Komentarz do artykułu Mocna czołówka maratonu w Fukuoce, wśród nich: Henryk Szost
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Mocna czołówka maratonu w Fukuoce, wśród nich: Henryk Szost
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
O Yuki bedzie. Odnosze wrazenie, ze ten czlowiek jest doslownie wszedzie.
Choc w tym roku, to ewidentnie sie oszczedzal, bo przebiegl tylko 6 maratonow ze srednia 2:12:14
Mozliwe, ze przyklad "olimpijski" zadzialal.
2009 3 2:18:26
2010 2 2:15:16
2011 5 2:12:22
2012 9 2:14:36
2013 11 2:11:49
2014 13 2:12:42
2015 13 2:15:21
2016 6 2:12:14
Choc w tym roku, to ewidentnie sie oszczedzal, bo przebiegl tylko 6 maratonow ze srednia 2:12:14
Mozliwe, ze przyklad "olimpijski" zadzialal.
2009 3 2:18:26
2010 2 2:15:16
2011 5 2:12:22
2012 9 2:14:36
2013 11 2:11:49
2014 13 2:12:42
2015 13 2:15:21
2016 6 2:12:14
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 27 paź 2016, 14:15
- Życiówka na 10k: 31:55
Imponująca, a do tego liczna czołówka (choć słowo elita jakoś łatwiej mi przychodzi) biegu. To istotne, bo jak jest 4-5 zawodników na danym poziomie to jest duże ryzyko słabego wyniki, a jak zaproszą kilkunastu to jest większa szansa na dobry bieg.
Swoją drogą szybko podali elitę biegu. Z tego co pamiętam w Polsce to dzieje się raczej tydzień przed biegiem niż miesiąc.
Liczę na dobry wynik Henryka Szosta, który uciszy pojawiających się po każdym nieudanym starcie krytyków. Chociaż dla mnie on już nic nie musi potwierdzać, rekord Polski i 9 miejsce w Londynie to i tak bardzo dużo.
Swoją drogą szybko podali elitę biegu. Z tego co pamiętam w Polsce to dzieje się raczej tydzień przed biegiem niż miesiąc.
Liczę na dobry wynik Henryka Szosta, który uciszy pojawiających się po każdym nieudanym starcie krytyków. Chociaż dla mnie on już nic nie musi potwierdzać, rekord Polski i 9 miejsce w Londynie to i tak bardzo dużo.
Jestem filozofem, który dużo biega. Zapraszam na mojego facebooka: https://www.facebook.com/BiegajacyFilozof/
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
5km - 15:29/ 10km- 32:21/ HM - 1:12.16
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
To taki rodzaj uszczypliwosci.Kurilp pisze:Co masz na myśli z tym olimpijskim?Keri pisze: Mozliwe, ze przyklad "olimpijski" zadzialal.
Tu mielismy dyskusje na ten temat:
viewtopic.php?f=17&t=52937&start=90
Jak widac na przykladzie Yukiego ilosci maratonow, ktore mozna przebiec na bardzo dobrym poziomie w ciagu roku to niekoniecznie jeden.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale to, że Kawauchi tak potrafi to nie znaczy, że inni też. Wielu zawodnikow po zbyt dużej liczbie maratonów w roku się rozsypywało, żeby daleko nie szukać to Jurek Skarżyński.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Wiem o tym, mialem okazje kilka lat temu wysluchac tej historii bezposrednio (mam na mysli przypadek JS).
Nie chce wchodzic w jakas glebsza polemike o tym, co jest wysokim poziomem (mam na mysli uzyskiwane czasy) w przypadku maratonu bo to co dla Kenijczyka, czy Etiopczyka jest "truchtem", dla Polaka, czy Japonczyka bedzie rekordem kraju.
Ale niewatpliwie Yuki jest bardzo interesujacym przypadkiem.
Bodajze Tadeusz Kepka nawet wymienil go podczas jednego z waszych wywiadow zastanawiajac sie ile byl Yuki pobiegl, gdyby skoncentrowal sie na jednym maratonie. Ale Yuki ma inna koncepcje na siebie i idzie kompletnie inna droga.
Nie chce wchodzic w jakas glebsza polemike o tym, co jest wysokim poziomem (mam na mysli uzyskiwane czasy) w przypadku maratonu bo to co dla Kenijczyka, czy Etiopczyka jest "truchtem", dla Polaka, czy Japonczyka bedzie rekordem kraju.
Ale niewatpliwie Yuki jest bardzo interesujacym przypadkiem.
Bodajze Tadeusz Kepka nawet wymienil go podczas jednego z waszych wywiadow zastanawiajac sie ile byl Yuki pobiegl, gdyby skoncentrowal sie na jednym maratonie. Ale Yuki ma inna koncepcje na siebie i idzie kompletnie inna droga.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:13
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:47:03
Kurcze mam nadzieję, że Henrykowi w końcu wyjdzie start. Ostatnio co bieg to klapa, trzymam kciuki żeby w końcu mu poszło dobrze i mógł utwierdzić wszystkich oraz siebie w przekonaniu, że biegać potrafi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W kwietniu biegł w Orlenie (2:12:40), nie była taka klapa, choć oczywiście słabiej niż sobie zaplanował.kosmiczak pisze:Kurcze mam nadzieję, że Henrykowi w końcu wyjdzie start. Ostatnio co bieg to klapa, trzymam kciuki żeby w końcu mu poszło dobrze i mógł utwierdzić wszystkich oraz siebie w przekonaniu, że biegać potrafi.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Bede troche jak taki dzieciak co sie zacal na jednym temacie.
Zgoda, tragedii nie bylo. Pobiegl tylko wolniej niz srednia Yukiego z jego 6 maratonow w tym roku.
A tak nawiasem mowiac moze konkurs, czy tym razem Henryk pokona Yukiego?
Zgoda, tragedii nie bylo. Pobiegl tylko wolniej niz srednia Yukiego z jego 6 maratonow w tym roku.
A tak nawiasem mowiac moze konkurs, czy tym razem Henryk pokona Yukiego?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dobry pomysł, ale poczekaj, zróbmy to "po bożemu", ok?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moze lepiej "na misjonarza"?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:13
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:47:03
Adam rzeczywiście zapomniałem o Orlenie. W każdym razie był to bieg dla Henryka raczej słaby bo przegrał MP i nie uzyskał zakładanego czasu. Mam w każdym razie nadzieję, że gorszy okres ma już za sobą i w Japonii powalczy o dobry wynik.Adam Klein pisze:W kwietniu biegł w Orlenie (2:12:40), nie była taka klapa, choć oczywiście słabiej niż sobie zaplanował.kosmiczak pisze:Kurcze mam nadzieję, że Henrykowi w końcu wyjdzie start. Ostatnio co bieg to klapa, trzymam kciuki żeby w końcu mu poszło dobrze i mógł utwierdzić wszystkich oraz siebie w przekonaniu, że biegać potrafi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Spoko, niedługo odpalimy.