Komentarz do artykułu Asia Jóźwik w finale po świetnym finiszu

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Rozwiązanie polega na tym, że prawnicy argumentowali kobiecość Semenyi tym, że nie ma ostrej granicy pomiędzy kobietami i mężczyznami jeśli chodzi o poziom testosteronu, i norma przyjęta przez IAAF jest arbitralna i krzywdząca dla niektórych zawodniczek - właśnie tych przypadków przejściowych.

Można jednak taką normę wyznaczyć dla kobiet, i dla nich rozgrywać osobne konkurencje, natomiast wszystkie przypadki niestandardowe, przejściowe i męskie wrzucić do osobnej konkrecji.

Po cholerę się zastanawiać nad przypadkami "ma jądra, nie ma macicy ale nie ma penisa i ma female w paszporcie" - to w jakim procencie jest kobietą a w jakim mężczyzną. Konkurencje dla kobiet tylko dla 100% kobiet, wszystko kontrowersyjne zapraszamy do open :) nikogo nie wykluczając z naszej tolerancyjnej dla odmienności sportowej rodziny :bum:
New Balance but biegowy
rutra007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 09 lis 2013, 12:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oglądanie JJ w akcji to czysta przyjemność.
Dla mnie to ideał i nie znajduję wad w technice, ale gdyby yacool wziąłby jej motorykę na warsztat, to na pewno znalazłby dużo rzeczy do poprawy ;-)
Obecnie, w konfrontacji z babochłopami jej elegancja w biegu jest jeszcze bardziej widoczna.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

A dlaczego akurat yacool? Jej motorykę na warsztat to niejeden chętnie by wziął.
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Ona faktycznie miała trzech chłopów w tym biegu. Wg mnie one powinni dostać dyskwalifikację za nienaturalny poziom testosteronu.
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mógłby też ktoś przeanalizować technikę Semenyi. Patrząc na bieg finałowy można było się zastanawiać, czy ona już biegnie, czy jeszcze idzie. I to jest przykre, że ktoś tak bardzo bez talentu z taką łatwością może sobie wygrywać z dziewczynami.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Niestety to sa prawne zabawy na wysokim szczeblu. Ja bym od PZPL'a albo PKO oczekiwal, ze bedzie przed sadem walczyl o to srebro.

Ale niestety mało prawdopodobne.

Jezeli Joanna ma sponsorow... moze sama isc do sadu. Bo srebra ona juz nigdy nie wygra.
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Ciekawe są opinie z 2013 roku z artykułu o Casper, jak to się zmienia punkt widzenia w zależności od siedzenia...
Endomondo
Obrazek
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

To żenujące, że w XXI wieku wciąż mamy problem z jednoznacznym określeniem cech dystynktywnych płci na potrzeby tak prozaicznej dziedziny jak sport.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
sumik
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 02 lut 2016, 11:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie Asia w tym biegu pobiła rekord Polski na 800 m. Widziałem przed laty Jolantę.... hmmm
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

nie zmienia to faktu, że żeby wygrywać takie imprezy trzeba biegać 1:55-1:56, i to jako 100% kobieta.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2016, 08:25 przez barcel, łącznie zmieniany 1 raz.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:Rozwiązanie polega na tym, że prawnicy argumentowali kobiecość Semenyi tym, że nie ma ostrej granicy pomiędzy kobietami i mężczyznami jeśli chodzi o poziom testosteronu, i norma przyjęta przez IAAF jest arbitralna i krzywdząca dla niektórych zawodniczek - właśnie tych przypadków przejściowych.

Można jednak taką normę wyznaczyć dla kobiet, i dla nich rozgrywać osobne konkurencje, natomiast wszystkie przypadki niestandardowe, przejściowe i męskie wrzucić do osobnej konkrecji.

