Komentarz do artykułu Kryzys amerykańskich maratonów? - raport Running USA

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Chyba coś link nie działa
Endomondo
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Już działa.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Kolejną ciekawą informacją jest to, że najwięcej osób powyżej 60 roku życia kończy Honolulu Marathon
Bo to maraton bez limitu.
maiesky
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 02 gru 2012, 21:35
Życiówka na 10k: 35:43
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"na dystansie 41195 m" !!!
Awatar użytkownika
whitemamba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 467
Rejestracja: 06 lip 2012, 09:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy istnieją gdzieś podsumowania średnich czasów z podziałem na kobiety i mężczyzn dla maratonów organizowanych w Polsce? Ciekawe jak to u nas wygląda - wydaje mi się że powinno być lepiej ale pisze z perspektywy osoby która jeszcze w żadnym maratonie nie występowała.
Zmiana kodu 3 z przodu:)
10km- 39.04 @3:54 pace
HM- 1:29:03 in progress
M- 3:14:12 in progress
Marx
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gliwice

Nieprzeczytany post

Średnia nie ma sensu, im większa popularność biegu tym więcej okazjonalnych, słabszych osób, co zaniza średnią
Endomondo
Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Mediana (czyli wynik środkowy, w połowie liczby zawodnikow) jest najłatwiejsza do robienia porównań, każdy sobie moze to łatwo zrobić zaglądając do dowolnych wyników.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

whitemamba pisze:Czy istnieją gdzieś podsumowania średnich czasów z podziałem na kobiety i mężczyzn dla maratonów organizowanych w Polsce? Ciekawe jak to u nas wygląda - wydaje mi się że powinno być lepiej ale pisze z perspektywy osoby która jeszcze w żadnym maratonie nie występowała.
Zrobiłem kiedyś takie podsumowanie polskich maratonów w 2012 roku.

LINK
Krzysiek
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mysle ze dobrze znam odpowiedz na to pytanie bo amerykanskim maratonom przygladam sie od lat z bliska.

Kryzys zaczal nastepowac juz kilka lat temu i wielu organizatorow postanowilo sztucznie przytrzymac uczestnikow (celowo nie nazywam ich biegaczami).
Powstaly cale serie jak np. Rock n Roll, gdzie za punkt honoru uczestnicy postawili sobie kolekcjonowanie udzialu w biegach.
I glownie byli to wlasnie kolekcjonerzy, nie biegacze, bo bieganie przez duze B wymaga wejscia na inny poziom i to pod wieloma wzgledami.

No wiec ci kolekcjonerzy nie wyksztalcili lojalnosci wobec biegania jako sportu, szybko przenoszac sie na inne wydarzenia rekreacyno sportowe jak np. triatlon, etos ktorego (podobnie jak maratonu) mocno zbladl poprzez masowosc i krotsze dystanse.

Co ciekawe, przez pewien czas maraton w US przechodzil rowowazne etapy falowe. Jedna fala sie przelewala i zastepowala ja fala nowych uczestnikow.

Skad o tym wiem?
Od wystawcow na expo maratonskich, majacych bardzo dokladne dane statystyczne, prowadzone od lat.

Wezmy np. niezniszczalny kijek do masazu. Kto go kupil, ma go na zawsze.
Pomimo to liczba sprzedanych kijkow na poszczegolnych maratonach przez lata byla stala, a na nielicznych imprezach, jak styczniowy Disney w Orlando, zanotowano tendecje zwyzkowa.
Podobnie na maratonie w NYC, gdzie bardzo znaczny procent uczestnikow stanowia turysci (bo nie biegacze) zza granicy.
Dlaczego tak sie dzieje? no wlasnie dlatego ze jednych uczestnikow, ktorzy juz nie biegaja, zastepuja nastapni, jeszcze wolniejsi

Jednak gdzies od dwoch lat wszystko pada na pysk. Rock n Roll ograniczyl liczbe maratonow i niedlugo chyba umrze smiercia naturalna.

Ogolnie rzecz biorac cywilizacja i dobrobyt nazbyt rozleniwiaja i srednia statystyczna waga obywatela ciagle pnie sie do gory, pomimo wyzszego poziomu wiedzy na tematy dietetyczne i rekreacyjne.

Czlowiek jest po prostu z natury leniwy i jak nie musi to nie bedzie sie ruszal.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Pomimo to liczba sprzedanych kijkow na poszczegolnych maratonach przez lata byla stala, a na nielicznych imprezach, jak styczniowy Disney w Orlando, zanotowano tendecje zwyzkowa.
Podobnie na maratonie w NYC, gdzie bardzo znaczny procent uczestnikow stanowia turysci (bo nie biegacze) zza granicy.
Dlaczego tak sie dzieje? no wlasnie dlatego ze jednych uczestnikow, ktorzy juz nie biegaja, zastepuja nastapni, jeszcze wolniejsi

Jednak gdzies od dwoch lat wszystko pada na pysk.
Bardzo cenny (i celny) komentarz.

Ze swojej strony dodam, że bardzo popularny w USA Dopey Challenge (tj. 5km czwartek, 10km piątek, 21km sobota i 42km niedziela - w Walt Disney World Orlando) wyprzedawało się niemal natychmiast. Dwa lata temu w 45 minut, w zeszłym roku w ciągu chyba 3 godzin. W tym roku - już od dwóch miesięcy trwają zapisy, a miejsca nadal są: http://disneyurl.com/WDWM2017

Jest to zmiana jednak zbyt duża w porównaniu do tendencji, więc są podejrzenia, że znacznie zwiększono limity, zrezygnowano z dystrybucji "bocznej" pakietów (np. dla wojska), itp. W każdym razie coś jest na rzeczy.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Manipulowanie statystykami w celu przyciagniecia zarowno wystawcow jak i uczestnikow to staly fragment gry.

Doswiadczeni wystawcy na oko rozpoznaja faktyczna frekwencje.

Dopey to szukanie nowego Kilimandzaro, szczegolnie ze uczestnicy srogo potem zaluja wystepu, skoro nie sa nawet w podstawie przygotowani do zaliczenia jednego maratonu.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