Zioła wpływające na wydolność sportowca - Legalny DOPING!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 gru 2015, 14:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na podstawie tego http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2129145/ podważam skuteczność forskoliny. A z tego co się orientuję to jest polecana przed snem, na polepszenie jego jakości. Na redukcji fatu off.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 lis 2016, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Teamt opadł, a szkoda bo przydałoby się kaieć kompendium wiedzy. zebranie tego w jeden post. Bowiem przekopać się przez 50 stron wątku pozostawiam sobie na zbliżająće się święta.
Może wszyscy umarli po stosowaniu ziołowej kuracji? Tak na poważnie to liczę na nowe i pozytywne opinie Na pewno pomogą duchowo.
Pozdrawiam
Może wszyscy umarli po stosowaniu ziołowej kuracji? Tak na poważnie to liczę na nowe i pozytywne opinie Na pewno pomogą duchowo.
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ciekawe czemu upadł temat.
Z mojej strony polecam, gotu kola, ashwagandha, bacopa monnieri, rhodiola rosea, żeń-szen syberysjki i koreanski, ginkgo biloba, MSM, kurkume z piperyna i imbirem, koci pazu i czarci pazur, muira puama, chlorelle i spiruline, mleczko pszczele
To są produkty naprawdę b. dobre i działają, tylko to nie są sterydy, że po kilku godzinach odczujemy ich działanie.
Trzeba czasu aby adaptogeny zaczęły działać, no i od dawki też zależy.
Jeszcze nie testowałem kava-kava.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Z mojej strony polecam, gotu kola, ashwagandha, bacopa monnieri, rhodiola rosea, żeń-szen syberysjki i koreanski, ginkgo biloba, MSM, kurkume z piperyna i imbirem, koci pazu i czarci pazur, muira puama, chlorelle i spiruline, mleczko pszczele
To są produkty naprawdę b. dobre i działają, tylko to nie są sterydy, że po kilku godzinach odczujemy ich działanie.
Trzeba czasu aby adaptogeny zaczęły działać, no i od dawki też zależy.
Jeszcze nie testowałem kava-kava.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 sie 2016, 13:32
- Życiówka na 10k: 46:21
- Życiówka w maratonie: 3:18
Yahoo, wymieniłeś ashwagandhe i różeniec górski. Właśnie się zastanawiam nad wyborem pomiędzy tymi dwoma suplementami. Który według Ciebie lepiej się sprawdzi do pobudzenia i dodania energii? Masz jakieś porównanie?Yahoo pisze:Ciekawe czemu upadł temat.
Z mojej strony polecam, gotu kola, ashwagandha, bacopa monnieri, rhodiola rosea, żeń-szen syberysjki i koreanski, ginkgo biloba, MSM, kurkume z piperyna i imbirem, koci pazu i czarci pazur, muira puama, chlorelle i spiruline, mleczko pszczele
To są produkty naprawdę b. dobre i działają, tylko to nie są sterydy, że po kilku godzinach odczujemy ich działanie.
Trzeba czasu aby adaptogeny zaczęły działać, no i od dawki też zależy.
Jeszcze nie testowałem kava-kava.
Wysłane z mojego SM-T113 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Jak nie chcesz łączyć obu specyfików. To bym wybrał ashwagandh'e. Lecz musiałbyś przetestować oba osobno produkty i ocenić jak na nie reagujesz i w jakich dawkach.7ac3k pisze:Yahoo, wymieniłeś ashwagandhe i różeniec górski. Właśnie się zastanawiam nad wyborem pomiędzy tymi dwoma suplementami. Który według Ciebie lepiej się sprawdzi do pobudzenia i dodania energii? Masz jakieś porównanie?Yahoo pisze:Ciekawe czemu upadł temat.
Z mojej strony polecam, gotu kola, ashwagandha, bacopa monnieri, rhodiola rosea, żeń-szen syberysjki i koreanski, ginkgo biloba, MSM, kurkume z piperyna i imbirem, koci pazu i czarci pazur, muira puama, chlorelle i spiruline, mleczko pszczele
To są produkty naprawdę b. dobre i działają, tylko to nie są sterydy, że po kilku godzinach odczujemy ich działanie.
Trzeba czasu aby adaptogeny zaczęły działać, no i od dawki też zależy.
Jeszcze nie testowałem kava-kava.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
I jak tam, po prawie 2 tyg zarzywania ashwy? Ile mg jej bierzesz, laczysz z czyms?7ac3k pisze:Tak właśnie zrobię, najpierw przetestuje ashwagandhe, która dodatkowo obniża kortyzol.
