kalenji Kaprun LD
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 lis 2016, 05:25
- Życiówka na 10k: 48:26
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Ponieważ jestem raczej ciężkim biegacze (95kg) poszukuję butów z dużą amortyzacja. Obecnie biegam w jednym z modeli Asicsa. Planuję jednak kolejne z jeszcze większą amortyzacja. Przymierzalem buty A sicsa w granicach 500-600 zł aż trafiłem na decathlon i wspomniane buty kalenji kiprun ld. Zdziwiłem się ale amortyzacja i wygoda jak w butach asicsa z tych najwyższych pulek. Ale kalenji kosztuje połowę tej ceny. Ma ktoś doświadczenie z tym modelem? Bo jeśli są też trwałe to biorę od razu. Proszę użytkowników o opinię. Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
- Życiówka na 10k: 38:!2
- Życiówka w maratonie: 3:10:31
Hej, mam już trzecią parę LD w swoim życiu.
Pierwsza przeżyła 1500 km i straciła już amortyzację, przetarła się siatka, zrobiła się sztywna.
Druga para przeżyła niecałe 2000 km i delikatnie straciła amortyzację, przetarła się siatka, ale wciąż jest w dobrym stanie.
Trzecia para (tegoroczny model) ma nabite jakieś 400 km, jest w idealnym stanie, choć denerwuje mnie podeszwa - zrobili w niej takie rowki, w które wpadają kamienie i but strasznie chrupie jak się biegnie np. po asfalcie.
Jestem wysoki, ważę 85-90 km i biegałem z pięty dotychczas, więc dla mnie buty idealne. Byłem w stanie przejść w krótkim czasie z ~50 km na tydzień do prawie 90 i nic mi się nie działo. Polecam ten model znajomym, są bezkonkurencyjne w tym przedziale cenowym i oferują naprawdę kozacką wytrzymałość.
W LD pobiegłem dwa maratony: 3:28 i 3:10.
Teraz latam w tych najnowszych LD i niestety chyba będę się rozglądać za czymś innym, ponieważ mam problemy z piętą. Zmieniłem technikę na śródstopie i duży drop w LD zaczyna mi delikatnie przeszkadzać.
Jeśli chodzi o asicsy to przymierzałem je w sklepach biegowych i wydają mi się bardzo zbliżone do LD, choć trochę sztywniejsze. Wytrzymałościowo powinny być zbliżone do LD, znajomi również biegali ponad 1000 km w nich.
A no i warto dodać, że szybkie biegi w tych butach są utrudnione ze względu na amortyzację. Zaczyna się to czuć przy tempie na 5km, poniżej tego już jest znacznie gorzej. Nie zawsze taka "miękkość" jest pożądana. Szkoda, że decathlon wycofał model SD.
Pierwsza przeżyła 1500 km i straciła już amortyzację, przetarła się siatka, zrobiła się sztywna.
Druga para przeżyła niecałe 2000 km i delikatnie straciła amortyzację, przetarła się siatka, ale wciąż jest w dobrym stanie.
Trzecia para (tegoroczny model) ma nabite jakieś 400 km, jest w idealnym stanie, choć denerwuje mnie podeszwa - zrobili w niej takie rowki, w które wpadają kamienie i but strasznie chrupie jak się biegnie np. po asfalcie.
Jestem wysoki, ważę 85-90 km i biegałem z pięty dotychczas, więc dla mnie buty idealne. Byłem w stanie przejść w krótkim czasie z ~50 km na tydzień do prawie 90 i nic mi się nie działo. Polecam ten model znajomym, są bezkonkurencyjne w tym przedziale cenowym i oferują naprawdę kozacką wytrzymałość.
W LD pobiegłem dwa maratony: 3:28 i 3:10.
Teraz latam w tych najnowszych LD i niestety chyba będę się rozglądać za czymś innym, ponieważ mam problemy z piętą. Zmieniłem technikę na śródstopie i duży drop w LD zaczyna mi delikatnie przeszkadzać.
Jeśli chodzi o asicsy to przymierzałem je w sklepach biegowych i wydają mi się bardzo zbliżone do LD, choć trochę sztywniejsze. Wytrzymałościowo powinny być zbliżone do LD, znajomi również biegali ponad 1000 km w nich.
