1500 czy 800 metrow - co trudniejsze?
-
- Wyga
- Posty: 141
- Rejestracja: 10 cze 2012, 08:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czesc! Ciekawy jestem waszych opinii na temat ktory z wymienonych dystansow jest trudniejszy :D Oba dystanse sa dla mnie najgorszymi z mozliwych, lecz ze wskazaniem na 800 metrow. Wczoraj miałem okazje przebiec ten dystans w nawet dobrym jak na poczatek sezonu czasie 2.02. 1500 metrow bede mial okazje pobiec za tydzien ;D jakie sa wasze opinie? Łatwiej jest przebiec 800 metrów w 2.02 minuty czy 1500 w 4.15 min? Ogolnie kotry z nich jest dla was ciezszy? Odpowiedzi wykorzystam do ankiety ktora przeprowadzam aktualnie w moim gimnazjum, wiec z gory dzieki za pomoc!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
1500 chyba cięższe jak dla mnie zyciowki 1:58/4:09 czyli proporcjonalne do Twoich. 800m boli bardziej ale tak naprawdę ból zaczyna się dopiero po 500m i idzie już dolecieć, a na półtora trzeba umierać ostatnie 500m :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13799
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zalezy od tego jak trenujesz. Jak na 800/1500 z elementami wytrzymałościowymi, to 1500 nie ma problemu. Ale jak tylko szybkosc, to 1500 jest juz maratonem i ostatnie 600m tracisz bardzo duzo i przede wszystkim meczysz sie bardzo długo.
800m boli, ale trzeba sie tylko 2-3x zmotywować to wysokie tempo utrzymać. Na 1500m juz trzeba uwazac i byc skoncentrowanym przez 4 minuty, i to jest problemem.
Wczoraj biegłem 800 i 1500m na zawodach. Na 800 dostałem od sprinterów po dupie. Oni przeczekali do 600m i ostatnie 600 włączyli sprinterskie turbo i ja zostałem z tylu ze sztywnymi nogami.
Natomiast na 1500 duzo sprinterów nawet nie startowało (albo musiało wyjść po 500-600m) a ci co startowali przemęczyli sie 10-15s za mna. Co najlepsze, ze typowi 5-10km biegacze tez zostali daleko z tylu, dlatego ze oni takiego tempa nie potrafią rozwinąć.
800m boli, ale trzeba sie tylko 2-3x zmotywować to wysokie tempo utrzymać. Na 1500m juz trzeba uwazac i byc skoncentrowanym przez 4 minuty, i to jest problemem.
Wczoraj biegłem 800 i 1500m na zawodach. Na 800 dostałem od sprinterów po dupie. Oni przeczekali do 600m i ostatnie 600 włączyli sprinterskie turbo i ja zostałem z tylu ze sztywnymi nogami.
Natomiast na 1500 duzo sprinterów nawet nie startowało (albo musiało wyjść po 500-600m) a ci co startowali przemęczyli sie 10-15s za mna. Co najlepsze, ze typowi 5-10km biegacze tez zostali daleko z tylu, dlatego ze oni takiego tempa nie potrafią rozwinąć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
Co za trudne pytanie. Wiadomo że 800 m bo masz większy dług tlenowy. Na 1500 m więcej odrywa rolę pułap tlenowy. No nie wiem czy na 800 m ostatnie 300-400 m można tak sobie dolecieć
gdy 400 biega się na 90%. Na 1500 m trzeba rozłożyć siły na zamiary. I w miarę sił ostatnie koło przyrobić.

1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08