Po cholerę się zastanawiać nad przypadkami "ma jądra, nie ma macicy ale nie ma penisa i ma female w paszporcie" - to w jakim procencie jest kobietą a w jakim mężczyzną. Konkurencje dla kobiet tylko dla 100% kobiet, wszystko kontrowersyjne zapraszamy do open :) nikogo nie wykluczając z naszej tolerancyjnej dla odmienności sportowej rodziny :bum:
Mimo że wyczuwam odrobinę ironii, to jest najlepsze rozwiązanie o którym słyszałem. Z kolei ta dyskusja jest jakby dopełnieniem dyskusji o oddzielnych kategoriach dla kobiet, które się tu kiedyś toczyły. Skoro zdecydowaliśmy się na utworzenie oddzielnych konkurencji dla kobiet z tego względu, że w konkurencji z mężczyznami nie mają szans; ktoś zdecydował się je organizować, ktoś inny sponsorować, ktoś rywalizować a jeszcze ktoś inny oglądać, to nie może być tak, że puszczamy to na żywioł zapominając o warunkach brzegowych. Trzeba abo pilnować warunków wejścia do takich imprez (dla "100% kobiet"), albo dać sobie spokój i połączyć rywalizację kobiet i mężczyzn (czego nie postuluję).
Już słyszałem o wywodach jakichś prawników, że nie można zmuszać Caster Semenya do kuracji hormonalnej. W pełni się z tym zgadzam, ale nie wiem kto ją kiedyś do tego zmuszał. Ma warunki do startowania jak równa z równymi z facetami, to może potrenować i startować. Na razie to trochę tak, jakby w wioślarstwie wystawić w wadze lekkiej 10 kg cięższych zawodników i argumentować (być może zgodnie z prawdą), że mają jakieś wrodzone hormonalne predyspozycje nie pozwalające im być lżejszymi, a nie można ich przecież zmuszać do kuracji hormonalnej.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Nie nie, żadnej ironii, serio tak uważam. A im więcej czytam wypowiedzi Semenyi o tym że sport powinien łączyć a nie dzielić, tym bardziej uważam że należałoby ją zdyskwalifikować z paragrafu "za bezczelność" (no dobra, to było ironiczne ;) ).

Ale już tak zupełnie poważnie to najbardziej bawią mnie obrońcy hiperandrogenizmu argumentujący, że to jest osobista sprawa, że takie osoby i tak nie miały lekko w życiu z powodu swojej odmienności. I pewnie jest w tym trochę prawdy, tylko czy to że dziewczynki z klasy nie chciały się z nimi bawić lalkami mamy teraz rekompensować olimpijskimi medalami?! Aż tak współczujący nie jestem...
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13151
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pierwsza trójka pod względem technicznym biega słabo. Zwłaszcza Semenya. W podrzędnym biegu z facetami zostałaby daleko w tyle właśnie z tego powodu, bo zupełnie nie wykorzystuje swojego potencjału.
Co do JJ to w chwili obecnej ma najbardziej męski styl biegu w porównaniu do reszty naszych zawodniczek, czyli Cichockiej, Enaoui, Urbanik, Pliś itd. To właśnie męski sposób prowadzenia się podczas biegu daje dobre wyniki. W tym przypadku 1:57 to jeszcze nie jest kres jej możliwości. Im więcej dobrego technicznie, męskiego ruchu w jej biegu tym lepiej. Tak dalej. Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:tylko czy to że dziewczynki z klasy nie chciały się z nimi bawić lalkami mamy teraz rekompensować olimpijskimi medalami?! Aż tak współczujący nie jestem...
W przypadku Semeny to raczej takiej traumy nie było o ile zaakceptowali ją chłopcy jako kolegę. Ona jest żonata z kobietą. Normalnie preferencje seksualne kogolwiek mnie nie obchodzą i nikogo obchodzić nie powinny, ale skoro on(a) się z nimi nie kryje to chyba wolno o tym dyskutować. Moim zdaniem w połączeniu z resztą cech nie możemy mówić o homoseksualizmie - ona prawdopodobnie sama czuje się bardziej facetem tylko cynicznie wykorzystuje swoją odmienność jako źródło dochodu.
Awatar użytkownika
mackris
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
Życiówka na 10k: 43:04
Życiówka w maratonie: 4:07:00
Lokalizacja: wg GPS

Nieprzeczytany post

Batman pisze:Ona faktycznie miała trzech chłopów w tym biegu. Wg mnie one powinni dostać dyskwalifikację za nienaturalny poziom testosteronu.
Problem tkwi w tym, że ona/ono/on ma naturalny poziom testosteronu. Oczywiście w rozumieniu stworzony przez naturę. Wcześniej ludzie o odbiegającej od większości budowie albo to ukrywali albo się ukrywali teraz niestety przyjdzie się z tym zmierzyć lub zaakceptować. (I nie chodzi tu tylko o problemy z identyfikacją płci. Nie wim czy pamietacie Andrzeja Stanaszka. To wielokrotny mistrz świata w wyciskaniu leżąc. Z racji jego niewielkiego wzrostu inni aby go pokonać musieli sztangę wynieść na wysokość pewnie 2 krotnie wyższą.)
Rozwiązanie z open jest ciekawe ale nie rozwiązuje wszystkich problemów. Przy takim rozwiązaniu nasuwa się skojarzenie, że klasa open to ta głowna a kobiet poboczna. Trochę to niesprawidliwe.
Obyśmy nie doszli do rozwiązania, że będą klasyfikacje wg poziomu testosteronu tak jak są kategorie wiekowe.

...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
ODPOWIEDZ