Witam zacząłem biegać i mam pytanie ;)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2016, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, 22 lat 180 cm wzrostu waga 120 kg
Zacząłem swój trzeci tydzień biegania
Biegam póki co 5 razy w tygodniu trasę o 2,2 km w całości średni czas biegu truchtem 40-50 minut
Pytanie czy nie przesadzam jak na początek w 3 tygodniu mam lekkie bóle w kolanie jak mam już koncówke biegu co zostaje 500 metrów.
I się pytam was czy zacząłem za szybko biegać z tą nadwagą czy powienem najpierw spaść z wagi normlanie dietą ;v ?
Zacząłem swój trzeci tydzień biegania
Biegam póki co 5 razy w tygodniu trasę o 2,2 km w całości średni czas biegu truchtem 40-50 minut
Pytanie czy nie przesadzam jak na początek w 3 tygodniu mam lekkie bóle w kolanie jak mam już koncówke biegu co zostaje 500 metrów.
I się pytam was czy zacząłem za szybko biegać z tą nadwagą czy powienem najpierw spaść z wagi normlanie dietą ;v ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bieganie to duże obciążenie dla stawów i ścięgien przy takiej masie. zmniejsz liczbę treningów biegowych do 2-3 w tygodniu, a do tego dodaj 2-3 dni innej aktywności - basen lub ćwiczenia siłowo-sprawnościowe wykonywane na siłowni albo w domu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
albo sie pomyliles jak pisales albo pokonujesz 1km w czasie okolo 20 minut, tego nie mozna nazwac bieganiem, tego nie mozna nazwac truchtaniem, ja dwa razy szybciej chodze, to nie realne zebys tak wolno biegal, sprawdz czy aby nie popelniles jakiegos bledu piszac to
5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2016, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
tak wygląda moja trasa a w sumie sie pomyliłem 5,2 km :v ale dziękuje za odpowiedzi :D to w takim razie ograniczę do 3 razy w tygodniu
mam kupione specjalne buty do biegania :D ogolnie miałem przerwe ponad 2 lata od biegania
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 11 mar 2011, 11:10
- Życiówka na 10k: 00:49:16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Jeżeli masz buty z dobrą amortyzacją to będzie dobrze.
3 treningi w tygodniu, dzień na regenerację i tak jak podpowiadają koledzy - ćwiczenia ogólnorozwojowe (core) - inne aktywności.
Podobnie jak ty, zaczynałem w zeszłym roku z 116 kg (aktualnie 97 kg) więc wiem że nie jest łatwo. Ale warto!
Szczególnie uważaj na stawy bo o przeciążenie bardzo łatwo
Pozdrawiam.
3 treningi w tygodniu, dzień na regenerację i tak jak podpowiadają koledzy - ćwiczenia ogólnorozwojowe (core) - inne aktywności.
Podobnie jak ty, zaczynałem w zeszłym roku z 116 kg (aktualnie 97 kg) więc wiem że nie jest łatwo. Ale warto!
Szczególnie uważaj na stawy bo o przeciążenie bardzo łatwo
Pozdrawiam.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
W kwestii biegania z taką nadwagę za bardzo nie pomogę
(zaczynałam co prawda mając prawie 20kg więcej niż obecnie, ale to zupełnie inna kategoria wagowa - obecnie 57kg)
Aczkolwiek bardzo ważne są inne ćwiczenia wzmacniające. Moim zdaniem powinieneś zmniejszyć liczbę treningów biegowych na rzecz ćwiczeń wzmacniających (core stability), wzmacniaj mięśnie nóg, grzbietu, brzucha (przysiady, plank, itd., na stronie głównej jest sporo ćwiczeń wzmacniających dla biegaczy), może basen albo rower - wzmocnisz mięśnie, poprawisz wydolność nie obciążając tak stawów, i pomoże to też w bieganiu.
No i pisz co i jak u Ciebie - myślę, że wiele osób jest bardzo zainteresowanych tematem, możesz tutaj liczyć na wsparcie, doping, a i pomóc komuś, kto także będzie chciał schudnąć
Trzymam kciuki
(zaczynałam co prawda mając prawie 20kg więcej niż obecnie, ale to zupełnie inna kategoria wagowa - obecnie 57kg)
Aczkolwiek bardzo ważne są inne ćwiczenia wzmacniające. Moim zdaniem powinieneś zmniejszyć liczbę treningów biegowych na rzecz ćwiczeń wzmacniających (core stability), wzmacniaj mięśnie nóg, grzbietu, brzucha (przysiady, plank, itd., na stronie głównej jest sporo ćwiczeń wzmacniających dla biegaczy), może basen albo rower - wzmocnisz mięśnie, poprawisz wydolność nie obciążając tak stawów, i pomoże to też w bieganiu.