A no i warto dodać, że szybkie biegi w tych butach są utrudnione ze względu na amortyzację. Zaczyna się to czuć przy tempie na 5km, poniżej tego już jest znacznie gorzej. Nie zawsze taka "miękkość" jest pożądana. Szkoda, że decathlon wycofał model SD.
- bartochm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 394
- Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
- Życiówka na 10k: 50:41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
https://www.youtube.com/watch?v=3HG4w0WQUac
Ja biegam w najnowszym modelu SD, gdyż jestem ciut lżejszy ( około 68kg ). Wiem, że to nie to samo ale spora część technologii jest taka sama, więc powinno się sprawdzić.
Ja na model SD nie mogę narzekać w żadnym stopniu, zrobiłem w nich około 200km w dwa miesiące i nie widać po nich żadnych śladów zużycia, więc wnioskuję iż wróży to dobrze. Biegałem po kostce, asfalcie, tartanie i leśnych ścieżkach.
Ja biegam w najnowszym modelu SD, gdyż jestem ciut lżejszy ( około 68kg ). Wiem, że to nie to samo ale spora część technologii jest taka sama, więc powinno się sprawdzić.
Ja na model SD nie mogę narzekać w żadnym stopniu, zrobiłem w nich około 200km w dwa miesiące i nie widać po nich żadnych śladów zużycia, więc wnioskuję iż wróży to dobrze. Biegałem po kostce, asfalcie, tartanie i leśnych ścieżkach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 lis 2016, 05:25
- Życiówka na 10k: 48:26
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję Wam bardzo za opinię. SD też oglądałem i nawet ok, ale jednak LD są dla mnie idealne. Waga robi swoje (95 kg). Spędziłem pół dnia na ujawnianiu się co do wygody i amortyzacji i na prawdę jestem w szoku kalenji ma świetne buty za połowę ceny jeśli chodzi o konkurencję. Może nie są aż tak piękne ale co dziwne w innych tak dobrze nie czułem się. Można powiedzieć że to nowa marka jeszcze nie znana jak inne ale wojuje bardzo. Ja się przekonałem, upewnilem i już wiem w co zainwestuje. Dziękuję i pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 13 lis 2016, 14:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I w co zainwestowałeś?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 lis 2016, 05:25
- Życiówka na 10k: 48:26
- Życiówka w maratonie: brak
Marcin ja jeszcze się czaje-) Mam 2 pary butów w tym asicsy mają 3miesiace więc nie goni mnie bardzo a na swieta lub koniec roku będą jakieś promocje? Czaje się mimo wszystko na LD ale jak nie opuszcza do końca roku to wezmę Prime z kalenji bo są prawie identyczne z amortyzacja i konfortem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 lis 2016, 05:25
- Życiówka na 10k: 48:26
- Życiówka w maratonie: brak
No i są testuję dopiero od tygodnia. Na razie rewelacja to są buty właśnie dla ciężkiego biegacza. Miałem porównanie z Asics nimbus ale te były za miękkie dla mnie kalenji od da ja wystarczających komfort i jak dla mnie lepsze czasy-) bo nic nie boli-) do typowego klepania moim zdaniem są właśnie nimbusy al LD są bardziej energiczne-) jestem bardzo zadowolony. Jedynie na lodzie są bardzo śliskie ale i tak. Jak dla mnie to rewelacyjny strzał w to co potrzebowałem. Hej
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 18 mar 2017, 09:21
- Życiówka na 10k: 49:32
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siewierz
stestuje . pl / test-kalenji-kiprun-ld/
Według tej recenzji amortyzacja w tych butach wytrzymuje tylko 300 km a cena w decathlonie 299zł. Ważę 95kg więc nie wiem czy za tą cenę się opłaca bo biegam w miarę szybko po asfalcie czyli 2910 metrów w 12 minutowym teście coopera .
Według tej recenzji amortyzacja w tych butach wytrzymuje tylko 300 km a cena w decathlonie 299zł. Ważę 95kg więc nie wiem czy za tą cenę się opłaca bo biegam w miarę szybko po asfalcie czyli 2910 metrów w 12 minutowym teście coopera .