Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 6-cio tygodniowy

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Piniu pisze:W sumie nie ma się czym chwalić, ale się pochwalę. Wczoraj pierwsza piąteczka poszła. Wprawdzie w interwałach 4b/1m ale zawsze :)
Gratulacje, oby do przodu :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Piniu
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2016, 12:19
Życiówka na 10k: 1:17:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Widzę,ze nikt tu już nie pisze, widocznie nikt planu nie robi :) To ja napiszę,ze plan wykonany. Wczoraj zrobiłem 35min ciągłego biegu właściwie bez większego wysiłku. I pomyśleć,że jeszcze niedawno czekałem aż mi wypika 35sek biegu bo już nie mogłem :) Dzięki za ten plan i za wsparcie :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Powodzenia, nie spocznij na laurach.
Awatar użytkownika
Piniu
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2016, 12:19
Życiówka na 10k: 1:17:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W żadnym wypadku :)
katarina2518
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2016, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam za soba pierwszy trening biegowy. Raczej test, na ile mnie stac... Nie bylo najgorzej - 10 minut marszu jako rozgrzewka (chodzilam tydzien wczesniej), 3 minuty biegu, 2 minuty marszu - tak 4 razy. Potem trening niestety zostal zaklocony i szlam 7 minut, co nadrobilam 10-minutowym biegiem. I pewnie pobieglabym jeszcze, ale nie chce przesadzic w pierwszym tygodniu ;) otem znow marsz 10 minut i na koniec rozciaganie. Chce biegac z wielu powodow: zeby schudnac, zeby czuc sie lepiej, zeby poprostu sie ruszac!

I tu mam pytanie: chce biegac 3-5 razy w tygodniu, ale tez w inne tygodnie chodze na rozne zajecia w grupie: yoga, spinning, trening z obciazeniem, ogolnorozwojowe. Za kazdym razem cos innego. I wlasnie... Czyto nie za duzo? Nie chce przemeczyc miesni, ale z drugiej strony lubie ta czestotliwosc... Co myslicie?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jeżeli ciało Ci mówi, że dajesz radą to dawaj. Im jesteś młodsza tym większe szanse, że to ujdzie płazem ;)
katarina2518
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2016, 21:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki Adam... Poki co daje rade, ale jak przyjdzie kryzys to zrobie sobie po prostu dzien wolnego ;)
Awatar użytkownika
shaman72
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 04 cze 2016, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Serdecznie dziękuję za plan. Od 2 tyg biegam co drugi dzień po 30 min i więcej.
Następny cel - "5".
Szukam planu na 5 km ;)
Nie sądziłem,że mogę to zrobić, tym bardziej że przebiegnięcie 2 min było kiedyś fantazją.
Dziękuję jeszcze raz serdecznie i zabieram sie do dalszej pracy ;)
Dziś zrób to czego innym się nie chce, a jutro będziesz miał to czego inni pragną.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pod koniec tego tekstu są pokazane dwa tygodniowe cykle: http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576
Nie musisz wg mnie robić jakiegos bardziej ustrukturyzowanego planu pod 5 km bo przebiec 5 km to potrafisz już teraz. Chodzi raczej o to, żeby sie rozwijać biegowo bardziej uniwersalnie niz próbować zrobić jakiś super wynik na 5km.
superlux
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 07 sie 2016, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

katarina2518,
Ja biegalem przez 2 tygodnie dzień w dzień, Zrobiłem jeden dzień wolnego i nie biegam już 2 miesiące... :) Ciężko mi się zmotywować do dalszych działań.
Awatar użytkownika
shaman72
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 04 cze 2016, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Pod koniec tego tekstu są pokazane dwa tygodniowe cykle: http://bieganie.pl/?show=1&cat=13&id=3576
Nie musisz wg mnie robić jakiegos bardziej ustrukturyzowanego planu pod 5 km bo przebiec 5 km to potrafisz już teraz. Chodzi raczej o to, żeby sie rozwijać biegowo bardziej uniwersalnie niz próbować zrobić jakiś super wynik na 5km.
Dzięki Adamie za wskazówki.Sprawdzę te plany i któryś wybiorę.
Walczymy dalej. ;)
Dziękuję i pozdrawiam.
Dziś zrób to czego innym się nie chce, a jutro będziesz miał to czego inni pragną.
Szaman1234
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 03 wrz 2016, 10:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Superowy plan :) jestem już w połowie z tego co mi się zdaje ( ćwiczę tak biegnąć do siedziby firmy w http://www.mag.pl/inne-uslugi-transport ... owy-z-chin ), jak się uda to też się pochwalę Wam ;)
Ostatnio zmieniony 29 gru 2016, 15:45 przez Szaman1234, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
shaman72
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 04 cze 2016, 19:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

24.09.16 moje pierwsze zawody "10".
Plan działa doskonale, podstawa to sumienność wykonywania i systematyczność.
Dzięki planowi ze spokojem zacząłem biegać dłuższe dystanse - do godziny bez przerwy.
Pozdrawiam i dziękuję za plan. :oczko:
Dziś zrób to czego innym się nie chce, a jutro będziesz miał to czego inni pragną.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to fajnie, powodzenia w rozwoju.
makebelieve
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 22 lis 2016, 12:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam ;) Piszę tu z prośbą o pomoc. Mam 20 lat, 63kg przy 173cm wzrostu, więc tragedii niby nie ma, ale chcę zrzucić brzuch. Więc zaczęłam biegać. Mój trening wygląda tak, że najpierw mam 5-10 minut rozciągania i rozgrzewki, potem 15-20min ćwiczeń siłowych na brzuch i pośladki i potem idę biegać. Zaczęłam biegać z planem 6tygodniowym i przeszłam do 2 tygodnia, 3 tydzień wiem, że jest jeszcze dla mnie za ciężki na początek. Biegam już tydzień i mimo rozciągania się i rolowania łydek po treningu już w trakcie biegu przy 3-4 serii odczuwam ból łydek i on jest moim głównym problemem w bieganiu. Gdyby nie to, byłabym w stanie na pewno biec dłużej, a tak w połowie treningu jak nadchodzi minuta biegu zaczyna mnie to męczyć. Jak wracam z biegania do domu to nie mam żadnej zadyszki ani nic takiego, ale dokucza mi jedynie ten ból łydek. Czy jest na to jakiś jeszcze inny sposób? Z treningu na trening łydki są coraz mocniej rozciągnięte, a ból taki sam :(
ODPOWIEDZ