Idealny bieg uliczny
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Post Orła Białego z pytaniem o to jak zorganizować bieg przyniósł mi do głowy na pytanie o to co cenicie sobie najbardziej w biegach.
Jakie waszym zdaniem cechy powinien mieć idealny bieg uliczny, powiedzmy półmaraton?
Moja odpowiedź:
1. Szybka, dobra trasa, oznaczona co km
2. Zaplecze z prysznicami za metą
3. Taka liczba uczestników, żeby nikt ani z czołówki ani z końca stawki nie musiał biec samotnie.
Takie rzeczy jak medale, koszulki, kiełbaski, piwo mają dla mnie drugorzędne znaczenie, choć są przyjemne.
Jakie waszym zdaniem cechy powinien mieć idealny bieg uliczny, powiedzmy półmaraton?
Moja odpowiedź:
1. Szybka, dobra trasa, oznaczona co km
2. Zaplecze z prysznicami za metą
3. Taka liczba uczestników, żeby nikt ani z czołówki ani z końca stawki nie musiał biec samotnie.
Takie rzeczy jak medale, koszulki, kiełbaski, piwo mają dla mnie drugorzędne znaczenie, choć są przyjemne.
ENTRE.PL Team
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Pod pierwszymi trzema punktami się podpisuję i dodaję czwarty - kibiców.
Mnie drugorzędne dla Pawła drobiazgi (medale i dyplomy) bardzo cieszą.
Pozdrawiam. Karola
Mnie drugorzędne dla Pawła drobiazgi (medale i dyplomy) bardzo cieszą.
Pozdrawiam. Karola
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dokładne, co do 1 m pomierzenie trasy. To wcale dla organizatorów nie jest oczywiste, co mnie strasznie dziwi. I żeby było nie za dużo decybeli z megafonów po zakończeniu i przed startem. Co innego z płuc kibiców albo z bębnów.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 593
- Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12
Z tymi decybelami to racja.
W Poznaniu w pewnym momencie, na mecie, nie słychać było własnych myśli.
Ale powiem co było dla mnie bardzo miłe.
Komunikat spikera: ...do mety dobiega Jacek P. z Warszawy, witamy cię Jacku....
Cholera, jak mało trzeba żeby człowiekowi zrobić dobrze, wystarczy aktualna lista startowa i trochę refleksu.
Wiem, że to niewykonalne jak wbiega grupa zawodników, ale bardzo miłe dla tych dla których się udało.
Pozdrawiam,
Jacek
W Poznaniu w pewnym momencie, na mecie, nie słychać było własnych myśli.
Ale powiem co było dla mnie bardzo miłe.
Komunikat spikera: ...do mety dobiega Jacek P. z Warszawy, witamy cię Jacku....
Cholera, jak mało trzeba żeby człowiekowi zrobić dobrze, wystarczy aktualna lista startowa i trochę refleksu.
Wiem, że to niewykonalne jak wbiega grupa zawodników, ale bardzo miłe dla tych dla których się udało.
Pozdrawiam,
Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]