Moderator: infernal
Ostrożnie z tymi deklaracjami bo zaraz będziesz miała z tuzin trenerów i mentorówkasia41 pisze:Tomek jestem za abys zrobił ten kurs na trenera,na mnie mozesz testowac swoje metody treningowe,zgadzam sie,a jak jeszcze pokierujesz mnie tak ze nabiegam 3.20 na jesien w maratonie to zrobie dla Ciebie wszystko
No pomoglem Norbertowi uniknac bledow ktore sam zrobilem na poczatku i dzieki temu naprawde ladnie sie chlopak rozwinal, zwlaszcza, ze sluchal co sie do niego mowiGlonson pisze:Skoor słuchaj... jeśli co chwilę słyszę, że:
Tomek powiedział...
Gdyby nie Tomek to byłbym niedzielnym biegaczem...
Tomek poradził mi...
Jak biegliśmy z Tomkiem...
itp....
to znaczy, że dla kogoś jesteś ważny i coś dla tej osoby zrobiłeś, tak-że, jak widać bez "kursu" też można pomagać i efekty wskazują że dobrze pokierowałeś Norbertem. Brawo!
Maraton jednak mimo, ze Norbert tak twierdzi to nie moja zasluga i juz ktorys raz to podkreslam Ja na maratonach sie nie znam i szybko sie nie poznam. Pobiegne dopiero jak nabiegam 35min na 10km czyli za jakies pol roku 
No jak nie Twoja. A plan to kto mi dał?Skoor pisze: Maraton jednak mimo, ze Norbert tak twierdzi to nie moja zasluga i juz ktorys raz to podkreslam
Ja go tylko przerobiłem 
Norbert na 100% pamieta. Kasia to nie jest plan dla Ciebie. Ty za szybko biegasz. Ja go robiłem jak miałem nabiegane 46:52 na dyszkę. Ale u mnie on zadziałał jak powinien: http://www.laufszene.de/wordpress/train ... n-345-std/kasia41 pisze:Tomek ja poprosze ten plan
Z niego zrobiłem ten HM w Krakowie na 1:41 z groszami a trzy tygodnie później poprawiłem w Rzeszowie za namową Tomasza Znaczy długo mnie przekonywać nie musiał Aha i ja nie przerobiłem go całego z powodu kontuzji łydy 
. Za szybko wszedłem na większą objętość.
Ten na 3:30?katekate pisze:myslę o tym Niemcu, coby się wziąć na jesień
na mnie działał w połówce
To ten na 3:45 będzie odpowiednikatekate pisze:na złamanie 3.53
Za pół roku...??? Przestań się opierniczaćSkoor pisze:No pomoglem Norbertowi uniknac bledow ktore sam zrobilem na poczatku i dzieki temu naprawde ladnie sie chlopak rozwinal, zwlaszcza, ze sluchal co sie do niego mowiGlonson pisze:Skoor słuchaj... jeśli co chwilę słyszę, że:
Tomek powiedział...
Gdyby nie Tomek to byłbym niedzielnym biegaczem...
Tomek poradził mi...
Jak biegliśmy z Tomkiem...
itp....
to znaczy, że dla kogoś jesteś ważny i coś dla tej osoby zrobiłeś, tak-że, jak widać bez "kursu" też można pomagać i efekty wskazują że dobrze pokierowałeś Norbertem. Brawo!
A Wanda to Niemca nie chciała...katekate pisze:myslę o tym Niemcu, coby się wziąć na jesień
na mnie działał w połówce
Mało Ci było kilometrów w ostatnim planie?