Nie przesadzaj taka temp nie jest najgorsza, gorzej gdyby bylo 30 i bez wiatrusosik pisze:11 czerwiec Bieg AGH - 10 km. Godz. 16 - wstępna prognoza 20 stopni i wiatr. Przy takich warunkach to ze złamania 39 będę się cieszył. Im zimniej tym bliżej 38 będę celował.
sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Strasznie asekurancki plan na ta sobote... Nie obraz sie Pawel, ale to prawie tak jakbym ja napisal ze biegne min na zlamanie 40min ale bedzie mega jak zlamie 39:bum: przepasc... Daj z siebie wszystko i juz, zlam te 38min tylko badz mentalnie na to gotowy. Taki pisanie, ze moze tyle albo tyle pobiegne raczej Ci nie pomaga moim zdaniem. Musisz sie skupic na zadaniu, na tych 38min ktore uwazam, ze dasz rade nabiegac i to pobiec. 
Powodzenia, bede trzymal kciuki za 37:xx
Powodzenia, bede trzymal kciuki za 37:xx
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Skoor nie wiem czego po sobie się spodziewać. Te 4 tygodnie po maratonie bardzo mało biegałem i pojawia się pytanie czy forma jeszcze została czy już uciekła. Również głowa inaczej do tego podchodzi. Jak jestem w ciągu treningowym to nastawienie i skupienie jest samoistne. Głównym celem była Cracovia i po jego osiągnięciu przyszło naturalne "rozluźnienie". Teraz pełna laba ciała i umysłu. Co z tego się urodzi - zobaczę pojutrze. Trzeba bardzo uważać, bo dyszka ma mniejszy margines błędu niż połówka czy cały maraton. Przestrzelisz tempo o 2-3 sekundy na kilometrze i na końcu może odciąć.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Na złamanie 38 to jeszcze nie jesteś raczej, myślę, ze możesz spróbować pobiec po 3,50 i próbować to utrzymać do końca, jak po 7kmach będzie ok to można coś z tego nadrabiać. Dychę po maratonie to zawsze biegało mi się inaczej ale nie powiem, ze źle, bardzo szybko łapałem spore zmęczenie ale byłem w stanie je wieść do końca a biegi wychodziły bardzo równo - taki długi bieg na progu odcięcia. Jak biegałem z treningu do HMu to biegało się luźniej, całkiem inaczej, mogłem nieco manipulować tempem. Najważniejsze to się nie zakwasić na początku bo biegniesz to z wytrzymałości.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Michał podobnie myślę. Z tym, żeby ten pierwszy km nawet w 3'55" zrobić. Potem reszta po 3'50". Daje to 38'25" na mecie. Jeżeli coś zostanie sił to próbować urwać ile się da.
Z pozytywnych rzeczy: odebrałem pakiet startowy i mam numer 103
:D - jest trójeczka więc nie może się nie udać 
Z pozytywnych rzeczy: odebrałem pakiet startowy i mam numer 103
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Dobra strategia. Po pierwsze jak coś zostanie to na końcówce można urwać 15-20 sek a może i nieco więcej. Po drugie przy przestrzeleniu tempa na wejściu straty na końcu się pomnożą, po trzecie trzeba celować w stopniowo poprawiane wyniki a nie od razu brać się za ryzykowne rzeczy, w myśl maksymy o wróblu i gołębiu - dychę można zawsze trochę poprawić jak będzie niedosyt a i przyjemność z trzech życiówek jest pewnie większa niż z jednej bo i rozłożona w czasie - lepszy czynnik pozytywnej motywacji długoterminowej. Do tego lepiej mieć na mecie przyjemną niespodziankę niż uprawiać rzeźbę. Ja ostatnio chciałem zejść niżej 37.30 i tak pobiegłem taktycznie, na ostatnich dwóch kmach z tego tempa urwałem dodatkowo ponad 20 sek i wyszło złamanie 37 min. Połączenie dwóch rzeczy na końcówce dało mieszankę piorunującą: była jeszcze resztka sił i szansa na 36,XX i to wypaliło, ze aż sam w to nie mogłem uwierzyć. Jak kiedyś biegłem w Bukownie 4 tygodnie po maratonie (też tydzień po bardzo ciężkim i udanym Półmaratonie Jurajskim) to pobiegłem całość równiutko po 3.50, to był cholernie ciężki bieg i mimo chęci nie byłem w stanie nic przyspieszyć na końcówce, brakło sił i nogi miałem bardzo ciężkie, mułowaty byłem ale równy 
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Życzę przynajmniej 38:24 a najlepiej 37:XX
Wtedy będę miał większą motywację do poprawy wyniku na dychę.
