Komentarz do artykułu Monte Kazura - prawdziwie górskie ściganie w Warszawie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja czuję się słabo , przejechalem wczoraj prawie 80 km na rowerze na WingsForLife, (często jak na mnie mocno), nigdy wcześniej więcej niż 30 nie przejechałem.
- Marc.Slonik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2004
- Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
- Życiówka na 10k: 44:12
- Życiówka w maratonie: 3:23:55
- Lokalizacja: Bruksela, Belgia
- Kontakt:
No to się zaczeło menedżowanie oczekiwań
Mój blog na forum: 2016 trzy maratony w tym dwa naprawdę
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
Komentarze do bloga
Endomondo: https://www.endomondo.com/profile/14642690
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Podtrzymuję moją propozycję z poprzedniego biegu:MEL. pisze:Ale nie stawiajcie na mnie nawet złamanego centa.
Obstawiam: Jeżeli MEL. wygra z Adamem to wpłacam 120 zł na Hospicjum Onkologiczne im. Św. Krzysztofa przy ul. Pileckiego (za pośrednictwem P.W. Medica Niesiemy Pomoc).
Jeżeli Adam nie pobiegnie (znaczy się po prostu stchórzy i nie da szansy na rewanż to te same 120 zł wpłacam na ten sam cel jeżeli MEL. będziesz miała czas jutro lepszy od czasu z edycji 12.04. (38:35,0)
Trzymam kciuki.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Cóż. Miesiąc temu po prostu byliśmy z Adamem w słabej kondycji, a teraz dodatkowo jesteśmy jeszcze ofiarami losu (no dobra, może nie losu, ale swoimi własnymi). Dodatkowo sądzę, że żadne z nas jakoś specjalnie kondycji nie poprawiło. Choć przyznam, że bardzo się starałam.
Reasumując: ciekawie będzie znów umierać i złorzeczyć pod nosem na swoje durnowate pomysły ścigania się. Ileż razy człowiek musi uczyć się na błędach, aby stwierdzić, że to już jest koniec i nigdy więcej?
Bacio, kurczaki, bierzesz mnie pod włos.
Reasumując: ciekawie będzie znów umierać i złorzeczyć pod nosem na swoje durnowate pomysły ścigania się. Ileż razy człowiek musi uczyć się na błędach, aby stwierdzić, że to już jest koniec i nigdy więcej?
Bacio, kurczaki, bierzesz mnie pod włos.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Tyle jest gadania, że te trudne biegi to się głową i sercem biegnie, a nie nogami. Mnie tam na _każdym_ maratonie nogi bolą, a nie głowa. Motywuję, bo bardzo ciekaw jestem, czy eksperci dadzą radę sercem pobiec.MEL. pisze:Bacio, kurczaki, bierzesz mnie pod włos.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Żeby sprawdzić jak się poruszam i może pozbyć się bólu ide sie przebiec
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Bacio, nigdy w życiu nie twierdziłam, że się biega sercem albo głową, ale jutro pobiegnę czymkolwiek się da. Za eksperta od biegania też nigdy się nie uważałam.
A teraz idę spać, zgodnie z poradą.
Mam nadzieję, że jutrzejszy start nie będzie opóźniony, tak jak ostatnio.
A teraz idę spać, zgodnie z poradą.
Mam nadzieję, że jutrzejszy start nie będzie opóźniony, tak jak ostatnio.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Poprawiłem się o jakieś 45 sekund, ale bardzo marnie się dzisiaj czułem. Chyba po tym WingsForLife jeszcze a może na skutek pylenia brzóz.
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
A ja pogorszyłam się o prawie 3 minuty, ale spodziewałam się tego już od paru dni. Jednak mam nadzieje, że się ogarnę z moją anemią i już 14 czerwca (wtorek) polecę tak jak planowałam. Najważniejsze, że wiem gdzie problem i wiem jak z tego wyjść, choć niestety nie da się szybko. Bardzo dziekuję za trzymane kciuki!
Adam, brawo! Nie wiem czy kluczem do sukcesu nie były 2 różne buty. Jak się biegało?
Bacio, sorry...
Adam, brawo! Nie wiem czy kluczem do sukcesu nie były 2 różne buty. Jak się biegało?
Bacio, sorry...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ogólnie to mi się biegało bardzo słabo - miałem wrażenie, że poprzednim razem było "fajniej". Poza tym brak Twojego oddechu za plecami sprawił, że nie miałem motywacji a może zbyt duża motywacja na pierwszym kole sprawiła, że na dwóch pozostałych sporo szedłem.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Nie ma za co sorrować, dałaś z siebie wszystkoMEL. pisze:Bacio, sorry...
Wymyślę coś na następną Kazurkę, bo mnie te pieniądze strasznie ciążą w kieszeni...
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Systemem prawdziwego gracza powienieneś stawkę podwoić przed następnym wyścigiem.Bacio pisze:Wymyślę coś na następną Kazurkę, bo mnie te pieniądze strasznie ciążą w kieszeni...
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Teoria mówi, że podwajanie nie ma sensu, bo zachęca do dalszego zwlekania z sukcesem... (Bo za kolejny miesiąc byłoby znowu x2). Ale opracuję system motywacyjny o efektywności zabawek w HappyMealach i nagród w chipsach
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- MEL.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1590
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:27
- Życiówka na 10k: 46:56
- Życiówka w maratonie: 3:43
- Lokalizacja: Las Kabacki
- Kontakt:
Do kolejnego kazurkowego wtorku tylko kilka dni. Adam, będziesz? Ja już trochę stanęłam na nogi.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ok, chyba będę.