Metoda Maffetona
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
Od lewej buty biegowe firmy Brooks w kolejności ich nabywania i użytkowania:
Ravenna 2 z 2600 km na liczniku
Ravenna 5 z 860 km
Ghost 8 z 670 km.
Patrząc na wytrzymałość cholewki i podeszwy to zdecydowanie najstarszy model był najtrwalszy choć podeszwa już nieźle starta. Drugi to Duch, natomiast najmniej trwała była Ravenna 5, których to już drugą parę wykańczam i to tylko dzięki szewcowi, który od środka je skórką podkleił!
Buty bardzo wygodne, bez względu na model, z różnorodnymi systemami na pokładzie ale za takie ich ceny nie grzeszą te najnowsze modele trwałością.
A Wy w czym na codzień biegacie? Też, tak jak ja przywiązani jesteście do jednej firmy czy nie ma to dla Was znaczenia?
Ja próbowałem Mizuno, Nike i Asics ale najlepiej czuję się jednak w Brooksach.
Z iPad .
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 02 wrz 2016, 15:30
- Życiówka na 10k: 39:53
- Życiówka w maratonie: 3:12:53
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ostatnio trzymam się Nike - dwie ostatnie pary to Structure 17 i 18, do tego dorzuciłem niedawno Adidasy Adios Boost ale jeszcze za mało kilometrów w nich zrobiłem, żeby wiarygodnie ocenić. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre.Andrew1962 pisze:
Od lewej buty biegowe firmy Brooks w kolejności ich nabywania i użytkowania:
Ravenna 2 z 2600 km na liczniku
Ravenna 5 z 860 km
Ghost 8 z 670 km.
Patrząc na wytrzymałość cholewki i podeszwy to zdecydowanie najstarszy model był najtrwalszy choć podeszwa już nieźle starta. Drugi to Duch, natomiast najmniej trwała była Ravenna 5, których to już drugą parę wykańczam i to tylko dzięki szewcowi, który od środka je skórką podkleił!
Buty bardzo wygodne, bez względu na model, z różnorodnymi systemami na pokładzie ale za takie ich ceny nie grzeszą te najnowsze modele trwałością.
A Wy w czym na codzień biegacie? Też, tak jak ja przywiązani jesteście do jednej firmy czy nie ma to dla Was znaczenia?
Ja próbowałem Mizuno, Nike i Asics ale najlepiej czuję się jednak w Brooksach.
Z iPad .
Wysłane z mojego m2 .
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
https://www.facebook.com/groups/1452390 ... 786953488/
Niezły artykuł, którego autor wyjaśnia dlaczego korzystne jest rozwijanie systemu aerobowego!
Przypominam tylko jeden z moich artykułów w którym porównywałem piece opalany drewnem vs węglem, tu autor do porównania wykorzystuje silnik diesla z silnikiem benzynowym! Wnioski takie same.
Polecam
Z iPad .
Niezły artykuł, którego autor wyjaśnia dlaczego korzystne jest rozwijanie systemu aerobowego!
Przypominam tylko jeden z moich artykułów w którym porównywałem piece opalany drewnem vs węglem, tu autor do porównania wykorzystuje silnik diesla z silnikiem benzynowym! Wnioski takie same.
Polecam
Z iPad .
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo ciekawy artykuł, którego autor udowadnia, że dieta wysokotłuszczowa i niskowęglowodanowa daje więcej korzyści dla biegaczy niż każda inna. Czy wiecie, że Google na podstawie zapytań w swej wyszukiwarce ogłosiło, że zainteresowanie tym sposobem zasilania swojego organizmu w energię wzrosło w ostatnim czasie trzykrotnie! Nawet amerykańska DARPA, wojskowa agencja zajmująca się poszukiwań najnowszych rozwiązań na potrzeby sił zbrojnych, finansuje badania nad wpływem tej diety dla żołnierzy sił specjalnych? Słynni Navy Seals są prekursorami w tych badaniach!
Polecam
Do poczytania a może i spróbowania samemu?
Osobiście większość czasu stosuje ale niestety są również okresy odstępowania od niej
Pamiętacie początek mojej przygody z Metodą i ten dwutygodniowy test bez węglowodanów? To już wtedy rozpocząłem przygodę z LCHF czyli mało węglowodanów i dużo dobrego tłuszczu!
http://www.outsideonline.com/2113406/hi ... cebookpost
Z iPad .
Polecam
Do poczytania a może i spróbowania samemu?
Osobiście większość czasu stosuje ale niestety są również okresy odstępowania od niej
Pamiętacie początek mojej przygody z Metodą i ten dwutygodniowy test bez węglowodanów? To już wtedy rozpocząłem przygodę z LCHF czyli mało węglowodanów i dużo dobrego tłuszczu!
http://www.outsideonline.com/2113406/hi ... cebookpost
Z iPad .
