Komentarz do artykułu Na treningu z Iwoną Lewandowską

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale przecież sam pisałeś, że Kennenisa taki pospinany jak go dotykałeś? To on też jest takim ignorantem?
Przypomniał mi się fajny artykuł w NY Timesie o Bekele i jego fizjologu (?)
“If I treat five or six athletes in a day, they believe I can’t help them anymore because I’ve taken all the bad energy from the other athletes and it will affect them in a negative way,” said Jonathan Schaible, a physiotherapist who worked with Bekele.
“If they want to make someone crazy, they can,” Bekele said. “If they want to kill you, they kill you indirectly. You can’t see, but they send some powers, some evil, to you.”

This subject had been one of intense discussion between Bekele and Pitsiladis. Last summer, when Bekele went to England for treatment, the two sat in a car and talked for hours. According to Pitsiladis, Bekele told him: “I don’t need this treatment. All I need is for the priests to O.K. me.”
http://www.nytimes.com/2016/05/16/sport ... ekele.html
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6519
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Jeżeli twój fizjo zajął się plecami zamiast tym "co biega" to masz dobrego fizjo, który rozumie, że ruch zawiera się w łańcuchach mięśniowych, a nie pojedynczych mięśniach. Jeżeli pomoże to w twoich dolegliwościach, to zapewne przestaniesz uważać te kwestie jako mało istotny drobiazg. .
Ja to wszystko rozumiem, widzę związek biodra z plecami, kolanem czy stopą i wcale nie uważam za drobiazg - dlatego czasem pójdę do fizjo, który zresztą zajmuje się nie tylko plecami, ale i stopą, choć problem zasadniczy czuję w biodrach.
Natomiast podobnie jak Adam uważam, że może po prostu w niektórych przypadkach nie da się być bardziej luźnym, bo taką a nie inną ma dana osoba budowę, wzorzec ruchu itp., więc musi stale coś tam kompensować, a wiadomo, im szybszy i dłuższy bieg, tym większe siły działają no więc jakiś element się spina, nie da rady inaczej.

Iwona miała sporo problemów ze zdrowiem, chyba ze dwie operacja kolana - więc szacun, że z tego wyszła i wróciła na wysoki poziom, a poza tym jest bardzo drobna i lekka, więc jakoś nie wyobrażam sobie, aby w stanie "bardzo luźnym" mogła biec bardzo szybko.
qamil
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:04
Życiówka na 10k: 38:07
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Dziękuję Panu qamilowi za przestrogę. Obłęd to oczywiście niekorzystny stan. Zwłaszcza, że prowadzi do spiny.
Z mojej strony mogę zrewanżować się sugestią o nie wyrywaniu zdań z kontekstu.
Może rzeczywiście użyłem trochę zbyt mocnego słowa.Przyznaje się do błędu.Przepraszam.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

beata pisze:jakoś nie wyobrażam sobie, aby w stanie "bardzo luźnym" mogła biec bardzo szybko
To, że czegoś sobie nie wyobrażasz nie oznacza, że to jest niemożliwe.
Poza tym bycie w stanie "bardzo luźnym" to nie jakieś sprowadzanie ciała do formy rozlazłego worka z ziemniakami. Luz przejawia się przede wszystkim w aspekcie pozbycia się blokad. W tym właśnie wymiarze, bardzo praktycznym i osobistym, rozgrywają się rewolucje ruchowe, które wcale nie muszą manifestować się na zewnątrz jakimiś spektakularnymi zmianami ruchu.

Jeżeli chodzi o Pitsiladisa to ma typowo naukowe podejście do biegania i to mi akurat zupełnie nie leży. W rozmowie przed maratonem w Berlinie powiedział, że w ramach projektu sub 2 planuje wybudowanie laboratoriów w Kenii i Etiopii i na podstawie wyników badań będzie wybierał zawodników do teamu Hermensa. Powiedział też o jakimś ośrodku badawczym w Dallas. Dla mnie to strata czasu i kasy. To nie ten etap. Zresztą potwierdził moje wątpliwości, wspominając że wybrali jakiegoś Etiopa na podstawie testów fizjologicznych, ale okazał się kompletnym nietrafieniem na zawodach.
ODPOWIEDZ