Ja biore ostatnio takie coś 1-2x po 15ml
Wysłane z mojego SM-G360F .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 13 mar 2016, 12:04
- Życiówka na 10k: 36:28
jak powinienem dawkować poniższe zioła przy wadze 92kg/196cm łącząc je?
https://www.biovea.com/pl/product_detai ... l&PID=3938
https://www.naturala.pl/Produkt/209/baz ... _azjatycka
https://www.biovea.com/pl/product_detai ... l&PID=3938
https://www.naturala.pl/Produkt/209/baz ... _azjatycka
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 24 sie 2016, 13:32
- Życiówka na 10k: 46:21
- Życiówka w maratonie: 3:18
Biorę samą ashwagandhe bez żadnych dodatków, a dokładnie ekstrakt 250 mg/dzień. A co do efektów, to na pewno poprawia koncentracje i to właściwie zaraz po zażyciu. Ale to bardziej przydatne do pracy umysłowej itp., jeśli chodzi o bieganie to ciężko mi teraz powiedzieć, bo mam lżejsze treningi, więc i regeneracja jest lepsza. Pytanie na ile jest to wpływ ashw. Ale ogólnie jestem zadowolony.Yahoo pisze:I jak tam, po prawie 2 tyg zarzywania ashwy? Ile mg jej bierzesz, laczysz z czyms?7ac3k pisze:Tak właśnie zrobię, najpierw przetestuje ashwagandhe, która dodatkowo obniża kortyzol.
Ja biore ostatnio takie coś 1-2x po 15ml
Wysłane z mojego SM-G360F .
A co to za cudo wrzuciłeś, jak efekty?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Spójrz na skład, na pierwszym miejscu jest ashwa, resztę sam przeanalizuj7ac3k pisze:Biorę samą ashwagandhe bez żadnych dodatków, a dokładnie ekstrakt 250 mg/dzień. A co do efektów, to na pewno poprawia koncentracje i to właściwie zaraz po zażyciu. Ale to bardziej przydatne do pracy umysłowej itp., jeśli chodzi o bieganie to ciężko mi teraz powiedzieć, bo mam lżejsze treningi, więc i regeneracja jest lepsza. Pytanie na ile jest to wpływ ashw. Ale ogólnie jestem zadowolony.Yahoo pisze:I jak tam, po prawie 2 tyg zarzywania ashwy? Ile mg jej bierzesz, laczysz z czyms?7ac3k pisze:Tak właśnie zrobię, najpierw przetestuje ashwagandhe, która dodatkowo obniża kortyzol.
Ja biore ostatnio takie coś 1-2x po 15ml
Wysłane z mojego SM-G360F .
A co to za cudo wrzuciłeś, jak efekty?
Mi dodaje energi, pobudza, czuję sie aktywny, w ciągu dnia nie jestem zmęczony i bardziej zwawszy, nie chce mi się spać, gdy z rana wstaje.
Ja to kupiłem w sklepie bio, zamówiłem kolejną butelkę. Tak mi ten produkt spodobal sie.
I zakupiłem 2 opakowania czystej ashwy, po 60 kapsow, 1 kapsułka ma 510mg ashwy, lecz aktywnych substancji tylko 400mg, nie wiem dlaczego tak, i ile procent jest. Zalecają 3-4 kapsow na dzień.
Wcześniej miałem innej marki.
Co z ayurvedy to są produkty warte uwagi.
Trzeba przetestować i sprawdzić, czy to tobie służy, i czy potrzebujessz tego czy innego produktu.
Ja biorę od 1g do 2g, zaleznie od natężenia treningow i aktywności w ciągu dnia.
Możesz brać ja przed snem, poprawi jakość snu i zregeneruje ciało.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie wiem jak inni, ale ja żyję i mam się dobrzeblack_belfegor pisze:Teamt opadł, a szkoda bo przydałoby się kaieć kompendium wiedzy. zebranie tego w jeden post. Bowiem przekopać się przez 50 stron wątku pozostawiam sobie na zbliżająće się święta.
Może wszyscy umarli po stosowaniu ziołowej kuracji? Tak na poważnie to liczę na nowe i pozytywne opinie Na pewno pomogą duchowo.
Pozdrawiam
Uważam, że temat ziół w sporcie opisałem wystarczająco i każdy tu znajdzie coś dla siebie. Jeżeli ktoś myśli, że biorąc jakiekolwiek proszki będzie super sprawny, silny, szybki i wytrzymały to się bardzo rozczaruje i starci czas i hajs. Podwaliną jest mądry trening, odpoczynek - sen i zdrowe jedzenie, reszta czyli zioła itp to ostatni szlif dla tych którzy moją już grube kilometry w nogach.
Jeszcze prościej i obrazowo....
-Nikt nie zaczyna budowy domu od zakupu terakoty czy tapety. Podstawa to mocny fundament, trwałe ściany i niezawodny dach. Bez tego nie osiągniemy sukcesu.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- Krstrun
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 30 lis 2016, 22:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Witam chciałbym się dowiedzieć czy mógłbym bez obaw brać Zestaw Wentylacyjny lub jakieś inne zioła, które poprawią wydolność/wytrzymałość organizmu? Mam 17 lat i chcę w tym roku zrobić minimum na 5 km na Mistrzostwa Polski Juniorów :D