Bieganie a rower
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
W Polsce też widziałem podobne nakładki wykonane z neoprenu.Wolałbym jednak specjalne buciki na zimę.Przeglądałem właśnie stronę Northwave i zdziwiony jestem,że nie ma żadnej oferty na zimę.Czyżby Włosi przestali produkować zimówki?
Podaję stronę:
http://www.northwave.it/mtb_shoes.htm#
W załadce Freeride są buty w jakich jeżdżę zimą, a w Compact czarno-żółte ,to moje buty letnie.
Podaję stronę:
http://www.northwave.it/mtb_shoes.htm#
W załadce Freeride są buty w jakich jeżdżę zimą, a w Compact czarno-żółte ,to moje buty letnie.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Co prawda w moim klubie ( Legia ) byla sekcja kolarska , ale w zimowej porze bardzo wspolczulem kolegom ,
walczacym z niska temperatura i wszystkim co sie z tym laczylo . Bywalo nieraz , ze rezygnowali z treningu na szosie
bo drogi nie byly przejezdne . Substytutem byl trenazer ale na cala sekcje byl bodajze jeden , no a poza tym to
srednia przyjemnosc krecic tak w zwyklej szatni .
Jedynym ciekawym elementem treningu kolarskiego , jaki zauwazylem podczas treningow biegowych w Lasku Bielanskim bylo trenowanie "przewrotek" . Sluzyly one wyrabianiu instyktownego ulozenia ciala w momencie kraksy , tak aby poniesc jak najmniejszy uszczerbek na zdrowiu .
walczacym z niska temperatura i wszystkim co sie z tym laczylo . Bywalo nieraz , ze rezygnowali z treningu na szosie
bo drogi nie byly przejezdne . Substytutem byl trenazer ale na cala sekcje byl bodajze jeden , no a poza tym to
srednia przyjemnosc krecic tak w zwyklej szatni .
Jedynym ciekawym elementem treningu kolarskiego , jaki zauwazylem podczas treningow biegowych w Lasku Bielanskim bylo trenowanie "przewrotek" . Sluzyly one wyrabianiu instyktownego ulozenia ciala w momencie kraksy , tak aby poniesc jak najmniejszy uszczerbek na zdrowiu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
O,to jest dobre.Trenowanie "przewrotek".Właśnie zimą jeżdżenie po śniegu ma wiele zalet.Wywrotki są z reguły mało bolesne.To dobry czas na przełamania strachu przed upadkiem.Pamiętam jak pierwszy raz wychodziłem na rower w śniegu.Instynktownie usztywniałem całe ciało i "gleba"była kwestią krótkiego czasu. Po paru upadkach całkowicie rozluźniłem się i wywrotki prawie skończyły się.
Zimą fantastycznie można nauczyć się panowania nad rowerem.Czasem specjalnie powoduję poźlizg tylnego koła w celu doskonalenia wychodzenia z niego.Nawet jak coś nie wyjdzie,to wystarczy otrzepać się ze śniegu.Najgorsze do opanowania są poślizgi przedniego koła.Tutaj właśnie najgorzej i najboleśniej upada się .Nauczyć się wychodzić z tego bez szwanku, to dopiero wyższa szkoła jazdy.Praktycznie cała jazda po śniegu to balansowanie ciałem aby utrzymac równowagę.
Bardzo pomocne w tej nauce są pedały SPD.Człowiek jest jakby połączony z rowerem i lepiej balansuje się rowerem.W razie upadku nogi wypinają się tak samo jak buty narciarskie z nart.
Teraz nigdy nie mam obaw przed jazdą po śniegu.Najbardziej nie lubię tylko lodu zdradliwie przykrytego cienką warstwą świeżego puchu.
Zimą fantastycznie można nauczyć się panowania nad rowerem.Czasem specjalnie powoduję poźlizg tylnego koła w celu doskonalenia wychodzenia z niego.Nawet jak coś nie wyjdzie,to wystarczy otrzepać się ze śniegu.Najgorsze do opanowania są poślizgi przedniego koła.Tutaj właśnie najgorzej i najboleśniej upada się .Nauczyć się wychodzić z tego bez szwanku, to dopiero wyższa szkoła jazdy.Praktycznie cała jazda po śniegu to balansowanie ciałem aby utrzymac równowagę.
Bardzo pomocne w tej nauce są pedały SPD.Człowiek jest jakby połączony z rowerem i lepiej balansuje się rowerem.W razie upadku nogi wypinają się tak samo jak buty narciarskie z nart.
