Komentarz do artykułu Czy coś się stało z polskimi biegami średnimi?

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ira pisze:Czy coś się stało z polskimi biegami średnimi?

Odpowiedź moja brzmi Nie. Każdy kto chociaż trochę ma kontakt ze sportem na wyższym poziomie wie na wynik składa się wiele czynników które muszą się nałożyć. Gdyby polscy piłkarze doszli do takiego poziomu co nasi średniodystansowy byłbym zadowolony. W biegach sprinterskich oraz długich nie oszukujmy się ale mamy niewielkie szanse konkurować z elitą. Na IO zawodnicy jadą dla zebrania doświadczenia, sam udział sportowca w takiej imprezie może być spełnieniem jego sportowych ambicji. Na dystansie 800 m mamy dwóch zawodników którzy reprezentują światowy poziom. Przed IO polscy średniodystansowcy licznie brali udział w Diamentowej Lidze z wieloma sukcesami. Fakt nie można porównywać Diamentowej Ligi do IO ale na ten cykl meetengów zapraszana jest elita sportowa do jakiej zaliczana jest również polska reprezentacja.

Nie chce oceniać, oceniać jest łatwo.
+1
Pelna racja.
Biadolenie Adama na wysokim, bardzo wysokim poziomie. 6te miejsce Marcina jest bardzo dobrym miejscem. Polska na 800m zalicza sie do elity swiatowej od wielu lat. Czy oni dadza rade pobiec kiedys sub1:43, nie wierze, ale moze...

Za 4 lata bedzie duzo gorzej.

Co trzeba zrobic? Zmienic system. Zaczac od szkoly, poszerzyc baze, budowac centra sportowe dla wielu tysiecy sportowcow, z ktorych wybija sie najlepsi (zobacz Anglie i USA)

Ale kto chce za to placic?
New Balance but biegowy
chojnac
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:49:05

Nieprzeczytany post

jak się tylko niemądrze gada, a nie bije życiówek to takie są efekty. Inna sprawa, ze nawet wyrównując życiówki nie zmieściliby się na podium. Plus dla Kszczota, ze jeszcze nie obwinił trenera, kibiców i ... wie kogo jeszcze. Co prawda na klatę też, jeszcze, nie przyjął porażki.

Czy szóste miejsce jest takie dobre? Być może, ale wynik już niekoniecznie, ponad pól sekundy gorszy od rekordu życiowego
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Formy nie da się utrzymywać i podbijać w nieskończoność. Amsterdam wypalił, a w Rio zabrakło tego błysku. Szkoda, że tak wypadło, w końcu IO to najważniejsza impreza sportowa. Wierzę, że nasi jeszcze pokażą - Adam na 800, a Marcin na 1500. :taktak:
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Ale kto chce za to placic?
O! To ja sie zglosze!
Wyraznie deklaruje, ze nie chce za to placic - nie interesuje mnie utrzymywanie zawodowych sportowcow. Gdy maja ochote zyc z biegania, niech wygrywaja z najlepszymi na swiecie - zarobia dosc pieniedzy.

A jesli sa zbyt slabi na rywalizacje z elita, niech znajda sobie zamoznego sponsora (D. Milek ma miliardy i dla zabawy sponsoruje drugoligowa grupe kolarzy, moze znajdzie sie ktos rownie zamozny, kto bedzie miec kaprys placenie za bieganie czy rzucanie mlotkiem?). Ale wara zawodowym sportowcom od żerowania na podatkowych pieniedzach.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Robert pisze:
Rolli pisze: Ale kto chce za to placic?
O! To ja sie zglosze!
Wyraznie deklaruje, ze nie chce za to placic - nie interesuje mnie utrzymywanie zawodowych sportowcow. Gdy maja ochote zyc z biegania, niech wygrywaja z najlepszymi na swiecie - zarobia dosc pieniedzy.

A jesli sa zbyt slabi na rywalizacje z elita, niech znajda sobie zamoznego sponsora (D. Milek ma miliardy i dla zabawy sponsoruje drugoligowa grupe kolarzy, moze znajdzie sie ktos rownie zamozny, kto bedzie miec kaprys placenie za bieganie czy rzucanie mlotkiem?). Ale wara zawodowym sportowcom od żerowania na podatkowych pieniedzach.
Człowieku ty nawet nie wiesz ile kasy leci twojej na pilkarzykow nawet amatorów w Polsce. A nie zawodowych lekkoatletow.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
arcio
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 15 gru 2003, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk-Oliwa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Mam wrażenie, że wszyscy Ci, krótszy dowodzą, że kolor skory niczego nie determinuje nie przeczytali tekstu, w komentarzach do którego to robią.
Ja nigdzie tego nie twierdze, stwierdzam tylko statystyczny fakt, że na 100m i w maratonie wygrywają tylko czarni, a na 800m biali są statystycznie bardziej obecni.
To, dlaczego Kenijczycy wygrywają było już wielokrotnie opisywane i wałkowane i niczego odkrywczego nie napisaliście...
Teraz do mnie dotarło. W pierwszym odruchu chciałem wykazywać, że biegowa granica "rasowa" przebiega linią Afryka Wschodnia vs Afryka Zachodnia albo Afryka Wschodnia vs reszta świata, a nie biali - czarni. Patrząc z Twojego punktu widzenia należałoby pewnie stwierdzić, że zawodzą trenerzy Afrykańczyków. Przecież intelektualnie niczego czarnoskórym niczego nie brakuje, zostają np. inżynierami, ale już o zaległościach w wykształceniu, bądź niewłaściwej mentalności można próbować dyskutować. I tu jest rola trenerów, by pokierować swoimi zawodnikami, pracować nad taktyką itp. A oni z nadmiaru bogactwa marnują talenty i przez to pozwalają błysnąć białym. Być może tak to jest. A te chlubne wyjątki (kompletnie wyszkoleni) biją rekordy i zbierają workami medale: Rudisha, kiedyś Kipketer, być może Aman, Amos swego czasu.
chojnac
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 13 sie 2009, 10:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:49:05

