No dla mnie zdecydowanie to nie jest hobby, i nie mam na myśli tylko biegania - tak samo jest ze wspinaniem, górami itp.katekate pisze:nie dorabiajcie do biegania zbędnej ideologii, to zwykłe hobby, jak chodzenie do lasu na grzyby, czy zbieranie bursztynòw
Dla mnie to już nawyk, jak picie kawy, czy chodzenie do pracy...
Ale ideologii żadnej nie dorabiam - po prostu to robię

Co do nawyków też się nie zgodzę, bo nawyk to już nie hobby, a coś, co jest odpowiedzą na potrzebę, i ma jakieś tam podłoże fizjologiczno-psychologiczne również
