ŚR 16.11.2016
Kolejny trening w deszczu, ale za to stosunkowo ciepło. Cóż, słabo to dzisiaj poszło. Zgodnie z planem, jak co środę
II zakres. Dzisiaj
9 km. Niestety tempo słabsze niż ostatnio czyli 5:22 (w zeszłym tygodniu 5:16) i tętno też wyższe 161/168 (158/167). Czułem biegnąc, że tempo jest słabsze, jeszcze trochę się łudziłem, bo alert tętna ciągle pikał. Ale ostatecznie okazało się, że jednak słabo. Dobrze, że to początek przygotowań. Waga 72,6 kg (-0,4).
1. 2,55 km / 6:06 / 136/145
2. 9 km / 5:22 / 161/168
3. 2,42 km / 6:03 / 153/165