Kalenji -TUNING
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zdecydowanie są za luźni jak na nasze standardy. Bieganie doskonale wpisuje się w naturalny rytm dnia tych ludzi. Przekładając to na nasze - czarni po treningu przez resztę doby regenerują się. Oznacza to leżenie i nic nierobienie, co dla przeciętnego białego jest po prostu nieznośne, nie mówiąc już o tym, że jest praktycznie niewykonalne w naszej sytuacji. Wyobraźcie sobie pasterza siedzącego cały dzień ze swoją kozą, czy krową na pastwisku. Zwierze robi swoje, a człowiek robi to co zwyczajnie robi się na pastwisku, czyli nic. Funkcjonuje tak przez całe życie. Jeśli ktoś go zaangażuje do czegoś innego, to będzie robił coś innego, zazwyczaj intelektualnie równie wymagającego, z bieganiem włącznie. Wypisz wymaluj scenariusz drogi życiowej aktualnego rekordzisty świata w maratonie. Nie ma w tym żadnych uniesień, żadnego heroizmu, czy nadludzkich poświęceń.
Wczoraj w empiku przejrzałem dostępną literaturę biegową. Trochę tego się pojawiło. Tytuły w stylu - jak biegać świadomie, sztuka szybkiego biegania, skazany na trening albo bohaterstwo od urodzenia, czy jakiś taki podobny tytuł opiewający biegi ultra. Już z samych tych tytułów bije kontrast w podejściu do biegania czarnych i białych.
Wczoraj w empiku przejrzałem dostępną literaturę biegową. Trochę tego się pojawiło. Tytuły w stylu - jak biegać świadomie, sztuka szybkiego biegania, skazany na trening albo bohaterstwo od urodzenia, czy jakiś taki podobny tytuł opiewający biegi ultra. Już z samych tych tytułów bije kontrast w podejściu do biegania czarnych i białych.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Miałem dziś sen, że biegam w Zenkach.
nie przypominam sobie bym kiedykolwiek śnił o innych butach.
Moje po wzorowej służbie przeszły już dawno w stan spoczynku.
nie przypominam sobie bym kiedykolwiek śnił o innych butach.
Moje po wzorowej służbie przeszły już dawno w stan spoczynku.
Krzysiek
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurde, a ja ostatnio bylem w Decu i sobie ekidenow nie kupilem
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Buniek pisze:Miałem dziś sen, że biegam w Zenkach.
nie przypominam sobie bym kiedykolwiek śnił o innych butach.
Najk, adidas, czy asiks mogą tylko śnić o takiej afirmacji swoich klientów.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30
Zenki były super. Niby lekkie, ale potrafiły dać kopa. Niestety okazałem się za cienki, więc już nie jesteśmy razem. chociaż... strzałka już zrośnięta... Hm...Buniek pisze:Miałem dziś sen, że biegam w Zenkach.
nie przypominam sobie bym kiedykolwiek śnił o innych butach.
Moje po wzorowej służbie przeszły już dawno w stan spoczynku.
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A oto wersja terenowo-codzienna. Od początku roku testuję, były na Śnieżniku i wielokrotnie na Ślęży, robiły również km po wałach. A nawet kilka okrążeń na bieżni. Lud Kalenji podsmarowany Vibramem.
https://dysk.onet.pl/multilink/039e8667 ... efd56e751#
Oraz używane jako obuwie codzienno-robocze z tego powodu węgiel również pod piętą.
Waga to 170g.
W kolejnej wersji będzie zebrane ciut więcej spod pięty i łuku stopy oraz planuję porobić okrągłe otwory w przedniej części bieżnika żeby odchudzić i zwiększyć elastyczność choć w obecnej formie nie ma też co narzekać.
Pozdrawiam.
https://dysk.onet.pl/multilink/039e8667 ... efd56e751#
Oraz używane jako obuwie codzienno-robocze z tego powodu węgiel również pod piętą.
Waga to 170g.
W kolejnej wersji będzie zebrane ciut więcej spod pięty i łuku stopy oraz planuję porobić okrągłe otwory w przedniej części bieżnika żeby odchudzić i zwiększyć elastyczność choć w obecnej formie nie ma też co narzekać.
Pozdrawiam.
- struc
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 17 lis 2014, 17:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Obcążki i nożyk do tapet, bez zabawy w szlifowanie, nawet żadnych linii nie rysowałem tylko ciąłem krawędzie na oko.
