytorycznie i wyciągasz dużo wniosków, a to nie jest często spotykane.

[mihumor]

Pozostaje pisać i powoli to układam w coś sensownego zarówno dla mnie jak i do opisania. Ten szpinak na rowerze to nie dla mnie raczej klimaty.

[marek84]

Spoko, fajna oferta Pace są nawet w moim sajzie, rozważam zakup

To jeszcze napiszę, bo wiem że w Krakowie też macie Factory i outlet New Balance -> we Wrocławiu zrobili mega-sale i 2 dni temu kupiłem te PACE (wersja NYC, rozmiar 43) za 149 pln oraz 890v5 też za 149. Zante v2 były poniżej 200 (chyba 179 albo 189) ale rozmiaru nie było.

Jeśli polityka cenowa outletów jest podobna lub taka sama - można próbować odwiedzić.

[panucci10]

Spoko, fajna oferta Pace są nawet w moim sajzie, rozważam zakup

To jeszcze napiszę, bo wiem że w Krakowie też macie Factory i outlet New Balance -> we Wrocławiu zrobili mega-sale i 2 dni temu kupiłem te PACE (wersja NYC, rozmiar 43) za 149 pln oraz 890v5 też za 149. Zante v2 były poniżej 200 (chyba 179 albo 189) ale rozmiaru nie było.

Jeśli polityka cenowa outletów jest podobna lub taka sama - można próbować odwiedzić.

Dzięki za cynk! Jade jutro sprawdzić

[mihumor]

Ceny, że klękajcie narody
Pace w wersji NYM to najładniejsze buty do bigania jekie widziałem. No ale de gustibus........

[b@rto]

Jakie tam są jeszcze outlety poza NB?

[panucci10]

Jakie tam są jeszcze outlety poza NB?

Nike, Adidas, Asics, Puma, Reebok, Salomon, itd