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
Zostań i Ty jednym z członków coraz liczniejszej Grupy na Facebooku.
https://www.facebook.com/groups/1715557332060420/
Zapraszamy!
Wysłane z iPad .
https://www.facebook.com/groups/1715557332060420/
Zapraszamy!
Wysłane z iPad .
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9049
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
5 miesięcy po operacji i jeden do kolejnej. Trzymam się jeszcze cały czas tej metody
Trening z dziś:
Dwa pierwsze km można traktować jako rozgrzewka, musiałem pokonać kilka ulic i przejść ze światłami.
Katar mam i musiałem sporo dmuchać przez nos a wtedy tętno trochę skacze, ale i tak trzymałem w miarę równo 125 bpm.
Jak widać mogę teraz dość długo biec tym samym tempem przy tym samym średnim pulsie.
Running Index wg Polara z tego treningu to 76 - przesada, gubi się ze mną Polar
Na poprzedniej stronie są poprzednie wykresy.
Dla porównania ten z 02.08.2016 r.:
Nie biegam szybko, ale i tak dyszkę crossową 25.09 przeleciałem w 45:34 a półmaraton w upale 28.08 (ponad 30st w cieniu) w 01:55:59. Wszystko asekuracyjnie, z zapasem mocy tak, by sobie krzywdy nie zrobić.
Trening z dziś:
Dwa pierwsze km można traktować jako rozgrzewka, musiałem pokonać kilka ulic i przejść ze światłami.
Katar mam i musiałem sporo dmuchać przez nos a wtedy tętno trochę skacze, ale i tak trzymałem w miarę równo 125 bpm.
Jak widać mogę teraz dość długo biec tym samym tempem przy tym samym średnim pulsie.
Running Index wg Polara z tego treningu to 76 - przesada, gubi się ze mną Polar
Na poprzedniej stronie są poprzednie wykresy.
Dla porównania ten z 02.08.2016 r.:
Nie biegam szybko, ale i tak dyszkę crossową 25.09 przeleciałem w 45:34 a półmaraton w upale 28.08 (ponad 30st w cieniu) w 01:55:59. Wszystko asekuracyjnie, z zapasem mocy tak, by sobie krzywdy nie zrobić.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
Witaj,
bez większego wchodzenia w szczegóły gołym okiem widać, że robisz postępy i to szybkie Gratuluję!
Niepokoi mnie tylko na Twoim wykresie wskaźnik tętno maks.=141?! Wiesz, że cały pic polega na tym aby nie przekraczać tętna maksymalnego MAF? Nie średnie tętno jest wyznacznikiem a maksymalne właśnie.
Mam nadzieję, patrząc na wykres, że jednak starasz się trzymać tętno poniżej wyliczonego.
Życzę dalszych sukcesów w rekonwalescencji i poprawy wyników oraz pozdrawiam.
Mnie niestety dopadło przeziębienie i od 6 dni bez treningu
bez większego wchodzenia w szczegóły gołym okiem widać, że robisz postępy i to szybkie Gratuluję!
Niepokoi mnie tylko na Twoim wykresie wskaźnik tętno maks.=141?! Wiesz, że cały pic polega na tym aby nie przekraczać tętna maksymalnego MAF? Nie średnie tętno jest wyznacznikiem a maksymalne właśnie.
Mam nadzieję, patrząc na wykres, że jednak starasz się trzymać tętno poniżej wyliczonego.
Życzę dalszych sukcesów w rekonwalescencji i poprawy wyników oraz pozdrawiam.
Mnie niestety dopadło przeziębienie i od 6 dni bez treningu
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9049
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Zapomniałem dopisać, tak jak dwa pierwsze km musiałem dobiec na trening tak i ostatnie dwa km musiałem wrócić. Wracając starałem się trzymać 125 bpm, ale w jednym momencie zaczęło migać zielone i na chwilkę przyśpieszyłem, by zdążyć
Myślę, że to nie zniekształca sytuacji
Myślę, że to nie zniekształca sytuacji
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Andrew1962
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1100
- Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
- Życiówka na 10k: 44.46
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę kuchni od rana
Dziś popołudniu, tydzień przed Samsung Półmaraton robię 20 km wybieganie więc na wczorajszą kolację przygotowałem sobie takie cudo. Marchewka, czosnek, natka pietruszki, masełko, szklanka piwa i przyprawy! Oczywiście najważniejszy składnik to cały 1 kg omułków. Po niecałych 10' przygotowania gotowe do spożycia Pychota
Wysłane z iPad .
Dziś popołudniu, tydzień przed Samsung Półmaraton robię 20 km wybieganie więc na wczorajszą kolację przygotowałem sobie takie cudo. Marchewka, czosnek, natka pietruszki, masełko, szklanka piwa i przyprawy! Oczywiście najważniejszy składnik to cały 1 kg omułków. Po niecałych 10' przygotowania gotowe do spożycia Pychota
Wysłane z iPad .