Powodzenia!
Wtedy będę miał większą motywację do poprawy wyniku na dychę.
Powodzenia!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki Krzychu - za to ja mam motywację, aby Twoją życiówkę pobić. Nie będzie łatwo, ale powalczę.
Dobrze, że to już jutro, bo w końcu, jak pisał Brujeria, będę mógł poszaleć na treningach
Dobrze, że to już jutro, bo w końcu, jak pisał Brujeria, będę mógł poszaleć na treningach
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Pogodę będziesz miał deko gorszą niż ja miałem w Jędrzejowie,ale trasa łatwiejsza.
W sumie to nie wiem co bym wolał.
A Ty co będziesz teraz biegał? Szybkość?
Ja zaczynam po urlopie od 27.06 przygotowania pod maraton.
Będzie to mój autorski plan.Akcenty to BC2 (4:22-4:25/km) i TM (4:15/km) do znudzenia plus weekendowe BNP na longu.
Żadnych interwałów,progów,T10.
Chciałbym dotrwać w końcu do głównych zawodów w jednym kawałku....ostatnio mi się ta sztuka nie udaje.
W sumie to nie wiem co bym wolał.
A Ty co będziesz teraz biegał? Szybkość?
Ja zaczynam po urlopie od 27.06 przygotowania pod maraton.
Będzie to mój autorski plan.Akcenty to BC2 (4:22-4:25/km) i TM (4:15/km) do znudzenia plus weekendowe BNP na longu.
Żadnych interwałów,progów,T10.
Chciałbym dotrwać w końcu do głównych zawodów w jednym kawałku....ostatnio mi się ta sztuka nie udaje.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Mniej więcej coś takiego planuję od 20 czerwca:
pn BS 10 km
wt 4 km BS + 6x200 w 30-32s i 3'S + 4 km BS razem ok 10 km = bieżnia i kolce
sr BS 10 km
cz wolne
pt 4 km BS + tu się zastanawiam: albo klasyczne interwały czyli 5 * ( 1 km 3'30"-3'35"/km + 400 m S ), albo coś bliżej MD: 3x1000 w 3:20 i 5-6'P + 4 km BS razem ok 11 km
so BD 21 km po ok 4'55"-5'00"/km
nd wolne
kolejne tygodnie podobnie z tym, że we wtorek inne kombinacje ( 300 i 400 m ), a w sobotę co raz dłużej. Docelowo nawet 30 km
pn BS 10 km
wt 4 km BS + 6x200 w 30-32s i 3'S + 4 km BS razem ok 10 km = bieżnia i kolce
sr BS 10 km
cz wolne
pt 4 km BS + tu się zastanawiam: albo klasyczne interwały czyli 5 * ( 1 km 3'30"-3'35"/km + 400 m S ), albo coś bliżej MD: 3x1000 w 3:20 i 5-6'P + 4 km BS razem ok 11 km
so BD 21 km po ok 4'55"-5'00"/km
nd wolne
kolejne tygodnie podobnie z tym, że we wtorek inne kombinacje ( 300 i 400 m ), a w sobotę co raz dłużej. Docelowo nawet 30 km
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sosik
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ech, czy to Euro nie mogło się zacząć w niedzielę
. Za bardzo się wczoraj 'nawodniłem'. Sam mecz bardzo ciekawy i niezła postawa Rumunów.
Trzymajcie kciuki - TU nawet jakiś pomiar czasu jest. Mój numer to 103
p.s. Człowiek taki stary i taki głupi - sam sobie kłody pod nogi rzuca
Trzymajcie kciuki - TU nawet jakiś pomiar czasu jest. Mój numer to 103
p.s. Człowiek taki stary i taki głupi - sam sobie kłody pod nogi rzuca
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- katekate
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
trzymamy Paweł :D
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dajesz Pawcio! Na mecz trzeba bylo sobie bezalkoholowr kupic. Zywiec calkie niezle robi 
-
kasia41
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Paweł oczywiście trzymam kciuki, mknij i bij życiówkę
Ja w ten weekend bawię się w biegi górskie na Pucharze Gór Świętokrzyskich
wczoraj biegałam bieg nocny na 6km( w rzeczywistości było 6,7km
) i byłam 4 OPEN K i 1 w kategorii Masters K
dodam iż 3 miejsce przegrałam 30m-40m przed metą
a dzisiaj chyba lecę dychę 
Ja w ten weekend bawię się w biegi górskie na Pucharze Gór Świętokrzyskich
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Juz chyba po biegu? Nie ogarniam tej strony z wynikami na komorce. Jaki czas?

