Od 5 lat nie mogę przyspieszyć na 10 km.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
rbk17

Nieprzeczytany post

2 lata temu fuksem złamałem 40:00 i wyszło coś koło 39:50, natomiast rok temu 40:10 i to są moje najlepsze czasy a tym dystansie. Często pytałem jak trenować aby utrzymać tempo poniżej 4:00/km ale dostawałem wskazówki żeby trenować codziennie i nawalać podbiegi, niestety to jest niewykonalne. Jednak jeden ze znajomych radził mi po stadionie robić 400m w pewnych konfiguracjach, co jeszcze zniosę ale codziennie nie dam rady bo musiałbym wywrócić sprawy osobiste. A może mam robić treningi na powiedzmy 8-10 km tempem 4:10-4:20 aby przyzwyczajać się do większych prędkości?
PKO
Paweł Bala
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 25 lip 2016, 06:34
Życiówka na 10k: 40:43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Treningi 8-10km 4:20/km w Twoim przypadku to II zakres, tak się trenuje. Polecam 4:20-4:35. Nie można ciągle biegać tempem w którym możliwa jest rozmowa w 100% jeśli się chce jakoś biegać, takie bieganie to zalicza się do długich wybiegan, chociaż i one nie powinny być aż takie wolne. Najwięcej II zakresu i mało III, raz w tygodniu 15km (I zakres) polecam do tego kilka razy po tę 8-10km w tempie podanym u góry jak i mocną 5 w tempie 3.50-3:55, czy też jakieś interwaly 3:45 przypuśćmy na kilometr z chwilą przerwy. Wszystko zależy jak biegasz i jaki masz kilometraz. Pozdro ;-)
Wracam do biegania za sprawą książek (NIC MNIE NIE ZŁAMNIE i BEZ KOŃCA) Davida Gogginsa.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie trzeba biegać codziennie. Na bieganie 40min/10km wystarczy spokojnie 4-5 treningów na tydzień. Nie jest również konieczne rypanie podbiegów (chyba że chcesz biegać po górach). Najlepiej wziąć plan.

PS Jak chcesz się przyzwyczaić do wyższych prędkości, to... trzeba biegać z wyższymi prędkościami.
Przykładowo zrób treningi np. 6x1000m po 3:45, przerwa 3 minuty albo 3x2km po 3:55, przerwa 5 minut. Ale to tylko strzelanie jakimiś pojedynczymi jednostkami, najlepiej wziąć gotowy plan i realizować.
Jak masz stadion, to w ogóle super bo masz odmierzone wszystko, możesz biegać odcinki 200m, 300m, 400m itp.

8-10km po 4:10 to będzie za szybko, to niewiele wolniej od Twojego T10. Ciągły 8-10km po 4:25-4:30 to już dla Ciebie dość mocny dla Ciebie będzie.

Podsumowując:
weź plan 40min/10km :)
biegam ultra i w górach :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

I spróbuj pobiec zawody bez tej czapki z daszkiem. :ble:
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

znam cię z widzenia i fotek (czapka ;) ) - masz dosyć masywną sylwetkę, nie masz przypadkiem jakichś 'rezerw wagowych'?
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