Teraz nigdy nie mam obaw przed jazdą po śniegu.Najbardziej nie lubię tylko lodu zdradliwie przykrytego cienką warstwą świeżego puchu.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
No tak , rzeczywiscie wydaje sie , ze snieg i "goral" to doskonale poletko doswiadczalne do przelamywania barier psychicznych , trzymania "luzu" a za tym idzie doskonalenie jazdy .
Jak wiadomo balans cialem jest podstawa techniki "goralskiej" . Ryzykowanie sztuczek na trudnym podlozu mogloby zakonczyc sie "uwstecznieniem" , powstalym po niespodziewanym urazie .
Poniewaz u mnie sniegu na lekarstwo , radze sobie inaczej . Na jednym z kanalow telewizyjnych ogladam cotygodniowy program dla entuzjastow rowerowych . Jedna z atrakcji sa transmisje z zawodow . I czesto wlasnie podczas tych relacji za liderem podaza motocykl z kamera umocowana tak , by pokazywac zawodnika z pozycji siodelka . Wyglada to tak , ze ogladajacy ma zludzenie podazania tuz za liderem . Ja wtedy nawet podswiadomie napinam miesnie , kopiujac nieustanne zmiany ulozenia ciala zawodnika przede mna . Potem , juz kiedy jezdze w terenie te zakodowane nawyki pojawiaja sie u mnie znikad , pomagajac pokonac mi przeszkody , przed ktorymi dotychczas kapitulowalem .
Jak wiadomo balans cialem jest podstawa techniki "goralskiej" . Ryzykowanie sztuczek na trudnym podlozu mogloby zakonczyc sie "uwstecznieniem" , powstalym po niespodziewanym urazie .
Poniewaz u mnie sniegu na lekarstwo , radze sobie inaczej . Na jednym z kanalow telewizyjnych ogladam cotygodniowy program dla entuzjastow rowerowych . Jedna z atrakcji sa transmisje z zawodow . I czesto wlasnie podczas tych relacji za liderem podaza motocykl z kamera umocowana tak , by pokazywac zawodnika z pozycji siodelka . Wyglada to tak , ze ogladajacy ma zludzenie podazania tuz za liderem . Ja wtedy nawet podswiadomie napinam miesnie , kopiujac nieustanne zmiany ulozenia ciala zawodnika przede mna . Potem , juz kiedy jezdze w terenie te zakodowane nawyki pojawiaja sie u mnie znikad , pomagajac pokonac mi przeszkody , przed ktorymi dotychczas kapitulowalem .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
Obserwowanie i naśladowanie najlepszych ,to doskonała metoda podnoszenia swoich umiejętności.Dotyczy sie to każdej dyscypliny sportowej.Zawsze podgladałem i podgłądam jak to robią mistrzowie i staram się naśladować ich.W ten sposób wiele nauczyłem się. Pamiętam jak swego czasu zacząłem grać w tenisa ziemnego, a wtedy na topie byli Borg,Connors,Fibak.Moim idolem był Bjoern Borg pięciokrotny zwycięzca Wimbledonu,no i oczywiście nasz Wojtek.Z Borga naśladowałem jego fantastyczny topspinowy forhand.Nigdy nie umiałem bić płaskich piłek natomiast liftowane uderzenia bardzo mnie "rajcowały".
Spób poruszania się Borga po korcie, to było to, co przenosiłem na siebie .
Teraz bacznie obserwuję innych jak biegają jaką mają technikę i pewnie też coś nowego nauczę się.
Spób poruszania się Borga po korcie, to było to, co przenosiłem na siebie .
Teraz bacznie obserwuję innych jak biegają jaką mają technikę i pewnie też coś nowego nauczę się.
-
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 942
- Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
W kwestii butów na zimę.
Nie ma takich butów, w których nie marzłyby nogi. Mam Gaerne z futerkiem, na to ocieplacze piankowe i po godzinie jest zimno w palce.
W kwestii zjazdów.
W zimie ćwiczyliśmy podjazdy pod ZOO po jezdni, nastepnie wjazd do Lasku Wolskiego w lewo, zjazd wąwozem do Starowolskiej i powrót na podjazd. Czas podjazdu mierzony od dwóch znaków do znaków pod ZOO wahał się w zalezności od pory roku i tempa podjazdu od 10' do 7' (rekord to 6' 15" należy do nieżyjącego już niestety Bartusia S.), na zjeździe zimą osiągaliśmy ponad 55 km/h ale rekordzistą był wspomniany Bartek. Rozkręcał do ponad 70 km/h.
