Komentarz do artykułu Mocna czołówka maratonu w Fukuoce, wśród nich: Henryk Szost
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Czyli Henio szósty,wynik może nie powala, ale Makau i Tsegaye (2:08:48) też mega wyników nie zrobili.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 paź 2016, 14:15
- Życiówka na 10k: 31:55
Jak mówił Szost - miejsce nie ma większego znaczenia.KrzysiekJ pisze:W ogólnym rozrachunku przynajmniej nie ma regresu. Ostatnio też chyba był szósty.
Bardzo fajnie, że Szost pobiegł taki wynik - to naprawdę świetny czas. Wśród nas euforii nie odczuwam. Chyba Szost za bardzo nas "rozpuścił". Gdyby poniżej 2:11 pobiegł każdy inny Polak słychać byłoby tylko zachwyt.
Szost potwierdził swoją dyspozycję i kolejny rok kończy ze zdecydowanie najlepszym wynikiem w maratonie wśród Polaków. Teraz pewnie Orlen?
Jestem filozofem, który dużo biega. Zapraszam na mojego facebooka: https://www.facebook.com/BiegajacyFilozof/
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Generalnie ścigali się między sobą (tzn. bez pacemaker'ów). W moim odczuciu w tym kontekście miejsce ma znaczenie.
A to, że w CV biegowym ważniejszy jest dobry czas, to inna sprawa.
A to, że w CV biegowym ważniejszy jest dobry czas, to inna sprawa.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pacemakerzy jednak byli, tylko nie mieli wiele do roboty.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13682
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Czyli nie widac zadnych pozytywnych efektow z jego wspolpracy z dietetykiem. Szkoda.adam1adam pisze:2:10:53 Szosta wFukuoce!
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Myślałeś, że po miesiącu współpracy z dietetykiem pobiegnie życiówkę?
Gratulacje dla Henryka, ale na wiosnę musi coś poprawić, bo w przyszłym roku już może być ciężko o zaproszenia na imprezy :s
Gratulacje dla Henryka, ale na wiosnę musi coś poprawić, bo w przyszłym roku już może być ciężko o zaproszenia na imprezy :s
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13682
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Przeciez o mowil ze od lata, ale nie jestem pewny. A 3 minuty wolniej to troche duzo.rolin' pisze:Myślałeś, że po miesiącu współpracy z dietetykiem pobiegnie życiówkę?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Współpracować zaczęli po Rio. Ale moim zdaniem korzyści mogą być raczej długofalowe. Chociaż nie jest powiedziane, że już teraz ich nie było bo patrzenie przez pryzmat samego wyniku może być mylące.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13682
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
A przez jaki pryzmat chcesz porownywac srodki treningowe u sportowca jak nie przez wyniki? Wedlog mnie to 4 miesiace powinno byc widoczna poprawa, ale moze on podchodzi do tej diety faktycznie dlugoterminowo. Ma na to jeszcze czas w wieku 34 lat?Adam Klein pisze:Współpracować zaczęli po Rio. Ale moim zdaniem korzyści mogą być raczej długofalowe. Chociaż nie jest powiedziane, że już teraz ich nie było bo patrzenie przez pryzmat samego wyniku może być mylące.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No jak przez jaki? Nie zszedl z trasy. 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13682
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Jego schodzenie z trasy nigdy nie bede krytykowal. Jako zawodowiec, on nie moze patrzyc na to co kanapowcy by chcieli widziec w TV, zeby miec wyimagowany "powod do dumy", jak samemu na nic nie stac. On musi planowac dlugodystansowo, co bardzo dobrze tlumaczyl na filmiku.Skoor pisze:No jak przez jaki? Nie zszedl z trasy.