No i pisz co i jak u Ciebie - myślę, że wiele osób jest bardzo zainteresowanych tematem, możesz tutaj liczyć na wsparcie, doping, a i pomóc komuś, kto także będzie chciał schudnąć
Trzymam kciuki
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2016, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj próbuję czwiczenia od tego pana https://www.youtube.com/watch?annotatio ... e1-15RuU10
kiedyś je robiłem w liceum w sumie najgorsze jest u mnie że jestem nałogowym palaczem i ciężko mi rzucić a po bieganiu papieros jeszcze lepiej smakuje Xd Ironia losu
Chętnie bym pojeździł na rowerze :D ale ukradli mi i nie znaleziono go nawet zabezpieczenie łańcuch zniknoł
w zeszłym roku sporo jeździłem :D lżejsze czwiczenie od biegania.Miałem w sumie duża przygodę ze sportem ale zła dieta w zeszłym roku pochodziłem z pól roku na siłownie a potem prace zmieniłem i nie miałem czasu już i przytyłem tak pozostało a teraz mam przyjemną pracę.
Rozpoczynam dietę dzisiaj dieta grupy krwi polecono mi :D dziękuje za odzew motywuje mnie
kiedyś je robiłem w liceum w sumie najgorsze jest u mnie że jestem nałogowym palaczem i ciężko mi rzucić a po bieganiu papieros jeszcze lepiej smakuje Xd Ironia losu
Chętnie bym pojeździł na rowerze :D ale ukradli mi i nie znaleziono go nawet zabezpieczenie łańcuch zniknoł
w zeszłym roku sporo jeździłem :D lżejsze czwiczenie od biegania.Miałem w sumie duża przygodę ze sportem ale zła dieta w zeszłym roku pochodziłem z pól roku na siłownie a potem prace zmieniłem i nie miałem czasu już i przytyłem tak pozostało a teraz mam przyjemną pracę.
Rozpoczynam dietę dzisiaj dieta grupy krwi polecono mi :D dziękuje za odzew motywuje mnie
-
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 11 sty 2016, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pomyśl może o inwestycji w orbitreka (albo przejdź się na siłownię), ja startowałem z podobną proporcjonalnie wagą do twojej do tego miałem stary uraz kolana jeszcze z czasów szkolnych więc jakiekolwiek przeciążenie nogi powodowało mega ból. Na orbitreku stawy były odciążone, wciąż bolało, ale nie aż tak, ale mięsnie się wzmocniły, waga spadła i mogę sobie teraz hasać po terenie co prawda wciąż boli mnie noga od urazu, ale to bardziej dyskomfort.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 maja 2016, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj jest 25 dzien diety (mniej jem) i wiadomo biegam
schudłem 4 kg mam już bardziej luźne spodnie więc zaczynam odczuwać małe efekty :D
I mam pytanie bo biegałem troche na czczo bez posiłku a teraz zaczalem czytać że powinno się jeść jakiś posiłek inaczej spala się tkanke miesniową niż tłuszczową czy to prawda czy mit ?
schudłem 4 kg mam już bardziej luźne spodnie więc zaczynam odczuwać małe efekty :D
I mam pytanie bo biegałem troche na czczo bez posiłku a teraz zaczalem czytać że powinno się jeść jakiś posiłek inaczej spala się tkanke miesniową niż tłuszczową czy to prawda czy mit ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 maja 2014, 17:57
- Życiówka na 10k: 42:15
- Życiówka w maratonie: brak
Według mnie zdecydowanie mit, biegaj jak Ci wygodniejSor4n pisze:Dzisiaj jest 25 dzien diety (mniej jem) i wiadomo biegam
schudłem 4 kg mam już bardziej luźne spodnie więc zaczynam odczuwać małe efekty :D
I mam pytanie bo biegałem troche na czczo bez posiłku a teraz zaczalem czytać że powinno się jeść jakiś posiłek inaczej spala się tkanke miesniową niż tłuszczową czy to prawda czy mit ?
5km - 20:16
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
10km - 42:14
Połówka - 1:35:16
Blog - https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=41150
Komentarze -https://bieganie.pl/forum/viewtopic.php ... 07#p982707
-
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 22 lut 2016, 23:42
- Życiówka na 10k: 75
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pionki/Londyn
Nie jest to mit. Jednak wszystko zalezy od poziomu tkanki miesniowej i tluszczowej. Ktos o Wysokim poziomie tkanki miesniowej a niskim tluszczowej podczas biegania na czczo spali duzo tkanki miesniowej ( dla organizmu to bedzie zwyczajnie zbedny balast + znakomite 'jedzenie' ). Dla kogos z wysokim bf i z niskim poziomem tkanki miesniowej bieganie na czczo raczej miesni nie ruszy ( bo i tak ich jest malo wiec nie ma tu zbednego balastu + ma duzy zapas troche 'wolniej' (niz w przypadku miesni) dostepnej energii w postaci tkanki tluszczowej.
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 08 lis 2010, 14:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie przejmuj się tym teraz.Sor4n pisze:Dzisiaj jest 25 dzien diety (mniej jem) i wiadomo biegam
schudłem 4 kg mam już bardziej luźne spodnie więc zaczynam odczuwać małe efekty :D
I mam pytanie bo biegałem troche na czczo bez posiłku a teraz zaczalem czytać że powinno się jeść jakiś posiłek inaczej spala się tkanke miesniową niż tłuszczową czy to prawda czy mit ?
Jaki dystans przebiegasz na treningu? 3 km? 4km?
Przy takich dystansach spalanie mięśni Ci nie grozi.
Jak pozbędziesz się jeszcze 50 kg masy i zaczniesz biegać 10km w czasie poniżej 35 minut to można wrócić do pytania.