Skoor - sala tortur

[Marc.Slonik]

To ciekawe. Kiedyś na tym forum wszyscy pisali - rozciągaj się bo jak nie, to będą ci się straszne rzeczy działy, albo jak już się działy to winne było złe rozciąganie lub jego brak. Widzę, że to jednak była taka przelotna "moda" bo kogo teraz nie pytam o rozciąganie to mówi - "yyy, tego, no wiesz".
Ja się rozciągam bo czuję, że muszę, ale nie wykluczam, że ten przymus istnieje wyłącznie w głowie. Na początku biegania się nie rozciągałem i nic mi nie odpadło. Za to ja nie robię żadnych ćwiczeń po bieganiu. Przeważnie ćwiczę w dni niebiegowe, ale widzę że to za mało i zastanawiam się jak i co dołożyć w te biegowe dni.

[Skoor]

To tak jak kiedyś pisali, że trzeba "prawidłowo biegać ze śródstopia"

Samo rozciąganie myślę, że nikomu nie zaszkodzi a może najwyżej pomóc, ale jak widać i bez niego można się obyć. Ja rozciągam się czasami, ale w zasadzie wtedy gdy czuję, że coś mam pospinane.

Kiedyś mój fizjo stwierdził gdy wyciągał mnie z przeciążenia achillesa, że jestem bardzo dobrze rozciągnięty

[Marc.Slonik]

Hehe... mój też mi coś takiego powiedział, po czym dodał... jak na biegacza

[Skoor]

Myślę, że i u mnie jest podobnie

[katekate]

ja niestety odstaję z rozciąganiem na zajęciach fitness no, ale nikt nie jest idealny, prawda? :uuusmiech: i na 100% wiem, że jak mnie boli po zajęciach, to nie od tego, co ćwiczę, tylko od streczingu
w moim przypadku rozciąganie raczej nie zmieni mnie w szybkiego biegacza, więc się nie stresuję

[Rolli]

Na razie wszystko OK. Zobaczymy jak beda wygladac dlugie bez ciasteczek i piwa.

[Skoor]

Będzie dobrze Szczerze mówiąc to się dziwiłem, że mnie zgaga po takim zestawie nie męczyła

[Marc.Slonik]

Hehe, wątek o truchtaniu też wpłynął na moje morale, ale nie tak bardzo - własnie wciągnąłem całą pizze A BMI mam 23.6 (to znaczy miałem rano)

[sosik]

Skoor ładnie Ci wchodzą te tysiączki. Oby tak dalej szło.

Ja dzisiaj rano 84,6 kg => BMI 24,98 - UFF! od 25 to już nadwaga jest ( teraz, po śniadaniu i obiedzie na pewno ją już mam )

Edit: mam słabą wyobraźnię wzrokową, ale nie wyobrażam sobie siebie przy 74 kg - też jak Skoor mam 184 cm

[Skoor]

Dzięki. Pobiegał bym coś szybciej, ale grzecznie wykonuje co przykazano Od następnego tygodnia zaczynają mi się znowu MD więc się trochę wyżyję

Co do wagi... obecna mi nie przeszkadza, czuję się z nią dobrze, jem co chcę (tak tak ciasteczka chałwowe też) i ile chcę i trzymam stały poziom, ale gdybym zyskał dzięki utracie wagi nawet te 3s/km... Czasem może to być fajna różnica podczas listopadowego startu

[Marc.Slonik]

Skoor ładnie Ci wchodzą te tysiączki. Oby tak dalej szło.

Ja dzisiaj rano 84,6 kg => BMI 24,98 - UFF! od 25 to już nadwaga jest ( teraz, po śniadaniu i obiedzie na pewno ją już mam )

Edit: mam słabą wyobraźnię wzrokową, ale nie wyobrażam sobie siebie przy 74 kg - też jak Skoor mam 184 cm

A wciąż jesteś 10kg lżejszy od Bolta!

[sosik]

Skoor ładnie Ci wchodzą te tysiączki. Oby tak dalej szło.

Ja dzisiaj rano 84,6 kg => BMI 24,98 - UFF! od 25 to już nadwaga jest ( teraz, po śniadaniu i obiedzie na pewno ją już mam )

Edit: mam słabą wyobraźnię wzrokową, ale nie wyobrażam sobie siebie przy 74 kg - też jak Skoor mam 184 cm

A wciąż jesteś 10kg lżejszy od Bolta!

Ale on jest 11 cm wyższy :D

[Skoor]

Paweł, obecnie wyglądam hmmm... proporcjonalnie, ładnie wyszły mięśnie które uformowałem za czasów pływania pewnie, od biegania zaznaczyły mi się też mięśnie nóg. No generalnie bez fałszywej skromności uważam, że wyglądam dobrze, jak będę wyglądał jak zrzucę te 4kg i o ile je zrzucę to się zobaczy. Mam nadzieję, że nie jak szkielet z mięśniami obciągnięty skórą

[Marc.Slonik]

Ale on jest 11 cm wyższy :D

Co daje wam takie samo BMI, więc w świecie sprintu jeszcze wszystko przed Tobą.

Ja zamierzam spróbować zejść w dół ze swoich 79-ciu, które też są nowym wskazaniem. Ostatnio długo było 81-82.

[Rolli]

Skoor ładnie Ci wchodzą te tysiączki. Oby tak dalej szło.

Ja dzisiaj rano 84,6 kg => BMI 24,98 - UFF! od 25 to już nadwaga jest ( teraz, po śniadaniu i obiedzie na pewno ją już mam )

Edit: mam słabą wyobraźnię wzrokową, ale nie wyobrażam sobie siebie przy 74 kg - też jak Skoor mam 184 cm

Ja uzywam taki trik. Najpierw kupa potem waga....