Tam ćwiczyliśmy zjazd a w lutym był start w Krynicy po torze saneczkowym.
R.
Nie ma takich butów, w których nie marzłyby nogi. Mam Gaerne z futerkiem, na to ocieplacze piankowe i po godzinie jest zimno w palce.
W kwestii zjazdów.
W zimie ćwiczyliśmy podjazdy pod ZOO po jezdni, nastepnie wjazd do Lasku Wolskiego w lewo, zjazd wąwozem do Starowolskiej i powrót na podjazd. Czas podjazdu mierzony od dwóch znaków do znaków pod ZOO wahał się w zalezności od pory roku i tempa podjazdu od 10' do 7' (rekord to 6' 15" należy do nieżyjącego już niestety Bartusia S.), na zjeździe zimą osiągaliśmy ponad 55 km/h ale rekordzistą był wspomniany Bartek. Rozkręcał do ponad 70 km/h.
Tam ćwiczyliśmy zjazd a w lutym był start w Krynicy po torze saneczkowym.
R.
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
Nigdy nie miałem okazji pojeździć na rowerze po Lasku Wolskim,chociaż byłem tam parokrotnie.
Podjazd pod ZOO z tego co pamiętam jest bardzo stromy i kręty.Ciekaw jestem tylko jaka to odległość?
(Edited by Mariusz at 7:38 pm on Dec. 18, 2001)
Podjazd pod ZOO z tego co pamiętam jest bardzo stromy i kręty.Ciekaw jestem tylko jaka to odległość?
(Edited by Mariusz at 7:38 pm on Dec. 18, 2001)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Za zjazd po torze w Krynicy na razie dziekuje . Za wysokie progi .
Odnosnie cieplych stop . W sieci domow handlowych Home Depot widzialem specjalne wkladki . Rozne ich wielkosci sa przeznaczone do ocieplania rak lub stop . Po prostu rozrywa sie opakowanie co powoduje reakcje chemiczna , produkujaca cieplo . Wklada sie toto w buty i grzeje , ze hej !
Nie praktykowalem na butach ( i nie zamierzam byc do tego zmuszonym ) ale w rekawiczkach to rewelacja .
Kazda bitwa sniegowa wygrana !
Odnosnie cieplych stop . W sieci domow handlowych Home Depot widzialem specjalne wkladki . Rozne ich wielkosci sa przeznaczone do ocieplania rak lub stop . Po prostu rozrywa sie opakowanie co powoduje reakcje chemiczna , produkujaca cieplo . Wklada sie toto w buty i grzeje , ze hej !
Nie praktykowalem na butach ( i nie zamierzam byc do tego zmuszonym ) ale w rekawiczkach to rewelacja .
Kazda bitwa sniegowa wygrana !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Zaliczylem swoja pierwsza jazde po sniegu . Niebywale ale kreci sie o wiele ciezej jak na normalnej nawierzchni , pomimo niewielkiej ilosci "bialego szalenstwa" . Przy okazji zerwalem lancuch . Juz chyba zapomnialem jak smakuje zima 

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Ja polecam Mazowiecki Park Krajobrazowy (Radość, Stara Miłosna, Otwock, itp.). Trasy rowerowe, biegowe, do włóczęgi i podziwiania widoków. Przez tydzień można jeździć, nie trafiając dwa razy w to samo miejsce. A rower na przemian z bieganiem to idealne połączenie. Ja rowerem przerywam monotonię biegania.
Marek T.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
"Wynalazlem" dosc ciekawy trening rowerowy . Do gorala podczepiam specjalny wozek rowerowo - biegowy i jezdze tak z dzieciakami po osiedlowych gorkach . Daje w kosc !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Mariusz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 454
- Rejestracja: 26 lip 2001, 13:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chrzanów, małopolska
Jak moja córeczka był trochę mniejsza i lżejsza(ok. 16kg) zabierałem ją do nosidełka zamocowanego z tyłu roweru.Pamiętam wycieczkę z Pieskowej Skały do Ojcowa i z powrotem przez Dolinę Sąspowską.To była mocno wyczerpująca wycieczka zwłaszcza dla... mamy,która jechała sama. 

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Dzisiaj bylem na specjalnej sesji treningowej - spinervals . Wiecej szczegolow ( w tym 30 sek. film ) na stronie
http://www.spinervals.com/coaching.asp
(Edited by wojtek at 2:59 am on Jan. 16, 2002)
http://www.spinervals.com/coaching.asp
(Edited by wojtek at 2:59 am on Jan. 16, 2002)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0