Komentarz do artykułu Rozmowa z Henrykiem Szostem, w trakcie przygotowań do Maratonu w Fukuoce
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Rozmowa z Henrykiem Szostem, w trakcie przygotowań do Maratonu w Fukuoce
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 paź 2016, 14:15
- Życiówka na 10k: 31:55
Czekam na relację z treningu! Świetna rozmowa i dosadne, ale przede wszystkim celne słowa Szosta skierowane do wszystkich jego krytyków, według których koniecznie powinno się dobiegać do mety.
Nic tylko życzyć mu powodzenia!
Nic tylko życzyć mu powodzenia!
Jestem filozofem, który dużo biega. Zapraszam na mojego facebooka: https://www.facebook.com/BiegajacyFilozof/
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 11 lut 2010, 22:31
Ale krytykom chodziło o nieukończenie maratonu w Rio.
Ale już pal licho to Rio.
Ta rozmowa pokazuje jednak zupełne osamotnienie zawodnika w dążeniu do celu.
Nie wiem czy to manager, czy trener, ale ktoś z nich powinien zajmować się tym jak zawodnik radzi sobie choćby w kwestii suplementacji.
W przypadku Szosta trener odpada bo za daleko. Może to jedna ze słabości posiadania trenera tak daleko.
Ktoś powinien zadawać pytanie: "- Czy wiesz wszystko mój zawodniku jak radzić sobie z dietą, suplementacją?"
Dobrze, że Henryk się w końcu za to zabiera, szkoda tylko, że tak późno.
Ale już pal licho to Rio.
Ta rozmowa pokazuje jednak zupełne osamotnienie zawodnika w dążeniu do celu.
Nie wiem czy to manager, czy trener, ale ktoś z nich powinien zajmować się tym jak zawodnik radzi sobie choćby w kwestii suplementacji.
W przypadku Szosta trener odpada bo za daleko. Może to jedna ze słabości posiadania trenera tak daleko.
Ktoś powinien zadawać pytanie: "- Czy wiesz wszystko mój zawodniku jak radzić sobie z dietą, suplementacją?"
Dobrze, że Henryk się w końcu za to zabiera, szkoda tylko, że tak późno.
pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
Obejrzałbym, ale w pracy nie mogę i nie mam słuchawek.
W domu nie mam czasu.
Dziękuję za uwagę.
W domu nie mam czasu.
Dziękuję za uwagę.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 paź 2016, 14:15
- Życiówka na 10k: 31:55
I do tego Szost także się odnosi - w sporcie zawodowym nie chodzi o dobieganie do mety, o ukończenie biegu - liczy się czas i miejsce. Z tej perspektywy nie ma większego znaczenie czy dobiegłeś na Igrzyskach na 70 miejscu czy nie dobiegłeś.google pisze:Ale krytykom chodziło o nieukończenie maratonu w Rio.
Jestem filozofem, który dużo biega. Zapraszam na mojego facebooka: https://www.facebook.com/BiegajacyFilozof/
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
w sporcie zawodowym sportowiec jest towarem na rynku, a nie zestawieniem parametrów typu VO2max.
towar ma marka, a ta jest lepsza albo gorsza, a w związku z tym towar jest mniej lub więcej wart na rynku.
postępując tak a nie inaczej zawodnik działa zgodnie z logiką profesjonalnego podejścia do sportu, ale jednocześnie działa na szkodę własnej marki. kwestia do zważenia, co uważa za bardziej istotne.
w omawianym przypadku - być może dzięki zachowaniu w Rio Heniu pobiegnie w kolejnym maratonie szybciej, ale jednocześnie ja mam mniejszą ochotę mu w tym kibicować.
oczywiście, szanuję, trzymam kciuki, chylę czoła przed wynikami. jednocześnie tłumaczę moje osobiste zdanie.
towar ma marka, a ta jest lepsza albo gorsza, a w związku z tym towar jest mniej lub więcej wart na rynku.
postępując tak a nie inaczej zawodnik działa zgodnie z logiką profesjonalnego podejścia do sportu, ale jednocześnie działa na szkodę własnej marki. kwestia do zważenia, co uważa za bardziej istotne.
w omawianym przypadku - być może dzięki zachowaniu w Rio Heniu pobiegnie w kolejnym maratonie szybciej, ale jednocześnie ja mam mniejszą ochotę mu w tym kibicować.
oczywiście, szanuję, trzymam kciuki, chylę czoła przed wynikami. jednocześnie tłumaczę moje osobiste zdanie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czy telewizor, który jest towarem na rynku, nie jest zestawieniem parametrów typu przekątna obrazu?Qba Krause pisze:sportowiec jest towarem na rynku, a nie zestawieniem parametrów typu VO2max.
Kiedy skończą się te infantylne tajemnice wokół batoników i skąd pewność, że bez nich nie poleciałby poniżej 2:07? O co też chodzi z tym wystawianiem się na igły w Iten?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pewności nie ma, ale skoro nie poleciał to szuka gdzie może coś poprawić.yacool pisze:Kiedy skończą się te infantylne tajemnice wokół batoników i skąd pewność, że bez nich nie poleciałby poniżej 2:07? O co też chodzi z tym wystawianiem się na igły w Iten?
Z igłami chodziło o filmy Hajo Seppelta pokazujące problem dopingu w Kenii.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
tak, telewizor jest. sportowiec nie jest. widać to doskonale w zestawieniu Ewy Swobody z naszymi 800-metrowcami.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To w końcu jest, czy nie jest towarem? bo nie nadążam.
Rozumiem, że Swoboda nie jest towarem, a na przykład Jóźwik jest. Tak?
Co problem dopingu w Kenii ma wspólnego z Szostem?
Rozumiem, że Swoboda nie jest towarem, a na przykład Jóźwik jest. Tak?
Co problem dopingu w Kenii ma wspólnego z Szostem?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
wszyscy są towarami, chociaż ja osobiście wolę Ewę. nie są jednak zestawem parametrów jak telewizor.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To jednak zestaw parametrów decyduje o nominacji, czy zaproszeniu, a nie piękne oczy.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nic. Po prostu skomentował rzeczywistość.yacool pisze:Co problem dopingu w Kenii ma wspólnego z Szostem?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
to jakim się jest człowiekiem to nie tylko piękne oczy. poza zestawem parametrów jest szereg czynników, które może nie przesądza o nominacji bądź zaproszeniu, ale mogą dać wsparcie kibiców lub sponsorów, a szczególnie to ostatnie przekłada się na poprawę parametrów, a więc nominacje i zaproszenia.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13151
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Gdyby parametrem decydującym o nominacji było to jakim się jest człowiekiem, to strzelam w ciemno - mielibyśmy olimpijską reprezentację najlepiej opłacanych i sponsorowanych biegowych blogerów.