Nieprzeczytany post

wysek pisze: Amsterdam wypalił, a w Rio zabrakło tego błysku.
Ale zobacz jakie wyniki były w Amsterdamie:
1. Adam Kszczot (Polska) - 1:45.18
2. Marcin Lewandowski (Polska) - 1:45.54
3. Elliot Giles (Wielka Brytania) - 1:45.54
4. Amel Tuka (Bośnia i Hercegowina) - 1:45.74
5. Pierre-Ambroise Bosse (Francja) - 1:45.79
6. Thijmen Kupers (Holandia) - 1:46.67
7. Alvaro de Arriba (Hiszpania) - 1:47.58
8. Giordano Benedetti (Włochy) - 1:47.64

a jakie w RIO:
David Rudisha 1:42,15
Taoufik Makhloufi 1:42,61
Clayton Murphy 1:42,93
Pierre Ambroise Bosse 1:43,41

Przecież to przepaść. Balon został nadmuchany na ME.
Old Fashion Man
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 05 wrz 2010, 07:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy w dyskusji tak dla czystej statystyki ktoś jest w stanie przypomnieć kiedy ostatni raz przed Marcinem Lewandowskim mieliśmy finalistę/kę olimpijskiego na dystansie 800m? Odpowiedź na to pytanie automatycznie określi gdzie jesteśmy na świecie i czy miejsce Marcina to sukces czy porażka w porównaniu do innych startów na IO w poprzednich latach.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

moim zdaniem to niczego nie "określa automatycznie"
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13682
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Old Fashion Man pisze:Czy w dyskusji tak dla czystej statystyki ktoś jest w stanie przypomnieć kiedy ostatni raz przed Marcinem Lewandowskim mieliśmy finalistę/kę olimpijskiego na dystansie 800m? Odpowiedź na to pytanie automatycznie określi gdzie jesteśmy na świecie i czy miejsce Marcina to sukces czy porażka w porównaniu do innych startów na IO w poprzednich latach.
+1
Szóste miejsce Marcina uwazam za bardzo dobre.
Wystarczy popatrzec na inne dystansy biegowe. Wystarczy popatrzec ilu Europejczykow, ktorzy maja podobne porblemy, dostalo sie do finalow we wszystkich dystansach biegowych.

800m w Polsce jest na miedzynarodowym poziomie!

Pewnie ze chcemy widziec medale... ale to jest juz bardziej skaplikowane.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tymczasem w biegu na 800 m kobiet rzadza faceci z Afryki. Niech zyje rownosc!
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

1 Polak na 800 m w finale po 44 latach. Dla mnie to piękne osiągniecie nie porażka. Medal to nie zawsze wszystko. Świat jest ciut lepszy na 800 m i Polakom trzeba jeszcze trochę do poziomu.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
kamils
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2014, 20:28
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:55:04

Nieprzeczytany post

Zbigniew94 pisze: W u nas trzeba rzucać pod mostem w tej zjeb.. hierarchii. wygrywają tylko silne charaktery.
Akurat dzisiaj jeden z tych silnych charakterów rozleciał się po jednym nieudanym rzucie. Bo przecież to nie był brak formy, na treningach rzucał normalnie, zdecydowanie dalej. Choć, to i mecz siatkarzy, i chyba właśnie bieg Adama pokazują, że naszym sportowcom sporo pomogłaby praca z psychologiem.

A co do miejsca naszych średniaków w światowej hierarchi, to jeżeli chodzi o zawodników z Europy, to jeden wyprzedził Marcina, białych było lepszych dwóch. Ja bym jednak stawiał, że oni są w szerokiej czołówce, niż w takiej ścisłej elicie. Na podium, poza ME, zapędzają się przy tak zwanym dobrym układzie gwiazd. Na mitingach, czy mistrzostwach świata (które mimo wszystko aż tak prestiżowe nie są), zawsze kogoś brakuje i jest szansa. Przychodzą igrzyska, wszyscy obecni i sukcesem, niewątpliwym, jest finał, pierwszy od lat, natomiast medalami dzieli się elita. Dlatego też tak nie podobała mi się napinka Lewandowskiego i Kszczota w trakcie piłkarskiego euro. W tym momencie w światowej hierarchii są w podobnym miejscu. Czołówka owszem, ale nie elita.
Zbigniew94
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 936
Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
Życiówka na 10k: 34'08
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieruń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale każda wieś ma stadionik piłkarski a lekkoatletycznych w moim regionie jest tyle że można policzyć na palcach jednej ręki na Śląsku. Piłkarzyki 2-3 liga zarabiają z gownianym poziomie. A biegać z by zarabiać musi mieć sponsora lub medal igrzysk. Nawet mistrzostwa świata nie pomagają. nie porównuj tej patologi społecznej zasrany balonik - potem z grupy nie wychodzą.
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
kamils
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 mar 2014, 20:28
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:55:04

Nieprzeczytany post

To boli Cię kawał pola skoszonego przez Pana Waldka, na którym stoją 2 bramki, a w niedzielę Pan Staszek wymaluje linie (coś co nazywasz stadionikiem), żeby miejscowi zagrali z goścmi z sąsiedniej wioski w ramach rozgrywek b-klasy? Czy 3 liga?
ODPOWIEDZ