Komentarz do artykułu Prof. Samuel Marcora o nowej książce Matta Fitzgeralda
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To ja tez sie melduje jako chętny, chociaż nie zawsze zasłużony...
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 888
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
się robi kolejka
troszkę sceptycznie podchodzę do książki, zatem chętnie sprawdzę swoje wątpliwości i też się zgłaszam :P
troszkę sceptycznie podchodzę do książki, zatem chętnie sprawdzę swoje wątpliwości i też się zgłaszam :P
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Książka zapowiada się bardzo ciekawie, bo rzeczywiście szeroko pojęta psychologia sportowa jest tematem mocno zaniedbanym.
Z tym że na razie nie bardzo wiadomo na czym miałaby polegać rewolucyjność pracy nad motywacją w czasie wysiłku. Wspomniany Noakes w Lore of Running poświęcił nieduży rozdział pracy nad właściwym przygotowaniem mentalnym. Zaczyna się on od analizy pod tym kątem wyczynu Rogera Bannistera. Cóż, 60 lat temu nikt nie miał wątpliwości, że wynik zależy od głowy, a nie od mięśni płuc, czy serducha…
Tak czy inaczej super, że pojawiła się taka pozycja.
Ciekawe jaki procent amatorów, którzy trzaskają prawie wyczynowy trening (interwały, progi, itp.), kiedykolwiek stosowało wizualizacje czy relaksacje…
Z tym że na razie nie bardzo wiadomo na czym miałaby polegać rewolucyjność pracy nad motywacją w czasie wysiłku. Wspomniany Noakes w Lore of Running poświęcił nieduży rozdział pracy nad właściwym przygotowaniem mentalnym. Zaczyna się on od analizy pod tym kątem wyczynu Rogera Bannistera. Cóż, 60 lat temu nikt nie miał wątpliwości, że wynik zależy od głowy, a nie od mięśni płuc, czy serducha…
Tak czy inaczej super, że pojawiła się taka pozycja.
Ciekawe jaki procent amatorów, którzy trzaskają prawie wyczynowy trening (interwały, progi, itp.), kiedykolwiek stosowało wizualizacje czy relaksacje…
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pytanie, czy mówimy o korzyściach, które moge mieć wygrywając na finiszu (lub długim finiszu) z kolegą ktory jest na podobnym co ja poziomie, czy o korzyściach takich jak mam wygrać w wyścigu na 10k z Bekele.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Takie pytanie, wcale sie nie nasuwa, bo takie same działanie psychologiczne funkcjonują na finiszu i w trakcie długich zawodów.
Chętnie przeczytam...
Jednak, jak zwykle literatura amerykańska, posługuje sie tymi śmiesznymi synonimami... Rewolucyjny, najnowszy, najlepszy, naj-, naj-, naj.
Ten temat był juz w latach 20-30 XX-wieku dobrze naukowo badany. W 1941 wydal Hollender Joris van den Bergh "Mysterieuze krachten in de sport", która byla Biblia dla wielu trenerów na tematy psychologii w sporcie przez wiele lat.
Ta książka leży u mnie na polce... i przypomniało mi sie ze muszę ja jeszcze skończyć.
Chętnie przeczytam...
Jednak, jak zwykle literatura amerykańska, posługuje sie tymi śmiesznymi synonimami... Rewolucyjny, najnowszy, najlepszy, naj-, naj-, naj.
Ten temat był juz w latach 20-30 XX-wieku dobrze naukowo badany. W 1941 wydal Hollender Joris van den Bergh "Mysterieuze krachten in de sport", która byla Biblia dla wielu trenerów na tematy psychologii w sporcie przez wiele lat.
Ta książka leży u mnie na polce... i przypomniało mi sie ze muszę ja jeszcze skończyć.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Słowo "rewolucyjny" użył polski wydawca a nie Amerykanie.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Svolken Ty przewrotowcu!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Od 8 czerwca bedziemy mogli wysłać tym zasłużonym, jesli ktoś nie moze wytrzymać to musi iść drogą Svolkena.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13605
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
???Adam Klein pisze:Definicje zasluzenia się jakąś dzisiaj przedstawię.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No dobra, nie przedstawiłem. Ale Ty jestes Rolli zasłużony.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
też mógłbym chcieć