Endomondo - za ciężki plan?
-
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 16 kwie 2016, 18:04
- Życiówka na 10k: 49.40
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć, po wielu miesiącach czytania postanowiłem o coś zapytać. Na początku może troche o sobie, 33 lata na karku, zawsze aktywny fizycznie choć do nie dawna oznaczało to glównie siłownię, trochę rower. We wrześniu ubiełego roku postanowiłem po raz kolejny rozpoczać przygodę z biegami (kiedyś na studiach biegałem około pół roku), w listopadzie wystartowałem w jedynych jak do tej pory zawodach, Biegu Niepodległości i ukończyłem go z czasem 53:40. Przez kolejne miesiące biegałem 4 razy w tygodniu raz dłużej raz szybciej aż w końcu postanowiłem skorzystać z planu endomondo na półmaraton. Na poczatku pokazywał mi czas około 1:58, chyba po miesiącu i teście Coopera zmienił na 1:45 co wtedy a i dzisiaj wydaje mi się nierealne. Ale jako że czytałem że ludzie chwalą te plany to robiłem wszystko zgodnie z wskazówkami... aż do dziś. Dzisiejszy trening zakładał 6 odcinków 4 minutowych w tempie 4:13 przeplatanymi odcinkami 3 minutowego truchtu. Na trzecim szybkim odcinku odpadłem, nogi jeszcze dawały radę ale poprostu się dusiłem, jeszcze przez godzinę dochodziłem do siebie. I teraz pytanie co teraz, szukać czegoś na dłuższy czas? Wiem że ścieżka wyznaczona na google maps to nie atestowana trasa ale na takowej podczas treningu udało mi się tydzień temu wykręcić 1h:52m na 21km. Więc sam już nie wiem, czy coś jest nie tak z endomondo czy ze mną? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
-
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 05 kwie 2016, 20:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Jeżeli wcześniej z tym planem dawałeś rade bez problemu, to zacząłbym od zastanowienia się jakie mogły być przyczyny tego, że odpadłeś.
Może po prostu miałeś gorszy dzień?
Może po prostu miałeś gorszy dzień?
Tu jestem:
- Endomondo - tu można zobaczyć ile biegam
- runforfun.com.pl - tu można poczytać jak biegam
- Instagram - a tu można pooglądać jak biegam
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Tak jak kolega mowil, przy planie treningowym 3-4 x tyg. duzo polega na samopoczuciu
i diecie. Zacznij tenowac bo do tej pory biegales, a skutek jest taki jaki jest...
i diecie. Zacznij tenowac bo do tej pory biegales, a skutek jest taki jaki jest...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 378
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
- Życiówka na 10k: 39
- Życiówka w maratonie: brak
Ten trening który robiłeś to klasyczne interwały. I to zbyt wysokie tempo jak na 1:45 w maratonie, nie dziwne że nie dałeś rady. Przykładowo wg tabel Danielsa powinieneś takie odcinki biegać po 4:28.
Kilometrówki po 4:13 to trening na 1:39 w półmaratonie.
Kilometrówki po 4:13 to trening na 1:39 w półmaratonie.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No co Ty, na taki czas to on nie powiniem poczuc, ze biegnie w tym tempiehansel pisze:Ten trening który robiłeś to klasyczne interwały. I to zbyt wysokie tempo jak na 1:45 w maratonie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pobiegnij sobie Test Coopera (12 minut na maksa) i powiedz, jaki dystans zrobiłeś. Wtedy coś powiemy konkretnego.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ok, teraz można się zastanowić. Test Coopera (i kalkulator) mówią nam, że w tempie 4:13 jesteś w stanie biec przez około 12min 40 sek. Bez przerwy.Sneip pisze: Dzisiejszy trening zakładał 6 odcinków 4 minutowych w tempie 4:13, przeplatanymi odcinkami 3 minutowego truchtu. Na trzecim szybkim odcinku odpadłem, nogi jeszcze dawały radę ale poprostu się dusiłem.
....
Test Coopera....ok 2850 metrów a to był absolutny maks po którym niemal padłem na ziemię.
Jeżeli mówisz, że na trzecim odcinku odpadłeś to coś z Tobą było nie w porządku (odpadłeś po niecałych 12 minutach biegu w tym tempie z 3 minutowymi przerwami, a bez przerwy potrafisz biec przez ponad 12 minut). Może jakaś alergia na drzewa? Może biegłeś szybciej?
Plany na Endomondo są sztampowe ale wystarczające do pewnego poziomu i wielkiej szkody raczej nie zrobią.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Daje jakieś rozeznanie...
Tak czy owak - stawiam, że pierwszy kilometr poszedł o wiele za szybko. Pewnie początek około 3'40", dalej 3'50" do może i 4'30" pod koniec. 3 minuty odpoczynku, drugi odcinek już wolniej bo zakwaszony i na trzecim odcięło. Sam sobie kiedyś taki "trening" zrobiłem jak biegałem z telefonem i Endomondo.
Tak czy owak - stawiam, że pierwszy kilometr poszedł o wiele za szybko. Pewnie początek około 3'40", dalej 3'50" do może i 4'30" pod koniec. 3 minuty odpoczynku, drugi odcinek już wolniej bo zakwaszony i na trzecim odcięło. Sam sobie kiedyś taki "trening" zrobiłem jak biegałem z telefonem i Endomondo.