Angielski potrzebny w bieganiu
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Angielski potrzebny w bieganiu
-
- Stary Wyga
- Posty: 248
- Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: brak
Czy to blog?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Napisałem, że tekst jak na bloga ale pomyślałem, że z jakimiś korzyściami dla ogółu.
- Alan Bolon
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 lis 2016, 10:37
- Życiówka na 10k: 44:48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Taunton UK
Matryca niezła
Dla zainteresowanych mogę zaprezentować swoją " matrycę " do nauki gramatyki z podstawowych czasów w języku angielskim.Wykonałem ją 8 lat temu przed wyjazdem do UK.Z powodu wielkości pliku nie mieści się tutaj.Mogę wysłać na email.
Dla zainteresowanych mogę zaprezentować swoją " matrycę " do nauki gramatyki z podstawowych czasów w języku angielskim.Wykonałem ją 8 lat temu przed wyjazdem do UK.Z powodu wielkości pliku nie mieści się tutaj.Mogę wysłać na email.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dawaj
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wszystkie czasy angielskie zawierają się w tabelce 4x4.
Pionowo: simple, continous, perfect, perfect continous.
Poziomo: present, past, future, future in the past.
Jednak uczenie się tego wszystkiego nie ma sensu, nawet Anglicy chyba nie używaja future perfect continous in the past.
Pionowo: simple, continous, perfect, perfect continous.
Poziomo: present, past, future, future in the past.
Jednak uczenie się tego wszystkiego nie ma sensu, nawet Anglicy chyba nie używaja future perfect continous in the past.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale to 4x4 nie obejmuje pytań, przeczeń. Dlatego uważam, że chcąc opanować komunikacje trzeba sie skupić na koniecznym gramatycznym minimum.
- lama71
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 353
- Rejestracja: 16 lis 2015, 07:11
- Życiówka na 10k: 52,22
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
dokładnie tak, nie musisz się umieć wyrażać jak literat, mają Cię zrozumieć, i Ty masz ich rozumieć. A podstawa to praktyka, nie dziesiątki lub setki godzin na bezsensownych ćwiczeniach gramatycznych, ale na zwykłych rozmowach, czytaniu - choćby prostych opowieści dla dzieci, i jeszcze raz praktyka.Adam Klein pisze:Ale to 4x4 nie obejmuje pytań, przeczeń. Dlatego uważam, że chcąc opanować komunikacje trzeba sie skupić na koniecznym gramatycznym minimum.
Dlatego ciekaw jestem tej metody, i dlatego w pw poprosiłem o plik.
- Alan
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 14 cze 2015, 18:41
- Życiówka na 10k: 54min16sec
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Taunton UK
Jestem w pracy do 19:30.
Moja "matryca" zawiera przykłady zdań z odp., zdaniem pytającym etc.
Nie wejdzie tutaj z powodu formatu pliku ale dla wszystkich którzy mi napiszą e-maila chętnie wyślę po pracy wieczorem.
Moja "matryca" zawiera przykłady zdań z odp., zdaniem pytającym etc.
Nie wejdzie tutaj z powodu formatu pliku ale dla wszystkich którzy mi napiszą e-maila chętnie wyślę po pracy wieczorem.
Happy running!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na samym poczatku to jak najbardziej prawda - wystarczy umiejetnosc powiedzenia "Kali chciec dwa bulka" i zrozumienia odpowiedzi "Bulki pszenne po dwa dwadziescia" (warto wtedy juz znac przymiotnik od "pszenica"...), jednak dosc szybko przestaje to wystarczac. I o ile pozbycie sie obcego akcentu jest BARDZO trudne, to poprawa jakosci wypowiedzi w obcym jezyku jest jak najbardziej realne - a tu gramatyka jest niestety niezbedna.lama71 pisze: dokładnie tak, nie musisz się umieć wyrażać jak literat, mają Cię zrozumieć, i Ty masz ich rozumieć.
Oczywiscie nie jest to konieczne - jesli ktos nie odczuwa potrzeby poprawnego mowienia, to wystarcza mu absolutne podstawy.
