początek przygody z bieganiem

[lama71]

na mój gust masz kiepski GPS, albo warunki terenowe jakieś nie fajne. Ale raczej GPS do kitu, patrząc na zapis.
Ja używałem endomondo jakiś czas, ale permanentnie gubiłem sygnał, nie doliczał mi dystansu na znanej dobrze trasie, więc używam go teraz wyłącznie do analizowania tras które zapisuję zegarkiem. I jest ok.

[stasiu]

na mój gust masz kiepski GPS, albo warunki terenowe jakieś nie fajne. Ale raczej GPS do kitu, patrząc na zapis.
Ja używałem endomondo jakiś czas, ale permanentnie gubiłem sygnał, nie doliczał mi dystansu na znanej dobrze trasie, więc używam go teraz wyłącznie do analizowania tras które zapisuję zegarkiem. I jest ok.

sprubuje wystartować z GPS na ramieniu ( tak jak z tymi 12 km) i porównam jutro odległość

[RUN_for_FUN]

Możesz też sprawdzić czy to GPS czy faktycznie aplikacja.

Zainstaluj jeszcze jakąś inną (RunLog, Runtastic czy cokolwiek podobnego) i kilka treningów zrób z dwiema apkami.
jeżeli obie pokażą taki sam wynik, to problemem będzie jednak GPS.

Jeśli jedna pokaże dobrze, a druga źle - to korzystaj dalej z tej pokazującej dobrze

[stasiu]

Dzisiaj z fonem na ramieniu i aplikacją Navime i trasa wyniosła 5,4 km czyli wiecej od wczorajszej o 400 m a od tego co google maps wiecej o 800 m
jutro pójdę z Edmondo zobaczę co pokaże

[fitnonstop]

Oj 400 w tą, czy tamtą. Po prostu biegaj a tak bardziej poważnie i rzeczowo na stadionie na którym biegam też są takie anomalie. W jednym krańcu stadionu biegnę w tempie powiedzmy 5:30, w drugim zaś wychodzi 6:30. Podobnie jest w terenie, czasami, pod drzewami, gps przekłamuje o nawet kilkadziesiąt sekund. Przyznam szczerze, nie przeszkadza mi to za bardzo.

[stasiu]

zrobiłem dzisiaj 5 km trasy według endomondo wg google maps 4,8 km , ale zainstalowałem GpsFix , pomyłka tylko 200 m to nie dużo co prawda trasa zrobiona inna niż zawsze.

[stasiu]

Dzisiaj z kijami wg endomondo 10,250 km a wg google maps 7,9 km , zauważyłem że jak idę wolno bo z rodziną to bardzo dużo zawyża trasę.

[tomekwazji]

Jako osoba, która niedawno rozpoczęła bieganie (i zaliczyłem dopiero jeden oficjalny start na 10km) polecam przede wszystkim przeznaczyć pieniądze na dobre buty do bieganie. Muszę powiedzieć, że dla mnie jest wielka różnica pomiędzy butami (mierzyłem wiele modeli, różnych firm) - musisz dobrać odpowiednie pod siebie.

Pozostałe elementy stroju są wg mnie na początku zupełnie nieistotne (byleby nie obcierały) i można je spokoje dokupić w miarę upływu czasu. Przynajmniej taka jest moja opinia.

[marek84]

Równie istotne co buty są wygodne skarpetki. Ludzie często nie zwracają na to uwagę, a skarpety tak samo jak buty mogą być przyczyną problemów: otarć, bąbli, nawet schodzących paznokci (jak ktoś ma zbyt wąskie skarpety ściskające palce). Pozostałe - zgadzam się, na początek wystarczy zwykła techniczna koszulka (dają na co 2 biegu lub tania z lidla czy decathlona) i nie ocierające skarpetki (również mogą być marketowe - polecam z kieszonką zasuwaną) + czapeczka. Reszta zbędna.

[lama71]

Równie istotne co buty są wygodne skarpetki. Ludzie często nie zwracają na to uwagę, a skarpety tak samo jak buty mogą być przyczyną problemów: otarć, bąbli, nawet schodzących paznokci (jak ktoś ma zbyt wąskie skarpety ściskające palce).

Dokładnie tak. Mało kto zwraca uwagę na skarpetki (przynajmniej na początku). Ja używam Nessi i jestem zadowolony. DObry kompromis ceny do jakości. Są chyba niezniszczalne.

[Tomeck]

Nie rozumiem jak można biegać w zwyklej technicznej. Chyba że wszyscy z defaultu zaklejaja suty i nie wspominają o takiej oczywistości.
Kompresja albo plastry: wybór należy do Ciebie!

[RUN_for_FUN]

Nie rozumiem jak można biegać w zwyklej technicznej. Chyba że wszyscy z defaultu zaklejaja suty i nie wspominają o takiej oczywistości.

Podobno zamiast plastra dobrze sprawdza się posmarowanie wazeliną.
Dzisiaj pierwszy raz miałem z tym problem no i muszę tę metodę wypróbować