Co znalazłeś/aś podczas biegania?

[katekate]

może wyszła na chwilę zrobić siusiu i się zgubiła, bywa

[uriasz]

A ja wykosilem 3 dychy


Wysłane z iPhone .

[Marc.Slonik]

może wyszła na chwilę zrobić siusiu i się zgubiła, bywa

To zasadniczo możliwe, ale sikałaby gdyby wcześniej piła, a to nie ryba piła tylko płotka przecież była.

[Tomaszrunning]

Na lesnej drodze znalazlem saszetké z zestawem kluczy rowerowych

[Marc.Slonik]

Porzucone łabędzie piskle. To znaczy nie znam się na ptakach, mogła to być gęś, ale było jeszcze żółte i miało niewykształcone skrzydła, więc było bardzo młode, a było naprawdę spore. U nas w parku są zarówno gęsi jak i łabędzie (tak wiem, że to też gatunek gęsi) więc szanse są równe. Są niestety też lisy, więc szanse pisklęcia na dożycie do rana są małe. Nad pisklęciem litowała się starsza pani i poiła je wodą z butelki. Kiedy wracałem - jakieś 20 minut później, pani wciąż tam stała, a piskle wciąż piło wodę.

[Chatson]

Znalazłem banknot 50 ojro podczas wybiegania w lesie

[Marc.Slonik]

Taki w kolorach jesieni? To mój

[katekate]

100zł w centrum miasta dodało mi to mocy

[Marc.Slonik]

A jednak to prawda, że pieniądze leżą na ulicy...

[katekate]

[Ostatni]

Locha z małymi. biegłem wałem ciemnica leje deszcz, ale obok ulica I to w sumie wciąż Warszawa.

[Marc.Slonik]

Powiedziałbym, że lochę się spotyka, a nie znajduje

[keiw]

No chyba, że ją zabrał do domu

[Marx]

Też ostatnio stado dzików spotkałem, na osiedlu...

[Skoor]

Powiedziałbym, że lochę się spotyka, a nie znajduje

Moze ta locha i jej male byly zdechle. Wtedy mozna je uznac za znalezione

Wysłane z mojego SM-A510F .