No rękawiczki bankowo bierz, jak będzie 0 to w życiu ich nie zdejmiesz, czapki to samojorge.martinez pisze:No czapkę albo dużą opaskę to na pewno na głowę. O rękawiczkach nie pomyślałem, ale faktycznie, to mus. Potem ewentualnie można zdjąć. Buffa to myślałem dać na szyję. Na Królewskim Półmaratonie się sprawdziło. Po połowie po prostu schowałem go do kieszeni, jak mi się zrobiło za ciepło w szyję. Choć wtedy to było 7 stopni może.marek84 pisze:obowiązkowo czapkę i rękawiczki. Ja bym nie brał buffa, bo mi przy 0 stopni w buffie jest po prostu za zimno w czoło. Dół ja bym biegł całkowicie na krótko (ale ja to ja), tylko skarpetki wyższe (nie stopki) żeby achillesa trochę schować.

Buff na szyi - jak Ci się wygodnie biega to nie zaszkodzi, ja nie mogę mieć niczego na szyi jak biegam, bo po kilku km mam odruch wymiotny