Ot przyklad: R. Lewandowski - potrafi sie porozumiec po niemiecku, ale mowi kiepsko, w jednym zdaniu potrafi zrobic 3-4 bledy gramatyczne, niemiecka telewizja pod wywiadami z nim daje transkrypcje tego "co autor chcial powiedziec". Rozumiem, ze multimilionerem nie jest za poprawne mowienie po niemiecku, lecz za kopanie galy, ale wydaje mi sie, ze po tylu latach przebywania za Odra moglby sobie sprawic kilkanascie godzin lekcji, ktore przygotowalyby go przynajmniej do udzielania poprawnych wywiadow (Bo co tam jest trudnego? Pilka, bramka, trafilem, podalem, spudlowalem etc. - kilkadziesiat slow i zwrotow, a on w takich wypowiedziach robi bledy...)
Cwiczenia gramatyczne nie sa bezsensowne i na pewno nie zaszkodza, ale maja wielka wade - sa BARDZO nudne. Niewiele chyba znam osob ktore maja tyle samozaparcia, aby "przerobic" cale zestawy gramatyczne danego jezyka. Pod tym wzgledem "lepiej wchodzi" czytanie ksiazek / sluchanie obcojezycznych audycji - ale tam trudniej sie swiadomie skupic na tym, "dlaczego akurat tak powiedzial", samej strukturze jezyka. Efekty wiec sila rzeczy przychodza wolniej.lama71 pisze: ... podstawa to praktyka, nie dziesiątki lub setki godzin na bezsensownych ćwiczeniach gramatycznych, ale na zwykłych rozmowach, czytaniu - choćby prostych opowieści dla dzieci, i jeszcze raz praktyka.
-
- Stary Wyga
- Posty: 219
- Rejestracja: 13 wrz 2006, 18:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak jest, wszystko się zgadza.
Ja najpierw solidnie przerobiłem podręcznik angielskiego i powiem prawdę że niewiele zapamiętałem. Potem wziąłem się za czytanie książek i wtedy natrafiałem na zdania które widziałem w podręczniku. No więc wracałem do nauki z podręcznika i tak na okrągło.
Wreszcie po iluś tam latach, dziesiątkach książek i słuchania BBC całymi dniami, jakoś to opanowałem. Jakoś, bo gdy włączę Bonanzę na Youtubie to ze wstydem muszę stwierdzić że niewiele rozumiem.
Jeśli ktoś chce się nauczyć szybko, łatwo i przyjemnie to powodzenia.
To tak jak z bieganiem, dajcie mi DOBRY PLAN bo chcę zrobić dychę w 40 minut.
Ja najpierw solidnie przerobiłem podręcznik angielskiego i powiem prawdę że niewiele zapamiętałem. Potem wziąłem się za czytanie książek i wtedy natrafiałem na zdania które widziałem w podręczniku. No więc wracałem do nauki z podręcznika i tak na okrągło.
Wreszcie po iluś tam latach, dziesiątkach książek i słuchania BBC całymi dniami, jakoś to opanowałem. Jakoś, bo gdy włączę Bonanzę na Youtubie to ze wstydem muszę stwierdzić że niewiele rozumiem.
Jeśli ktoś chce się nauczyć szybko, łatwo i przyjemnie to powodzenia.
To tak jak z bieganiem, dajcie mi DOBRY PLAN bo chcę zrobić dychę w 40 minut.
- Alan Bolon
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 lis 2016, 10:37
- Życiówka na 10k: 44:48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Taunton UK
Nie wejdzie tutaj.Adam Klein pisze:Dawaj
Mogę wysłać na email.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mozesz sprobowac znalezc jakis darmowy serwis udstepniajacy pliki, np. www.filedropper.com (to mi wyskoczylo w wyszukiwarce na fraze "free file hosting"), a potem podac tutaj sam link.Alan Bolon pisze:Nie wejdzie tutaj. Mogę wysłać na email.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
redakcja[małpa]bieganie.plAlan Bolon pisze:Nie wejdzie tutaj.Adam Klein pisze:Dawaj
Mogę wysłać na email.
- Alan Bolon
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 09 lis 2016, 10:37
- Życiówka na 10k: 44:48
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Taunton UK
Tu jest link do dokumentu tekstowego mojej "matrycy":
http://www.filedropper.com/thetimesstru ... shlanguage
http://www.filedropper.com/thetimesstru ... shlanguage