Pierwszy raz i 40 min roboty.
Ważyły 310 gr (46) - 178 gr.
Jutro test
Pierwszy raz i 40 min roboty.
Ważyły 310 gr (46) - 178 gr.
Jutro test
bieganie + rower + kalistenika
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przy cieciu na oko dobrze jest pozakladac buty na nogi i zrobic kilka krokow na twardej rownej powiezchni. Ujawnia sie wtedy w ktorym miejscu jest za duzo pianki wzgledem drugiego buta. Ja ostatnio tak na oko cialem pumy faas 300 v2 i efekt poza tym, ze brzydko to wyglada, jest ok.
Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 .
Wysłane z mojego HUAWEI MT7-L09 .
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 10 maja 2016, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja już drugi raz cisnę na najtańszych Kalenji. W międzyczasie miałam oczywiście inne, już bardziej -pro buty, ale mi je ukradli. Kalenji za 50 złotych nikt nie kradnie, więc będą mi służyć do treningów tak długo aż to tylko możliwe.
- struc
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 17 lis 2014, 17:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Biegam w nich, chodze na silownie. Czasem cisne na rowerze. Puki co, zero zuzycia.struc pisze:Obcążki i nożyk do tapet, bez zabawy w szlifowanie, nawet żadnych linii nie rysowałem tylko ciąłem krawędzie na oko.
Pierwszy raz i 40 min roboty.
Ważyły 310 gr (46) - 178 gr.
Jutro test
Wysłane z iPhone .
bieganie + rower + kalistenika
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Wdzięczne buty nawet po tak niewyszukanym tuningu...
W 40 minut można uzyskać prototyp do testów.
Jak to się ma do lat projektowania i prób sztabów naukowców oraz inżynierów z adidasa, najka, czy asiksa? Samodzielne tuningowanie obnaża całą zbędną nadbudowę marketingową.
W 40 minut można uzyskać prototyp do testów.
Jak to się ma do lat projektowania i prób sztabów naukowców oraz inżynierów z adidasa, najka, czy asiksa? Samodzielne tuningowanie obnaża całą zbędną nadbudowę marketingową.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2017, 19:19 przez yacool, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Mam do Doktora pytanie natury chemicznej. Jaki klej?
Potrzebuję podkleić sobie coś na podeszwę. Oryginalny bieżnik znika na śródstopiu, a buta szkoda wyrzucić. Naklejam połówki małych kołków rozporowych. SuperGlue się nie nadaje. Twardnieje, kruszy się, bieżnik znowu znika.
Parę lat temu polecał Doktor 'KLEJ Obuwniczy poliuretanowy NIEZAWODNY'. Wytrzyma?
Kołki są koloru pomarańczowego, a ta cała sprawa to nie żart.
Potrzebuję podkleić sobie coś na podeszwę. Oryginalny bieżnik znika na śródstopiu, a buta szkoda wyrzucić. Naklejam połówki małych kołków rozporowych. SuperGlue się nie nadaje. Twardnieje, kruszy się, bieżnik znowu znika.
Parę lat temu polecał Doktor 'KLEJ Obuwniczy poliuretanowy NIEZAWODNY'. Wytrzyma?
Kołki są koloru pomarańczowego, a ta cała sprawa to nie żart.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Słabo to widzę. W grę wchodzą w zasadzie tylko elastyczne kleje dwuskładnikowe jak na przykład loctite, ale ich cena sprowadza przedsięwzięcie do granicy rentowności.
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 15 kwie 2015, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mam takie zapytanie, próbował ktoś odzyskiwać podeszwę zewnętrzną? Np. Po przez jakieś formy rozwulkanizowania kleju?
Ponieważ chcę usunąć podeszwę ściąć co potrzeba i podkleić na powrót. Zastanawiam się jak to zrobić domowymi metodami.
Pozdrawiam.
Ponieważ chcę usunąć podeszwę ściąć co potrzeba i podkleić na powrót. Zastanawiam się jak to zrobić domowymi metodami.
Pozdrawiam.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dzisiaj była imprezka inauguracyjna na balkonie.
Zenek kupił w deku model łan i łan plus, bo mu zostały drobne z 500 plus, które wydał na piwo i grilla.
Zenek kupił w deku model łan i łan plus, bo mu zostały drobne z 500 plus, które wydał na piwo i grilla.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.